Zamknij

Zdarzają się przypadki łamania kwarantanny

z 13:14, 09.04.2020 Aktualizacja: 13:14, 09.04.2020
Skomentuj

Na terenie powiatu wałeckiego policjanci odnotowali dwa przypadki łamania kwarantanny.

Informacje przekazali powiatowemu inspektorowi sanitarnemu, który może nałożyć na taką osobę karę. Jej wysokość to nawet 30 tys. zł.

- Ponadto wobec takich osób prowadzone są czynności w związku z popełnieniem wykroczenia z art. 116 kw. Postępowanie może zakończyć się nałożeniem mandatu lub skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu i wymierzenie grzywny do 5 tys. zł. - wyjaśnia nadkom. Tomasz Kniat z Komendy Powiatowej Policji w Wałczu. - Jeśli osoba, u której potwierdzono zakażenie, oddali się z miejsca, w którym powinna przebywać, będzie odpowiadać zgodnie z art. 161 kk, który za takie przestępstwo przewiduje karę roku pozbawienia wolności.

Każdego dnia wałeccy policjanci informują o zakazie gromadzenia się osób, zakazie zgromadzeń i egzekwują przestrzeganie tych obostrzeń. W miniony weekend nałożyli 6 mandatów, 10 pouczeń oraz skierowali 10 wniosków o ukaranie do Sądu Rejonowego w Wałczu z art. 54 kw.

- Policjantom przyświecają hasła: edukacja, prewencja, restrykcja. Odnotowujemy zgłoszenia od mieszkańców powiatu na temat łamania kwarantanny, czy też łamania innych wprowadzonych obostrzeń. Każde takie zgłoszenie weryfikujemy i sprawdzamy. Większość tych informacji nie potwierdziła się - informuje nadkom. Tomasz Kniat.

***

W Mirosławcu walka z koronawirusem polega m.in. na odkażaniu miejsc publicznych, jak przystanki, ławki, chodniki i plac targowy w Mirosławcu oraz przystanki i chodniki na wsiach należących do gminy. „Opryski” są prowadzone z pojazdu do czyszczenia ulic, który został kupiony w ubiegłym roku z projektu aktywizacji bezrobotnych. W akcję zaangażował się także mieszkaniec gminy Marcin Karczewski, który pożyczył opryskiwacz rolniczy. Co ważne, używany do dezynfekcji środek jest bezpieczny dla ludzi i zwierząt.

***

Duża grupa mieszkańców powiatu drukuje przyłbice ochronne, drukują się one nawet w gabinecie burmistrza Mirosławca Piotra Pawlika. Mirosławiecka grupa wyposażyła w przyłbice m.in. ekspedientki. Maseczki ochronne szyje już cały powiat. Ostatnio 130 wykonanych przez Klub Ekonomii Społecznej w Tucznie trafiło do Zakładu Leczniczo-Opiekuńczego „Leśna Ustroń”, 20 do przychodni, 80 do tuczyńskiego MOPS-u, 6 na pocztę i 20 na policję.

Zarówno „Leśna Ustroń”, jak i 107 Szpital Wojskowy zbierają pieniądze na walkę z koronawirusem. Pieniądze są przeznaczane na środki zabezpieczenia indywidualnego pacjentów i personelu oraz środki dezynfekcyjne. Zbiórka na respirator w 107 Szpitalu Wojskowym zakończyła się sukcesem.

(z)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

OpryskOprysk

2 5

A ten opryskiwacz rolniczy to wcześniej sokiem opryskiwał czy glifosatem?

22:10, 09.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BartasBartas

13 1

Rozumiem, że wycieczka do marketu budowlanego po nową miotłę z Wuhan to "zaspokajanie niezbędnej potrzeby" i dlatego wolno nawet kaszląc, ale oddychanie świeżym powietrzem w lesie to już przestępstwo. Dziwne czasy.

22:15, 09.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xyxy

4 0

czy osoba nietrzeźwa, a będąca potencjalnie nosicielem będzie myślała racjonalnie z troską o innych? Ze sklepu na Okulickiego alkohol płynie strumieniem a zakurzone łby łażą po okolicznych posesjach i chleją, szczają i *%#)!& mają w d... ludzi i przepisy.

12:58, 13.04.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

HankaHanka

3 0

Zgadzam się z tobą ?

16:34, 13.04.2020

0%