Właściwie utrzymana toaleta to ważny element bezpieczeństwa każdego obiektu

Jednym z obowiązków pracodawcy jest zapewnienie swojemu personelowi właściwego zaplecza higieniczno-sanitarnego, co oznacza przede wszystkim dostęp do toalety. Jej obecność to atut także każdego miejsca, w którym spodziewamy się wizyty klientów i innych gości. Warto jednak dołożyć wszelkich starań nie tylko po to, by spełnić obowiązujące w tym zakresie przepisy, ale także przygotować te pomieszczenia tak, by swoją rolę mogły pełnić naprawdę skutecznie.

Miejsce, gdzie król chodzi piechotą, musi być łatwo dostępne

Zgodnie z obowiązującymi w naszym kraju przepisami, obiekty sanitarne nie powinny znajdować się dalej niż 75 metrów o miejsca wykonywania pracy – odległość ta może być o 50 m dłuższa, gdy jej stanowisko zlokalizowane jest w otwartej przestrzeni. Należy je umieścić w tym samym budynku (a w każdym razie droga do nich nie powinna wieść przez ciągi nieogrzewane) i na każdym piętrze (chyba, że na którymś swoje obowiązki pełni nie więcej niż 10 osób).

Dostęp do nich nie może być jakkolwiek utrudniony, ani poprzez brak klucza bądź innego przedmiotu służącego do otwarcia, ani konieczności pokonywania innych dróg niż ogólny korytarz. Należy je ponadto oświetlać, ogrzewać i wentylować. Wreszcie, ich liczba powinna odpowiadać liczebności zatrudnionego w danym miejscu personelu.

Wszystkie te elementy są niezwykle istotne, jednak nadal stanowią tylko część zagadnienia. Doskonale zaprojektowane, funkcjonalne i wygodne sanitariaty wykończone z najwyższą dbałością o każdy detal nie będą całkowicie pełniły swojej roli, jeśli zlekceważona zostanie kwestia ich codziennego utrzymania. Oznacza to nie tylko mycie, ale także uzupełnianie niezbędnych materiałów.

Walka z wszechobecnymi bakteriami nie jest trudna

Jedną z najważniejszych rzeczy decydujących o tym, czy korzystanie z tego rodzaju infrastruktury będzie w pełni komfortowe i bezpieczne, jest możliwość zachowania higieny. Prozaiczna czynność mycia rąk pozwala uchronić się przed zdecydowaną większością (specjaliści mówią o 90%) czyhających na nas każdego dnia zakażeń. O tym, że jest to najlepsza metoda ograniczania rozprzestrzeniania się różnego rodzaju chorób, mówią zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia.

Dozownik do mydła stanowi więc jeden z najważniejszych elementów wyposażenia. To, czy będzie należycie pełnił swoją funkcję, zależy od sposobu, w jaki został wykonany. Częstotliwość, z jaką będą wyciągać ku niemu ręce osoby z niego korzystające trudno przewidzieć, niezwykle ważna jest więc jak najwyższa wydajność. Przykładem doskonałego rozwiązania są np. urządzenia instalowane przez firmę Berendsen oferującą obsługę obiektów sanitarnych. Pół litra zawartości pozwala umyć ręce ponad 1200 razy dzięki ściśle odmierzanym dawkom skutecznej w usuwaniu bakterii piany.

Zlekceważenie zagadnienia mycia rąk to nie tylko ryzyko dla samych użytkowników toalet, ale także dla pracodawców niemogących liczyć na pełną produktywność i wysoką frekwencję zmagających się z dolegliwościami pracowników. Warto więc ograniczać wszelkie istniejące w tym zakresie zagrożenia – tym bardziej, że nie jest to trudne.

artykuł partnera