Zamknij

Rekord w cieniu tragedii

10:34, 15.01.2019 z i m Aktualizacja: 15:01, 15.01.2019
Skomentuj

Tradycyjnie jak co roku w całym powiecie zagrała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, podczas której zebrano ponad 75 tysięcy złotych. Ten radosny dzień, kiedy wszystkich przepełnia chęć czynienia dobra, przyćmiła tragedia w Gdańsku, która złamała serca Polaków, w tym także wałczan.

Na ulicach Wałcza kwestowało 50 wolontariuszy i kilkudziesięciu w budynku Wałeckiego Centrum Kultury.

- Jesteśmy tutaj, bo kochamy dzieci i w ten sposób chcemy im pomóc. Pod postami dotyczącymi Orkiestry są wpisy matek, których dzieci żyją dzięki sprzętowi kupionemu przez WOŚP. To pokazuje, że wbrew temu, co mówią niektórzy, ta akcja jest bardzo potrzebna i ma ogromny wpływ na ratowanie życia dzieci. Jesteśmy szczęśliwe, że i my mamy w tym swój udział - mówią wolontariuszki Milena Turowska i Anna Sienkiewicz. - Pogoda nas nie rozpieszcza, ale nam to nie przeszkadza, cieszymy się, że ludzie tak chętnie wspierają akcję i wrzucają pieniądze do puszek. Wałczanie są bardzo hojni i życzliwi, nie spotkała nas dzisiaj żadna przykra sytuacja.

W WCK, gdzie mieściła się siedziba sztabu, wystąpili m.in. Akademia Tańca Pasja, uczniowie SP nr 1, 2 i 4, zespół Skandi, wokaliści Studia Piosenki Esti oraz instruktorzy Athletic Gym&Fitness. Gwiazdami wieczoru były zespoły Majtki Bosmana (jeśli popularność mierzyć w decybelach emitowanych przez piszczące fanki, majtkowie wznieśli się na wyżyny) i MournSoul. Finał poprowadziła Estera Naczk, a licytacje szefowa sztabu Barbara Radkiewicz, szef Wolontariatu Dziesiątka Maciej Markowski i E. Naczk. Do wylicytowania były m.in. prace lokalnych artystów, sesja zdjęciowa, vouchery i karty podarunkowe do wykorzystania w wałeckich punktach handlowych i usługowych, gadżety WOŚP.  Najwyższą kwotę uzyskał rejs z burmistrzem Maciejem Żebrowskim i jego zastępcą Adamem Biernackiem, który adwokat Łukasz Rostankowski wylicytował za 1600 złotych. Dzień z burmistrzem za tysiąc złotych wygrała firma Holtrans ze Złotowa. Z kolei prywatny koncert i płytę Majtków Bosmana za 2300 zł wylicytowali Marcin Horodecki i Andrzej Bodnar.

- W tym roku organizacja szła jak po maśle, wolontariuszy „puszkowych” zgłosiło się aż 80, niestety limit to 50, dlatego musieliśmy odmawiać. Łatwo nam było pozyskiwać gadżety na licytacje, ludzie byli bardzo otwarci, jeszcze bardziej niż zwykle. Wszyscy chcieli nam pomagać, to między innymi członkowie Wolontariatu Dziesiątka, którzy są wszędzie tam, gdzie potrzeba i służą pomocą w każdej sprawie - cieszy się B. Radkiewicz. - Jak zawsze mogłam liczyć na wałeckich żołnierzy, którzy licytowali złote serduszko i mimo że licytację zakończyliśmy na 600 złotych, wrzucili do puszki 900 złotych, bo taką kwotę zebrali. Mało tego, podarowali na licytację serduszka, które wylicytowali w ubiegłych latach. Zawsze mogę liczyć na wałeckich harcerzy, panie, którą liczą pieniądze i jubilerów: Topaz, Szczygłowskich i Onyx. Nie jestem w stanie podziękować wszystkim za tak dużą otwartość, serdeczność i nieocenioną pomoc.

Sala widowiskowa zaczęła zapełniać się już o godzinie 12.00, mimo że występy zaczynały się o 13.00. Wszystkie przygotowane na ten dzień wypieki i potrawy zostały natychmiast zmiecione, po kilku godzinach zostało po nich już tylko wspomnienie. Takiej frekwencji nie spodziewała się nawet szefowa sztabu, która wieczorem z radością obwieściła, że wałczanie pobili wszelkie rekordy i zebrali 72,5 tys. złotych (w ubiegłym roku 49).

W Mirosławcu zebrano ok. 22 tys. zł i ta kwota jeszcze może się powiększyć, bo cały czas spływają datki.  Radni z burmistrzem Piotrem Pawlikiem na czele zrobili na WOŚP zrzutkę 1,5 tys. zł. Obraz Bernadety Sudnikowicz wylicytowano za 560 zł, dochód ze sprzedaży ciast w kawiarence Stowarzyszenia Rodzina Wojskowa wyniósł ok. 1350 zł a loteria fantowa, w której były m.in. gadżety od żołnierzy amerykańskich stacjonujących w Mirosławcu, dorzuciła do głównej puli 1800 zł. Na scenie był pokaz taneczny Mini Ladys Show, wystąpił zespół potargani i dziewczynki z grupy „Po schodkach”.

- Wszystko się odbyło w należytym porządku, nie było żadnych zakłóceń - sprawozdaje Anna Dzida, dyrektor Ośrodka Kultury w Mirosławcu. - Frekwencja dopisała i uzbieraliśmy zbliżoną kwotę do tej z poprzedniego roku. Korzystając z okazji chciałabym podziękować wszystkim darczyńcom, wolontariuszom i naszym partnerom, którzy wsparli 27. Finał WOŚP.

Mieszkańcy Człopy zebrali ponad 18 tys. zł i pobili zeszłoroczny rekord (15 tys. zł). Podobnie jak w Mirosławcu ta kwota może się jeszcze zwiększyć. Wśród licytacji był specjalny tort, sporo sprzętu AGD i puchar przechodni Korony Człopa, której zawodnicy przekazali dodatkowo 1500 zł zebranych podczas wcześniej rozegranego turnieju charytatywnego.

- Jestem bardzo zadowolona i nikt z nas się nie spodziewał, że pobijemy zeszłoroczny rekord pomimo brzydkiej pogody i niehandlowej niedzieli - mówi Jolanta Drabińska, dyrektor Domu Kultury w Człopie. - Mieliśmy bardzo dużo gości. 19 wolontariuszy uzbierało w sumie 6867,94 gr i 70 euro, z licytacji uzbieraliśmy 4735,90 gr. Poza tym sporo dorzuciła kawiarenka.

Były pokazy klubu Karate Gryf i tańca towarzyskiego pary sportowej ze szkoły Astra Luna. Na scenie z Zumbą debiutowały dzieci i dorośli. Ponadto wystąpił zespół 2MAGIC, Bracia M. i młodzi wokaliści z miejscowego przedszkola i szkoły.

W Tucznie też padł rekord. W sumie uzbierano 17240 zł (w zeszłym roku 14 tys. zł). Dużym powodzeniem cieszyły się gadżety WOŚP i obrazy, które przekazali anonimowi artyści oraz Anna Kluza, Janusz Gajowiecki i Bartosz Baranowski. Obraz tego ostatniego wylicytował burmistrz Krzysztof Hara i przekazał go… pani, która przegrała z nim tę licytację. To nie było jednak ostatnie słowo burmistrza, który wylicytował tort za 400 zł i podzielił się nim z mieszkańcami. W konkursie z nagrodami można było wygrać laptopa, ufundowanego… tak, przez burmistrza Krzysztofa Harę. Można było wylosować też przyczepę drewna, obiad dla 10 osób w pałacu we Wrzosach i wejściówki na koncert charytatywny w Marcinkowicach. Wśród ciekawszych fantów znalazły się jeszcze koszulki znanych pięściarzy (Artura Szpilki i Krzysztofa Głowackiego).Na scenie hali sportowej wystąpił The Road House, Kamil Szostak i tancerze z Astra Luny oraz z Beata Sobczyk-Dobrowolską. Urozmaiceniem był dmuchane zamki i tradycyjnie kawiarenka.

- Bardzo mnie cieszy, że coraz więcej mieszkańców naszej gminy i miasta angażuje się w Wielką Orkiestrę Wielkiej Pomocy - mówi Lidia Sałachub, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Tucznie. - Wspierali nas strażacy z OSP z Tuczna, Lubieszy i Marcinkowic i 20 wolontariuszy. Pragnę podziękować wszystkim mieszkańcom i całemu naszemu sztabowi. To dzięki nim tak wszystko wspaniale nam się udało.

Każdy finał WOŚP to w naszym powiecie wielkie święto ludzi otwartych serc, których przepełnia radość z pomagania. Niestety ten wielki festiwal dobra przerwała smutna wiadomość o ataku nożownika na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. I tutaj mieszkańcy pokazali swoją solidarność z rodziną zmarłego, jego przyjaciółmi i gdańszczanami, dając wyraz swojego sprzeciwu wobec podobnych aktów i agresji w życiu politycznym, organizując wydarzenie „Solidarność dobrego światła”, które odbędzie się dzisiaj (15 stycznia) o godz. 18.00 na placu Wolności. 

(z i m)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

ProzakProzak

7 2

Nie podziwiam pana Adamowicza ale ten świr , który go zadźgał powinien zostać stracony na krześle . 16:06, 15.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

WolodiaWolodia

3 4

Posluchajcie Brauna co mowi na jego temat"Grzegorz Braun: Żałuję, że Adamowicz nie stanie przed sądem ludzkim" Przesadzacie nie znajac prawdy 22:11, 15.01.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ProzakProzak

3 2

Afera SKOKÓW zatacza być może coraz szersze kręgi ? W naszym kraju przyjęło się jednak , że o zmarłym nie mówi się źle . Trzeba poczekać . 3 dni żałoby narodowej , nie jestem za PIS ale nie przypominam sobie takiej jazdy po zamordowaniu posła PIS w biurze poselskim . Na szczęście jest TVN , z którego możemy się dowiedzieć , że pan Adamski był jednym z najświętszych ludzi na świecie . Piękne wywiady na ulicy , w zakładzie rymarskim , brakuje jeszcze tylko relacji z placu jakiejś budowy i opinii chłopa postawionego przy traktorze , dosłownie "cały" naród cierpi . Obawiam się , że tworzy się po prostu kolejny mit , jak mit "Bolka" Wałęsy czy Bartoszewskiego . 22:27, 15.01.2019


ProzakProzak

7 1

- 66 mln , rekord WOŚP !
- 100 mln na cmentarz żydowski
- 300 mln na muzeum Polin + 16 mln rocznie obsługi
- 250 mln na zebranie dla klimatycznych kretynów
- ławeczki niepodległościowe 30 tyś. sztuka

No ale zbierajcie , zbierajcie . "W myśl obowiązujących przepisów ogrzewajcie dalej , przyjaciele" . 23:42, 15.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gwiazdagwiazda

5 1

Jak smakowały przeterminowane herbatki którymi obdarowywani byli na loteri WOŚP??? 20:42, 16.01.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Doradca SmakuDoradca Smaku

4 0

Były niesmaczne. 08:12, 17.01.2019


Smerf-etkaSmerf-etka

1 4

Ludziska! Co wy tu wypisujecie: jakieś herbatki, jakaś wielka polityka i kupa jadu! Kto ma problemy - do "doktora od nerwów" proszę. Cieszmy się, że gromada dzieciaków przy wsparciu dorosłych czegoś dokonała. Poświęcono swój czas i energię, żeby komuś pomóc a Wy tu wiadra pomyj i inwektywy. Zebrano kupę kasy, spędzono miło czas, dzielono się pozytywną energią. Doceńmy to. Te dwie dziewczyny z artykułu zebrały razem 2.500 zł. W deszczu, w wyludnionym mieście poświęciły swój wolny czas dla kogoś. Zostawmy wielką politykę politykom. WOŚP to konkretna pomoc konkretnym ludziom. Mało kto wie, że dzięki przesiewowym badaniom słuchu u noworodków w Polsce już prawie nie ma dzieci głuchoniemych. A tym badaniom poddawane jest 100% noworodków. Jesteśmy jedynym krajem na świecie, który tak robi. Czytałem, że do filmu z udziałem głuchoniemych dzieci nie można było skompletować obsady: ok. 12 dzieciaków. Po prostu w Polsce takich nie było. Pytanie: kto wyposażył oddziały noworodków w taki sprzęt i przeszkolił personel? 10:47, 17.01.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

gwiazdagwiazda

4 0

Wszystko się zgadza ale żeby ludziom przetreminowane heraty dawać bo jak cel charytywny to już ich można tak tarktować? Wiem że to produkt suchy i nikt się nie pochoruje, ale tak nie naleźy roobić! 17:21, 17.01.2019


0%