Zamknij

21 wyjazdów

10:33, 19.01.2018 P.K Aktualizacja: 09:07, 15.03.2018
Skomentuj

Zakopana karetka pogotowia, uszkodzony radiowóz, samochody w rowach i drzewa na drogach - w nocy (z 18 na 19 bm.) wałeccy strażacy mieli ręce pełne roboty. Do zdarzeń wyjeżdżali aż 21 razy.

Powalone drzewa i konary spadały na drogi w całym powiecie. Jezdnie były nieprzejezdne na trasach Głowaczewo - Czechyń; niedaleko Bukowiny; w Szwecji; na trasie Ostrowiec - Szwecja; Golce - Zdbice; Tuczno - Człopa; Wałcz - Człopa; Piecnik - Próchnowo; Wołowe Lasy - Jaglice; Mirosławiec Orle; Łowicz Wałecki - Mirosławiec; Wołowe Lasy - Trzcianka; Mirosławiec  -Toporzyk.

Podczas interwencji na dach policyjnego radiowozu spadł spory konar, w wyniku czego policjant z posterunku w Tucznie został lekko ranny.  Niedaleko Bukowiny strażacy pomagali wyciągać zakopaną karetkę, która przyjechała do wypadku drogowego (ranna kierująca fordem KA kobieta i pasażer zostali odwiezieni do szpitala).

- Walące się drzewa i spadające konary to oczywiście efekt silnych wiatrów i dużych opadów śniegu. W sumie interweniowaliśmy 21 razy - podsumowuje kpt. Mirosław Gruchot z Powiatowej Państwowej Komendy Straży Pożarnej w Wałczu.

Udział w działaniach wzięło w sumie 30 zastępów OSP i PSP. Łącznie 137 strażaków.

mk

Fot. PPSP Wałcz

(P.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

TupokTupok

5 5

A gdzie jest czarny robiący kampanię co stoi za Wankiewiczem ? Pewnie zaraz podziękuje strażakom za pracę... chyba, że zła gazeta nie napisała jak walczy o warunki życia mieszkańców z łopatą w ręku 09:19, 20.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%