Zamknij

Burzliwie obrady w jarmarcznym stylu

18:37, 25.04.2018 piotr Aktualizacja: 21:01, 25.04.2018
Skomentuj

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta było sporo dyskusji, osobistych wycieczek, czasami wręcz jarmarcznej kłótni i wzajemnych zarzutów na linii radni - kierownictwo. Najwięcej emocji wywołał projekt zmian w budżecie, a propozycje, jakie zaproponował ratusz, nie uzyskały aprobaty radnych, co mocno zdenerwowało burmistrz Bogusławę Towalewską.

W sali sesyjnej 24 kwietnia zasiadło 20 z 21 radnych oraz całe kierownictwo. Po zaakceptowaniu porządku obrad oraz przyjęciu szeregu informacji i protokółów dłużej zatrzymano się nad informacją z realizacji gminnego programu profilaktyki rozwiązywania problemów alkoholowych.

- Problemów alkoholowych nie da się tak naprawdę do końca rozwiązać - twierdził Andrzej Subocz. - Ważna jest rodzina, a po 45 roku działania komunistów były skierowane na niszczenie rodziny. A gdy rządziło SLD, proces ten się pogłębiał. Należy zastanowić się nad ograniczeniem dostępności do alkoholu i zmniejszeniem ilości miejsc, gdzie można go kupić.

-  Pan radny nie byłby sobą, gdyby nie dotknął rządów komunistów i SLD - ripostowała Bogusława Towalewska. - Polacy pili od zarania dziejów i to nie jest wina komunistów, czy SLD. Po prostu przydałoby się panu więcej wiedzy historycznej.

Później zapoznano się ze stanem zaawansowania i realizacji inwestycji miejskich, a radni dopytywali o szczegóły. Rozmawiano również o realizacji współpracy gminy miejskiej z organizacjami pozarządowymi.

Wszystko było przeplatane kilkoma kłótniami jednego z radnych z przewodniczącym. Radny zabierał głos bez przyzwolenia, nie umiał sprecyzować pytań i najczęściej wygłaszał własne opinie. Kiedy Zdzisław Ryder nie mogąc uspokoić atmosfery zarządził przerwę, radny nawet wtedy nie przestał, głośno protestował i prosił innych radnych, aby poparli jego wniosek o odwołanie przewodniczącego.

Najciekawszy fragment nastąpił, kiedy rajcy pochylili się nad zaproponowanymi przez kierownictwo ratusza zmianami w budżecie. Sześć zmian uchwalili po myśli urzędników, lecz dwie wywołały ostrą dyskusję, w której padło sporo zarzutów z obu stron.

Pierwsza propozycja zakładała, aby radni przyznali dodatkowe 100 tysięcy złotych na organizację Festiwalu Dwóch Jezior. Tym samym suma miała wzrosnąć do 350 tys. W dyskusji padło kilka ostrych zdań.

- Na festiwal przeznaczyliśmy już sporo środków, więc tę sumę proponuję przenieść na zagospodarowanie osiedla Królowej Jadwigi za PKO BP - argumentował Krzysztof Piotrowski. - Nikt nie jest przeciwny organizacji imprezy, lecz do kierownictwa należy pozyskanie sponsorów.

- Festiwal nie jest tanią imprezą, a kultura kosztuje - mówił Marek Giłka. - 350 tys. to duża kwota, choć nie znaczy, że nie możemy jej wydać. Jestem za przyznaniem tych pieniędzy, lecz wstrzymam się do głosu.

- Rada Miasta już raz zepsuła festiwal o znakomitej renomie. A był to Festiwal Filmu i Sportu - ostro stwierdziła B. Towalewska. - Wtedy też zabrakło środków. Impreza, aby ją dobrze zorganizować, musi na początku kosztować i później, gdy nabierze rozpędu można pozyskiwać sponsorów. Psujecie świetną atmosferę, jaka wokół festiwalu powstała, bo to nie urzędnicy ją organizują, lecz w dużej mierze mieszkańcy. Chcecie wszystko zminimalizować. Pewnej kwoty nie można przekroczyć, lecz 350 tys. daje nam pole manewru.

- Radni nie przyznali środków na Festiwal Filmu i Sportu, ponieważ Wałcz był mocno zadłużony i groził nam nawet zarząd komisaryczny - stwierdził Z. Ryder. - Dlatego wtedy zrezygnowano z finansowania imprezy.

-  Ton pani wypowiedzi i retoryka ułatwi nam podjęcie decyzji - odpowiedział Maciej Goszczyński. - Początkowo mówiło się, że na festiwal potrzeba 100 -120 tysięcy a teraz chcecie coraz więcej.

Radni przyjęli propozycję K. Piotrowskiego, środki skierowali na osiedle Królowej Jadwigi i zajęli się wnioskiem o zwiększenie o 100 tys. dotacji na Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Ponownie doszło do starcia.

- Proponuję, aby z tej sumy 65 tys. przeznaczyć na osiedle Kr. Jadwigi, a 35 tys. na dokumentację i budowę tymczasowej drogi pomiędzy ulicami Nowomiejską i Kołobrzeską - przedstawił propozycję K. Piotrowski.

- Wniosek pana radnego to tak naprawdę wniosek o upadłość MOSiR-u - mówiła zdenerwowana B. Towalewska. - Nie chcecie Festiwalu Dwóch Jezior, a teraz likwidujecie MOSiR. Wasze propozycje mają służyć wyłącznie budowie dróg i chodników.

- W 2015 roku Komisja Rewizyjna wykazała potrzebę zmian w finansowaniu ośrodka - przywołał decyzję KR M. Goszczyński. - Przez trzy lata nie zmieniła pani sposobu finansowania, a tylko zmieniała dyrektorów i teraz odwraca kota ogonem, twierdząc, że to nasza wina. Stan, w jakim znajduje się MOSiR, to pani zasługa.

Radni większością głosów przyjęli propozycję radnego K. Piotrowskiego, choć padła uwaga, że kłopoty MOSiR-u wymagają kompleksowego rozwiązania.

piotr

(piotr)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

Piotr IPiotr I

7 18

Na szczęście ten niebywały eksperyment zarządzania miastem przez obecną Panią burmistrz niebawem się kończy . Radzie Miasta radzę wstrzymać wszystkie fundusze dotujące pomysły "Burmistrzowej" ponieważ czegokolwiek się Ona dotknie to obraca w ruinę . ( właściwie tracę czas pisząc to , bo to wiedza powszechna ) 15:44, 26.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Piotr I Piotr I

8 7

ha ha ha , kliknąłem sobie łapkę w dół pod własnym postem .... chcąc zobaczyć czy któraś łapka w dół jest z ratusza ( macie tu Państwo dziwne algorytmy ... FB to to nie jest ... ) i dalej nie wiem kto lubi a kto nie .... ha ha ha
20:10, 26.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tubylectubylec

16 3

promocją miasta nie są imprezy tylko kabaretowe obrady rady miasta to po co festiwale subocz jak masz problem z alkoholem to zapisz się do aa orla kapucyni czekają 09:01, 27.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WałczaninWałczanin

4 3

Te Obrady Rady Miasta jest "Prywatna" czy jak,pytam sie!!!!!?????,dlaczego nie jest pokazywana na Żywo w TV,dobrze ze za jakis czas sa wybory,jak mozna niepokazywac w tv obrad miasta na żywo,nawet nasz,Sejm RP pokazuje Obrady na co ida podatki,a w Wałczu co mam sie dowiedziec z gazet jak obrady trwaja kilka godzin,na co ida moje Podatki!????Przecież Rada Miasta nie jest czyms Prywatnym tylko wszystko idzie z m.in.z moich podatköw,sa ustalane np.remonty itp.z budzetu za kilkadziesiat tys.to co na TV paru zł niema!????? 08:25, 30.04.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Piotr IPiotr I

0 0

Wałczaninie , to nie Rada Miasta tylko burmistrz tak postanowiła ..... Ona płaci ( a woli po cichu jak KGB ) ha ha ha - załatwiać na ekranie kasę na darmową kampanię wyborczą dla siebie ? Trzeba Ją zrozumieć .... // ale nie rozumiem tego, że jest Gala Boksu GWIAZDA z WAŁCZA , jest facet z WAŁCZA , który robi to w branży dobrze a taki " babol " (może za ostro ) w kontrakcie pisze ,że to warunek dotacji miasta aby gali nie prowadził MATELA
21:34, 03.05.2018


0%