Przyjazna Kamienica

Od pomysłu do realizacji tego projektu minęło 10 lat. Dzisiaj (3 marca) nastąpiło uroczyste otwarcie Przyjaznej Kamienicy - wałeckich mieszkań chronionych. Przy ul. Kilińszczaków zamieszka kilkanaście osób z niepełnosprawnościami.

Wśród przybyłych gości nie zabrakło m.in. wicewojewody Marka Subocza, burmistrza Macieja Żebrowskiego i jego zastępcy, miejskich radnych, wójta Jana Matuszewskiego, przedstawicieli jednostek pomocy społecznej z miasta i powiatu wałeckiego oraz organizacji pozarządowych pracujących na rzecz osób z niepełnosprawnością (m.in. WTZ, ZAZ, SDN Uśmiech, DPS) oraz miejscowych parafii.

- To historia kilku lat uporu, konsekwencji oaz wzajemnej współpracy TBS i UM Wałcz, także zielone światło od poprzedniego i obecnego burmistrza, którzy zauważyli potrzebę funkcjonowania takiego miejsca – mówiła do zebranych kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy w Wałczu Anna Baculewska. – Mieszkania chronione to tak naprawdę spokój duszy, serca i zabezpieczenie przyszłości, obaw i lęków rodziców osób z niepełnosprawnością. To także stuprocentowa wizja misji TBS-u, który podjął się trudu rozmów, koncepcji i w końcu budowy, za co ogromnie dziękuję Markowi Pawłowskiemu, prezesowi TBS-u, za naprawdę partnerską współpracę.

- Ta uroczystość jest wyjątkowa i nabiera specjalnej wartości w dzisiejszych czasach - podkreślał wicewojewoda Marek Subocz. – Środki, które trafiają do Wałcza, to blisko pół miliona złotych. Tym samym blisko 70 procent kosztów wyremontowania i dostosowania tego budynku dla osób niepełnosprawnych pochodzi ze środków rządowych. Ten program jest skierowany nie tylko do osób niepełnosprawnych, ale także do samotnych matek wychowujących dzieci, do młodych dziewcząt w ciąży. To kompleksowy program za życiem. Jestem przekonany, że osoby korzystające z tych mieszkań, będą mogli się w nich spełniać i dostosowywać tak jak każdy z nas do życia.

- Chciałem na wstępie pogratulować Pani kierownik (A. Baculewskiej – dop. aut.), bo to dużo wyrzeczeń i poświęconego czasu  - mówił burmistrz Maciej Żebrowski. – Dziękuję wszystkim tym, którzy do tego się przyczynili: mojej poprzedniczce, Pani burmistrz, która miała wolę, chęci i widziała potrzeby. Dziękuję prezesowi TBS, który szedł ramię w ramię z panią kierownik i wspólnie rozwiązywali wszystkie problemy oraz wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tych mieszkań. Panie wojewodo! Bez tych środków, na pewno by się nie udało. Wszystkie środki wykorzystujemy na potrzeby naszych mieszkańców i społeczności lokalnej.

Po przemówieniach zebrani goście zwiedzili kamienicę.

 Historia Przyjaznej Kamienicy zaczęła się od tego, że A. Baculewska po rozmowach  z podopiecznymi i ich rodzicami zapragnęła stworzyć niepełnosprawnym mieszkania, w których będą mogli zamieszkać, kiedy rodzice odejdą albo nie będą mieli już możliwości dłużej się nimi zajmować.

- Ośrodek pomocy społecznej, często na drugim końcu Polski, to ostateczność, ogromna trauma polegająca na wyrwaniu niepełnosprawnego człowieka ze znanego, bezpiecznego środowiska - mówi A. Baculewska. - To co stanie się z niepełnosprawnym dzieckiem po śmierci rodziców zawsze stanowiło dla nich ogromne zmartwienie. Sytuacje są różne, nie zawsze rodzeństwo czy inni członkowie rodziny chcą i mogą zająć się niepełnosprawnymi. Dzięki mieszkaniom chronionym mamy zabezpieczone potrzeby kilkunastu osób.

Remont starej, zniszczonej kamienicy trwał dwa lata. Ze środka zostało usunięte wszystko, łącznie z klatką schodową. Budynek dostosowano do potrzeb osób niepełnosprawnych i zamontowano w nim windę. Każdy z czterech lokali to pokoje mieszkalne dwu- lub jednoosobowe, wspólny pokój z aneksem kuchennym i łazienka. Wszystkie pomieszczenia są dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych i wyposażone w sprzęt do codziennego funkcjonowania: meble, sprzęt AGD, RTV. Dodatkowym atutem jest winda między piętrami.

Pierwszeństwo zakwaterowania (pierwsi lokatorzy wprowadzą się w najbliższy piątek, tj. 5 marca), będą miały osoby z niepełnosprawnością w trudnej sytuacji rodzinnej i finansowej, których stan zdrowia nie pozwala na samodzielne funkcjonowanie. W dalszej kolejności w kamienicy będą mogły zamieszkać osoby z niepełnosprawnością psychiczną i intelektualną w stopniu umiarkowanym i znacznym; niepełnosprawni z całościowymi zaburzeniami rozwojowymi i niewidomi.

Głównym celem pobytu w mieszkaniu chronionym jest wyrobienie umiejętności i nawyków życia codziennego, aktywizacja społeczna i zawodowa, racjonalne gospodarowanie własnym budżetem, samokontrola stanu zdrowia i kondycji psychicznej. Mieszkańców mieszkań chronionych w codziennym funkcjonowaniu będą wspierać opiekunowie.

Pobyt w mieszkaniu jest odpłatny. Odpłatności nie ponoszą jedynie osoby, których dochód nie przekracza kryterium w pomocy społecznej, tj. 701 zł.  Odpłatność za pobyt obejmuje czynsz, media, treningi usamodzielniania realizowane w asyście opiekunów oraz posiłki w sobotę i w niedzielę realizowane w formie treningów kulinarnych. Pobyt jest czasowy z możliwością przedłużenia.

Koszt projektu to ok. 900 tys. zł, z czego 435 tys. udało się pozyskać z rządowego programu wsparcia rodzin „Za życiem”.

mk