Festiwal znikających potraw

Zorganizowany na tuczyńskim rynku Festiwal Potraw Tradycyjnych cieszył się tak dużym zainteresowaniem, że większość potraw zniknęła ze stołów w pół godziny.

Festiwal zorganizowało po długiej przerwie Stowarzyszenie Lider Wałecki w ramach programu Krajowa Sieć Obszarów Wiejskich. Uczestniczyło w nim osiem kół gospodyń wiejskich oraz członkowie koła Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, którzy - jak orzekli członkowie komisji - przygotowali najsmaczniejsze potrawy.

- W ramach projektu, którego autorami są gmina Tuczno i Lider Wałecki, w lipcu i sierpniu w świetlicach wiejskich odbywały się warsztaty kulinarne dla kół gospodyń wiejskich oraz m.in. spotkanie z etnografem Marleną Jakubczyk na temat potraw tradycyjnych - relacjonuje koordynator projektu Zbigniew Kurkiewicz. - Liczymy, że projekt zakończy się złożeniem wniosku o zarejestrowanie produktu tradycyjnego. Będzie to najprawdopodobniej leśny miód spadziowy, który w Tucznie Drugim wytwarza obecny na festiwalu Winfried Krion.

Podczas imprezy obecni byli propagatorzy akcji „(Ś)mieć naturę”, którzy zachęcali do segregacji śmieci i ograniczenia liczby odpadów. Zorganizowali konkursy z nagrodami, w których chętnie uczestniczyli najmłodsi uczestnicy festiwalu.