Impreza niższych lotów

1 września na terenie 12 Bazy Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu odbył się kolejny festyn lotniczy. Impreza, dotychczas ceniona bardzo wysoko i ciesząca się wielką popularnością nie tylko wśród pasjonatów lotnictwa, w tym roku obniżyła nieco loty.

- Festyn to okazja do zaprezentowania czym na co dzień zajmują się lotnicy oraz jakim sprzętem dysponuje wojsko, to święto wszystkich żołnierzy i pracowników cywilnych Bazy - mówił otwierając festyn  dowódca 12 BBSP płk Łukasz Andrzejewski-Popow. - Pogoda dopisała i mam nadzieję, że atrakcje, które przygotowaliśmy, pozwolą nam miło spędzić czas.

Na płycie lotniska można było z bliska obejrzeć śmigłowce i samoloty. Oprócz tego przygotowano pokazy grup rekonstrukcji historycznej, prezentację sprzętu sił powietrznych i wojsk lądowych czy wyposażenia służb mundurowych. Organizatorzy przygotowali także loty widokowe Cessną i samolotem SportStar.

Największą jednak atrakcją festynu są pokazy dynamiczne. Niestety, w tym roku z przyczyn niezależnych od organizatora, nie odbyły się planowane pokazy Mig-29 i Su-22. Przygotowano pokaz akcji gaśniczej, zaprezentowała się grupa akrobacyjna „Żelazny” oraz odbył się premierowy na polskiej scenie lotniczej pokaz bezzałogowego statku powietrznego USA MQ9-Reaper. Pokazy komentował Witold Sokół.

- MQ9-Reaper to największy bezzałogowiec, który stacjonuje w Mirosławcu, ma dwadzieścia metrów rozpiętości i waży kilka ton, bez załogi, całkowicie kierowany z ziemi. To niewątpliwa atrakcja tych pokazów, bo jest to pierwszy tego typu pokaz z Polsce - mówił W. Sokół.

Tegoroczna impreza w stosunku do lat ubiegłych zmieniła jednak charakter. Mniej pokazów dynamicznych i obiektów do oglądania na płycie lotniska, za to więcej... straganów jarmarcznych i budek z jedzeniem. Już na wiele dni przez imprezą w internecie pojawiały się komentarze, że tegoroczny festyn będzie  skromny, zwłaszcza w kwestii pokazów dynamicznych. A podczas festynu można było, niestety, usłyszeć opinie, że to już nie jest ten sam festyn co kilka lat temu...

k