Na zasiadającego na ławie oskarżonych w - jak sam twierdzi Marek Matela - procesie politycznym wylała się w internecie fala hejtu. Jeden z wpisów okazał się mocno obraźliwy i sprawa trafiła do Prokuratury. Stwierdzono, że dokonał go w godzinach pracy i ze służbowego komputera zastępca Naczelnika Wydziału Oświaty i Spraw Społecznych Urzędu Miasta.
Mimo że Marek Matela jest oskarżony między innymi o fałszowanie faktur i przywłaszczenie sporej kwoty pieniędzy, on sam utrzymuje, że proces jest polityczną zemstą obecnej pani burmistrz, chcącej wyeliminowania politycznego przeciwnika w nadchodzących wyborach samorządowych.
13 listopada ubiegłego roku pod relacją z jednej z rozpraw, która ukazała się na stronie internetowej Extra Wałcza pojawił się podpisany nickiem „Monia” następujący wpis: „To nie żadna walka polityczna, jakby niektórzy chcieli. To jest po prostu walka z nieuczciwością, krętactwem i złodziejstwem byłego urzędnika państwowego”. Marek Matela poczuł się dotknięty i skierował zawiadomienie do Prokuratury w sprawie o zniesławienie za pomocą środków masowego przekazu.
Asesor Prokuratury Rejonowej w Wałczu Beata Ksiądz wydała 27 lutego 2018 roku postanowienie o umorzeniu postępowania. Stwierdzono „(…) iż czyn nie stanowi przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego oraz brak interesu społecznego w kontynuowaniu ścigania z urzędu czynu ściganego z oskarżenia prywatnego”. W uzasadnieniu napisano również „(…) w odniesieniu do komentarza zamieszczonego pod artykułem „Gasnący impet” w dniu 13 listopada 2017 roku o godz. 7.54 ustalono, że dokonał go użytkownik o loginie „Monia”, tj. (...) korzystający z adresu (…)
- Będę żądał przeprosin i wpłaty określonej kwoty na cele społeczne - stwierdził Marek Matela. - Jeżeli przeprosiny nie zostaną opublikowane, skieruję sprawę na drogę postępowania sądowego zarówno w procesie karnym, jak i cywilnym. Ponadto dla zachowania wysokich standardów, o ile te jeszcze obowiązują w zarządzanym przez Bogusławę Towalewską urzędzie, poprosiłbym redakcję, żeby podała urzędowi wszystkie wpisy z tego IP, odkąd „Monia” pracuje w urzędzie. Oraz aby burmistrz wyciągnęła wobec podwładnego surowe konsekwencje. Ciekawi mnie również, czy „Monia” hejtowała za przyzwoleniem burmistrza, biorąc pod uwagę, jaką rolę ten pan odgrywał podczas kampanii wyborczej. Nie mam nic przeciwko krytyce i na tę jestem odporny, ale wpisy tego pana przekroczyły normy prawne, o etycznych nie wspominając.
Pani burmistrz w autoryzowanym komentarzu odniosła się do zaistniałej sytuacji.
- Jestem tym faktem nieprzyjemnie zaskoczona - skomentowała uprawianie hejtu przez pracownika ratusza Bogusława Towalewska. - Ta sytuacja jest dla mnie bardzo przykra. Przewiduję udzielenie panu Wiśniewskiemu co najmniej upomnienia lub nagany, ponieważ robił to w godzinach pracy, a i sama treść budzi mój sprzeciw.
*******
Sprawa być może nie odbiłaby się tak dużym echem, gdyby nie osoba, która dopuściła się hejtu. Zastępca naczelnika Wydziału Oświaty i Spraw Społecznych UM to osoba publiczna odpowiedzialna za stan wałeckiej oświaty. Ten pan jest nauczycielem i pedagogiem w SP nr 2, choć obecnie przebywa na urlopie.
Wszystkie kodeksy etyki nauczycielskiej wyraźnie mówią o nauczycielu jako o osobie reprezentującej jednocześnie siebie i swoją osobowość, lecz również instytucję oświaty. Zawód nauczyciela stawia wysokie wymagania. Nauczyciel znajduje się pod ustawiczną kontrolą, każde jego potknięcie jest natychmiast dostrzegane i komentowane. Mówiąc o etyce zawodu nauczyciela nie można pominąć norm moralnych. Od wykonujących ten zawód wymaga się przestrzegania wysokich standardów, a hejt raczej nie mieści się w ich ramach. Natomiast wydawanie wyroków i uznanie winy przed orzeczeniem sądu jest obliczone na skompromitowanie danej osoby.
Pomimo wielu prób nie udało nam się skontaktować z zastępcą naczelnika WOiSS w wałeckim urzędzie miasta.
piotr
majkimajk22:36, 06.03.2018
Kurczę, niefajne to wszystko jest. Można krytykować, ale są pewne granice. A złożoność tej sprawy łamie wszelkie standardy. Po pierwsze, zastanawiam się, co jest nie tak z nauczycielami w Wałczu, że drugi z dwóch ujawnionych hejterów pochodzi właśnie z tego środowiska. Mam z tym podwójny problem, gdyż sam miałem wielu świetnych nauczycieli, których trudno mi sobie wyobrazić przed klawiaturą, parających się hejtem. Cóż, pewnie przypadek. Po drugie, tu wyłania się dodatkowy problem, gdyż jak wskazuje autor, osoba hejtera odpowiada za "stan wałeckiej oświaty". Ale to już odrębne pytanie, czy takie zachowanie mogłoby godzić w potrzebny autorytet. Adresatem tego pytania są raczej nauczyciele. O naganności samych wpisów w godzinach pracy nie ma co dyskutować, zwłaszcza w obliczu tych kontrowersji, które wzbudzają projekty UM uchwał tyczące się oświaty właśnie... Po trzecie, jeśli o braku walki politycznej pisze poniekąd jej uczestnik, to ciekawy obraz się wyłania, ale czy wiarygodny? 22:36, 06.03.2018
Jan05:46, 07.03.2018
To proste ten pedagog i ten wfmen nigdy nie powinni pracować jako nauczyciele. Ewidentnie minęli się z powołaniem a co gorsze taki wfmen dalej pracuje z naszymi dziećmi przekazując poniekąd negatywne wzorce naszej młodzieży. Mało tego
bezczelnie chodzi po mieście i opowiada niestworzone kłamstwa pomimo tego że przegrał wszystkie z możliwych procesów. I w tym wszystkim nie ma żadnej samokrytyki wobec swojego zachowania. 05:46, 07.03.2018
Urzędnik09:58, 07.03.2018
A co na to kodeks etyki pracowników samorządowych Urzędu Miasta Wałcz: ?pracownicy samorządowi powinni przestrzegać i działać zgodnie z następującymi zasadami - dbałości o dobre imię Urzędu i godnego zachowania w miejscu pracy i poza nim?, ?pracownik samorządowy traktuje swoją pracę jako służbę publiczną i wykonuje ją z poszanowaniem godności innych?, ?pracownik samorządowy swym praworządnym, uczciwym i godnym postępowaniem oraz nienaganną postawą etyczną dba o pozytywny wizerunek i prestiż Urzędu?, ?pracownicy samorządowi dbają o dobre stosunki międzyludzkie, przestrzegają zasad poprawnego zachowania, właściwych człowiekowi o wysokiej kulturze osobistej, w miejscu pracy i poza nim?. 09:58, 07.03.2018
Kris10:04, 07.03.2018
"Monia" ale wstyd! Jak można hejtować? 10:04, 07.03.2018
kocham_wałcz11:32, 07.03.2018
"Monia" jest przecież tak zasłużony dla wałeckiej oświaty! Medal Komisji Edukacji Narodowej otrzymał! Żenada! Nauczyciele posiadający to najwyższe resortowe odznaczenie wstydzą się, że są z tym człowiekiem w jednym gronie. A urlop w dwójce ile lat ma trwać?I niby dlaczego? Przecież Pan "Monia" ma pracę. Niech nie blokuje etatu! 11:32, 07.03.2018
bulba12:29, 07.03.2018
Teoretycznie to nie było żadnego hejtu . Prokuratura umorzyła śledztwo .W świetle prawa " Monia" jest czysta. Pozostają aspekty etyki nauczycielskiej i pracowników samorządowych. Są sprawy nie ujęte w ramy przepisów.Obawiam się, że w związku z wyborami samorządowymi będzie jeszcze wiele takich kwiatków . 12:29, 07.03.2018
ABC15:42, 07.03.2018
Teoretycznie to nie było żadnego hejtu . Prokuratura umorzyła śledztwo .W świetle prawa " Monia" jest czysta. Pozostają aspekty etyki nauczycielskiej i pracowników samorządowych. Są sprawy nie ujęte w ramy przepisów.Obawiam się, że w związku z wyborami samorządowymi będzie jeszcze wiele takich kwiatków .
Oj mylisz się .....prokuratura nie wnosi oskarżenia w takich wypadkach ale wskazuje jak dochodzić swoich praw na drodze postępowania cywilnego i jeszcze coś ...kto narusza dobro innej osoby publikując je w środkach masowego przekazu - gazeta, internet podlega karze do 3 lat więzienia i odbywa się to w jednym pozwie.... Nie zazdroszczĘ" Moni" taki kwiatek na Dzień Kobiet...... 15:42, 07.03.2018
majkimajk17:33, 07.03.2018
Bulba, jeśli wczytać się w postanowienie o umorzeniu śledztwa, to stwierdzi się, że powodem umorzenia nie jest fakt, że czynowi brak znamion przestępstwa, a to, że z zasady przestępstwo zniesławienia, którego dotyczyło zawiadomienie jest ścigane z oskarżenia prywatnego i jako takie dla swojej kontynuacji w przewodzie sądowym wymagać będzie prywatnego aktu oskarżenia wywiedzionego już przez samego pokrzywdzonego. 17:33, 07.03.2018
bulba18:31, 07.03.2018
[quote name="majkimajk"]Bulba, jeśli wczytać się w postanowienie o umorzeniu śledztwa, to stwierdzi się, że powodem umorzenia nie jest fakt, że czynowi brak znamion przestępstwa, a to, że z zasady przestępstwo zniesławienia, którego dotyczyło zawiadomienie jest ścigane z oskarżenia prywatnego i jako takie dla swojej kontynuacji w przewodzie sądowym wymagać będzie prywatnego aktu oskarżenia wywiedzionego już przez samego pokrzywdzonego.[/quote]
Zgadzam się.Napisałem, że "teoretycznie" nie było hejtu .To jest tylko i wyłącznie sprawa z oskarżenia prywatnego.Teraz Monia jest czysta .Pozostaje jeszcze uznać winę w przypadku rozprawy a to nie zawsze jest takie proste.Spraw etyki nie komentuję bo są oczywiste . 18:31, 07.03.2018
Piotr Iwanowicz18:53, 07.03.2018
ha ha ha- normalnie Święta Kobitka .... jaki niesmak ..... jaka morealność ....( a tak prawdziwie - fatalna wpadka - kolejna !!! ) "- Jestem tym faktem nieprzyjemnie zaskoczona - skomentowała uprawianie hejtu przez pracownika ratusza Bogusława Towalewska. - Ta sytuacja jest dla mnie bardzo przykra. Przewiduję udzielenie panu Wiśniewskiemu co najmniej upomnienia lub nagany" . 18:53, 07.03.2018
Wkurzony wyborca!19:02, 07.03.2018
Siebie warci! 19:02, 07.03.2018
Piotr Iwanowicz19:07, 07.03.2018
"Monia" - co za wybór ha ha ha ( teraz tylko autem jezdzić po Wałczu pozostaje ) Takie hejciki to się pisze normalnie z otwarta przyłbicą - bez przebierania się w pończochy ..... - Mówię Panu , dla tej babeczki nie opłaca się pracować , a już z takim zaangażowaniem , to przesada - dobrze ,że Panu AUDYTU nie zrobi - tylko naganę da 19:07, 07.03.2018
killbill19:14, 07.03.2018
W doopach się w tym urzędzie poprzewracało...człowiek nie ma czasu do WC wyjść w pracy a lenie za publiczne pieniądze siedzą i klikają głupoty... wybory niebawem...przewietrzymy ten urząd! Z pewnością! 19:14, 07.03.2018
Radek20:24, 07.03.2018
posluchajcie co oni robia w Polsce.Same zlodzieje.Moze sprawdzmy lepiej w jaki sposob waleccy pseudo biznesmeni weszli w posiadanie gruntow na wlasnosc w miescie? Sluchajcie co oni wyprawiaja i jak rozkradaja nasz kraj.Tutaj link najnowszy https://www.youtube.com/watch?v=eukzFkme3wA 20:24, 07.03.2018
oj joj joj20:53, 07.03.2018
Kurcze panie Wisniewski,co to za ksywa MONIA nie lepiej było np.,,Maniek,, ,a ja myślałam że ty jesteś 100% chlop.jednak na starość ludziska dziecinnieją.No i najważniejsze zamiast spokojnie przezimować do emeryturki to teraz trzeba po sądach się telepać bo pan Matela na pewno nie odpuści 20:53, 07.03.2018
bulba12:03, 08.03.2018
[quote name="Radek"]posluchajcie co oni robia w Polsce.Same zlodzieje.Moze sprawdzmy lepiej w jaki sposob waleccy pseudo biznesmeni weszli w posiadanie gruntow na wlasnosc w miescie? Sluchajcie co oni wyprawiaja i jak rozkradaja nasz kraj.Tutaj link najnowszy https://www.youtube.com/watch?v=eukzFkme3wA[/quote]
Znalazłeś sobie radio :lol: A jeśli chodzi o grunty to jakie konkretnie ? 12:03, 08.03.2018
Antek20:27, 10.03.2018
Do Bulba" a co jeszcze chcesz wiedziec? Dowiesz sie jak przestaniesz byc taki pewny siebie.Boli glowa troszeczke? Ty wiesz bardzo duzo.Musisz wstrzymac sie z ciekawoscia 20:27, 10.03.2018
Wiktoria21:25, 10.03.2018
I pomyśleć, że kolejny hejter jest nauczycielem ... Przykre i żenujące. Wasze koleżanki i koledzy z zawodu pewnie się wstydzą jeszcze bardziej. Raz za Krisa teraz za Monię. 21:25, 10.03.2018
darek08:20, 11.03.2018
no i proszę - witajcie wszyscy święci !!! :cry: 08:20, 11.03.2018
bulba10:16, 11.03.2018
[quote name="Antek"]Do Bulba" a co jeszcze chcesz wiedziec? Dowiesz sie jak przestaniesz byc taki pewny siebie.Boli glowa troszeczke? Ty wiesz bardzo duzo.Musisz wstrzymac sie z ciekawoscia[/quote]
Jeśli Radek pisze o jakiś gruntach to chciałbym wiedzieć o jakich. Tak to rzucanie słów na wiatr. Taki jeden cały czas mówi " wiem ale nie powiem bo mam na to dowody "
PS Głowa mnie dzisiaj rzeczywiście trochę boli bo wczoraj popiłem ale za swoje. Zazdrościsz ? 10:16, 11.03.2018
Gracji brak19:03, 11.03.2018
[quote name="Wiktoria"]I pomyśleć, że kolejny hejter jest nauczycielem ... Przykre i żenujące. Wasze koleżanki i koledzy z zawodu pewnie się wstydzą jeszcze bardziej. Raz za Krisa teraz za Monię.[/quote]
No tak, ale czy te przypadki nie są aby różne? Ktoś może sprecyzować, co się mieści w odpowiadaniu za stan wałeckiej
oświaty? Wyznaczanie standardów zachowań? Jeśli tak, to wg mnie jest gorzej... 19:03, 11.03.2018
Absolwent 21:20, 08.04.2018
0 0
Dokładnie, zgadzam się! Jakim cudem można brać urlop w szkole, jako pracownik państwowy i pracować w urzędzie? Nikt mi je wmówi wolontariatu i powołania. Niestety ale Pana Wiśniewskiego jako pedagoga szkolnego wspominam bardzo źle. Nie potrafił sobie poradzić z prostymi z perspektywy czasu konfliktami. W momencie gdy człowiek dorasta te sytuacje wydają się być łatwe do zneutralizowania przez dorosłego pedagoga. Niestety Pan W. nigdy ich nie ogarniał. 21:20, 08.04.2018