Podsumowanie roku sportowego Klubu Karate Tradycyjnego było okazją do przedstawienia dorobku klubu i jego dokonań, lecz przede wszystkim do nagrodzenia najaktywniejszych zawodniczek i zawodników.
W sali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji 11 stycznia spotkali się zawodniczki i zawodnicy, rodzice, instruktorzy, działacze i goście. Przybyła wiceburmistrz Joanna Rychlik-Łukasiewicz, zastępca wójta gminy Wałcz Paweł Kosmalski, sekretarz powiatu Zbigniew Wolny oraz radni Rady Miasta.
Honory domu sprawował prezes KKT Krzysztof Gwizdała, który w swoim wystąpieniu przedstawił działalność klubu w minionym roku.
- W 2017 roku nasi zawodnicy zdobywali punkty w ciągu 10 miesięcy treningów, uczestnicząc w 4 pokazach karate, 6 egzaminach technicznych, 2 turniejach Pucharu W.S.I.Poland - mówił prezes. - Braliśmy udział w jednym turnieju o zasięgu międzynarodowym oraz w dwóch turniejach niższej rangi, dwóch szkoleniach krajowych, jednym szkoleniu sędziowskim, a także w letnim obozie sportowym. Wyjechaliśmy również na szkolenie międzynarodowe w Prenzlau. Pragniemy podziękować władzom samorządowym miasta, gminy i powiatu za pomoc finansową, bez której trudno byłoby nam osiągać wysokie rezultaty szkoleniowe.
Aby zwyciężyć w klasyfikacji, zawodnicy musieli przez cały rok gromadzić punkty za udział w zajęciach treningowych, pokazach, szkoleniach, zawodach, egzaminach i obozach. Tegoroczna klasyfikacja była pod każdym względem rekordowa, bowiem objęła niemal 140 osób, a punkty można było zdobywać podczas 30 różnych aktywności klubowych.
W klasyfikacji do lat 14 zwyciężył Hubert Zbieralski, który wyprzedził Kingę Siedlecką oraz Katarzynę Marcinkowską. W klasyfikacji powyżej 14 roku życia najlepszy okazał się Oskar Michorek przed Klaudią Bezler i Mikołajem Piątkiem. Trójka najlepszych otrzymała nagrody rzeczowe, a pozostali z pierwszej 10 okolicznościowe dyplomy.
Uroczystość była przeplatana pokazami karate w wykonaniu grup zawodniczek i zawodników klubu o różnym stopniu zaawansowania.
Na koniec minutą ciszy uczczono pamięć przedwcześnie zmarłego Piotra Wysockiego, byłego zawodnika KKT, uczestnika misji w Afganistanie i organizatora wielu imprez karate w Markach pod Warszawą, gdzie mieszkał.
piotr
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz