Zamknij

Napad na sklep odzieżowy

16:23, 05.04.2018 mk Aktualizacja: 14:58, 12.04.2018
Skomentuj

Około godz. 13.30 doszło do napadu w sklepie odzieżowym w wałeckiej "Podkowie".

Do sklepu wszedł mężczyzna i poprosił ekspedientkę o pomoc w wybraniu bluzki dla dziewczyny. Rozmowa trwała kilka minut i na początku wyglądała zupełnie normalnie.

- Kiedy powiedział, że chce kupić bon na 400 złotych, wydało mi się to podejrzane, bo nie wyglądał na kogoś, kto dysponuje taką kwotą, dlatego wycofałam się za biurko - relacjonuje kobieta. - W tym momencie zaczął mnie szarpać i popychać. W końcu wepchnął mnie do przebieralni i włożył rękę do szuflady, w której trzymamy pieniądze. Przytrzasnęłam mu rękę tą szufladą. Napastnik chyba myślał, że sobie ze mną nie poradzi i wyjął nóż, wtedy się wycofałam i powiedziałam, że tu są kamery, że wszystko się nagrywa. Przestraszył się i uciekł z pieniędzmi.

Kobieta została zraniona, ale nie wie czy to napastnik drasnął ją nożem, czy też skaleczyła się na przykład o zamek kurtki. Emocje w chwili napadu były ogromne.

- Kiedy wyjął nóż, przestałam myśleć o pieniądzach, tylko o swoim bezpieczeństwie - mówi. - Pewnie gdyby wbiegł z nożem do sklepu i zażądał pieniędzy, dałabym mu je. W rzeczywistości mnie zaskoczył, bezpośrednio zaatakował, dlatego musiałam się bronić.

Policja po kilku godzinach zatrzymała sprawcę. Okazał się nim 30-letni wałczanin. Mężczyzna jest dobrze znany policjantom, przyznał się do winy. Ukradł w sumie kilkadziesiąt złotych.

mk

(mk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%