Odwoławcza Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli przy Ministrze Edukacji Narodowej wydała orzeczenie dyscyplinarne w sprawie hejtera z Wałcza. To koniec trwającej kilka lat batalii. O tym, że nie opłaca się hejtować przekonał się niedawno mieszkaniec… Leszna, który przebywając w Pile znieważył burmistrz Wałcza.
Sprawa ciągnęła się od 2015 roku, kiedy to jeden z wałeckich nauczycieli obrażał na naszej stronie internetowej (www.extrawalcz.pl) m.in. wałeckiego starostę, który złożył zawiadomienie o popełnieniu czynu stanowiącego uchybienie godności zawodu nauczyciela.
Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli przy wojewodzie zachodniopomorskim w 2016 r. uznała nauczyciela z Wałcza winnym i wymierzyła mu karę dyscyplinarną nagany z ostrzeżeniem.
Obwiniony od tej decyzji złożył odwołanie. W czerwcu tego roku odbyło się posiedzenie Odwoławczej Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli przy MEN. Skład orzekający po analizie materiału dowodowego, wysłuchaniu dodatkowych wyjaśnień obwinionego i wystąpienia przedstawiciela rzecznika dyscyplinarnego przy MEN uznał, że kara - nagana z ostrzeżeniem - jest uzasadniona.
Obwiniony nie przekonał członków składu orzekającego, że nie dokonywał wpisów, tym bardziej, że przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu przed Sądem Rejonowym w Wałczu. Decyzja uniewinniająca, o co wnosił hejter, byłaby - w opinii składu orzekającego -przyzwoleniem na tego typu zachowania. Lekceważące wypowiedzi nt. organu prowadzącego zespół szkół, podważanie jego kompetencji, szkalowanie nauczycieli jako grupy społecznej oraz obrażanie swoich współpracowników było działaniem niemoralnym, nieprzystającym ani do ogólnie przyjętych norm zachowania ani do zawodu nauczyciela.
Skład orzekający nie znalazł w wyjaśnieniach nauczyciela żadnych okoliczności łagodzących i zaskarżone przez niego orzeczenie utrzymał w mocy.
O tym, że nie opłaca się hejtować przekonał się niedawno mieszkaniec Leszna. Mężczyzna w listopadzie 2016 będąc w Pile znieważył i zniesławił głowę miasta oraz pracowników ratusza, używając słów wulgarnych i obraźliwych. Szybko został namierzony, wyrok zapadł 6 czerwca tego roku przed Sądem Rejonowym w Wałczu. Otrzymał tysiąc złotych grzywny, sąd orzekł także nawiązkę w wysokości 1 tys. zł na PCK oddział w Szczecinie oraz podanie orzeczenia o skazaniu hejtera do publicznej wiadomości.
mk
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz