W cieniu pandemii

W  okrojonym zakresie i w reżimie sanitarnym odbywają się w Wałczu Centralne Uroczystości Dni Olimpijczyka, jednak pomimo odwołania szeregu imprez towarzyszących, organizacyjnie obchody można uznać za udane.

Pierwotnie impreza miała odbyć się w kwietniu, lecz z powodu pandemii przeniesiona została na jesień tego roku. Odbywające się (na jutro zaplanowano jeszcze spotkanie w kawiarence olimpijskiej, niestety bieg i piknik odwołano) obchody - również przez koronawirusa - ograniczone są do niezbędnego minimum.

15 października olimpijczycy w liczbie blisko 50 odwiedzili w grupach wałeckie szkoły. Tego dnia w sali konferencyjnej COS OPO odbyła się także konferencja „Transgraniczna problematyka ruchu olimpijskiego na Pomorzu Zachodnim”.

Z kolei dzisiaj na stadionie na Bukowinie odbyła się uroczystość oficjalnego otwarcia Centralnych Uroczystości Dni Olimpijczyka. Na trybunach zasiadło 44 olimpijczyków i paraolimpijczyków, w tym 28 medalistów igrzysk, a wśród gości - oprócz gospodarzy burmistrza Wałcza Macieja Żebrowskiego i starosty Bogdana Wankiewicza - nie mogło zabraknąć prezesa PKOL -u Andrzeja Kraśnickiego i wicemarszałka województwa zachodniopomorskiego Stanisława Wziątka. Przybył również radca ambasady Japonii Akiro Tajima, którego kraj będzie organizatorem kolejnych igrzysk olimpijskich.

Uroczystość rozpoczęła się od defilady uczestników igrzysk, którzy w towarzystwie orkiestry i uczniów wałeckich szkół trzymających tablice z nazwami polskich szkół noszących imię polskich olimpijczyków przemaszerowali przed główną trybuną.

- Jesteśmy szczęśliwi, że pomimo pandemii przyjechali państwo do Wałcza i wzięli udział w tych uroczystościach - przywitał zebranych B. Wankiewicz. - Możemy wspólnie świętować i pokazać, że nie obce są nam olimpijskie wartości.

- Witam wszystkich, którzy przybyli na te uroczystości - mówił M. Żebrowski. - Szczególnie dyrektorów i uczniów wałeckich szkół, którzy przyczynili się do tego, aby ta impreza wypadła okazale. Wałcz to sportowa perła nie tylko Pomorza Zachodniego, lecz również Polski.

Prezes PKOL w ramach podziękowania wręczył burmistrzowi oraz staroście pamiątkowe statuetki, wyróżnił również za współpracę prezesa Zachodniopomorskiej Rady Olimpijskiej Stanisława Kopcia.
Później odbył się ceremoniał olimpijski z wciągnięciem na maszt flagi PKOL, zapaleniem znicza, którego dokonała dwukrotna medalistka olimpijska Karolina Naja oraz odczytaniem przez uczennicę SMS-u Julię Sulik apelu olimpijskiego.

Program artystyczny przygotowali i przedstawili uczniowie SP nr 5 im. Polskich Olimpijczyków. Następnie wyróżniający się młodzi sportowcy otrzymali kółka olimpijskie, wręczono także złote medale MKOL-u oraz Złote Gryfy.

Na koniec odsłonięto tablice pamiątkową poświęconą pierwszemu dyrektorowi wałeckiego COS OPO na Bukowinie Piotrowi Madzińskiemu.

W Muzeum Ziemi Wałeckiej cały czas można oglądać wystawę „Wałeccy olimpijczycy 1948 - 2016”, wśród wielu unikatowych eksponatów, jak medale, bilety na olimpiadę, sprzęt używany przez wałeckich kajakarzy, jest także jedyna w Polsce pełna kolekcja maskotek olimpijskich Henryka Grzonki. Jeszcze jutro o godz. 11.30 w MZW odbędzie się prelekcja Henryka Grzonki na temat maskotek olimpijskich „Od Monachium do Tokio”.