Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wałczu apelują do świadków zdarzenia z udziałem dwóch rowerzystów. Osoby mogące pomóc w ustaleniu okoliczności tego zdarzenia proszone są o kontakt z wałecką komendą.
2 lipca tuż po godzinie 15.00 na Dolnym Mieście w Wałczu miało miejsce zdarzenie z udziałem dwóch rowerzystów na wysokości bloku nr 18. Na miejscu zdarzenia policjanci zastali 81-letnią uczestniczkę zdarzenia, natomiast drugi uczestnik oddalił się z miejsca po przybyciu karetki pogotowia, która przetransportowała rowerzystkę do szpitala. Wiadomo, że drugi uczestnik tego zdarzenia to chłopiec w wieku około 10- 12 lat. Chłopiec miał na głowie ciemny kask rowerowy.
Policjanci proszą wszystkie osoby, które były świadkami tego zdarzenia drogowego i mogą pomóc w ustaleniu jego okoliczności o osobiste stawienie się w Komendzie Powiatowej Policji w Wałczu, Al. Zdobywców Wału Pomorskiego 90 A lub telefoniczny kontakt z dyżurnym jednostki pod numerem tel. 47 78 49 512 lub 47 78 49 511. Policjanci proszą o stawienie się w jednostce policji wraz z opiekunem drugiego uczestnika tego zdarzenia.
Fot. Freepik
0
0
0
0
0
0
ula11:25, 04.07.2020
babcie i dziadkowie w tym wieku, powinni mieć zakaz poruszania się rowerem czy autem, bo to oni stwarzają zagrożenie, , << brak koncentracji i zachwiana równowaga na rowerze>> i skutki są jakie są i obojętnie czy na drodze czy na chodniku, a dzieciak pewnie się przestraszył i zwiał 11:25, 04.07.2020
Barti11:39, 04.07.2020
Dokładnie jak pisze ula, ja ostatnio stojąc pod filarami na rogu lewiatana zostałem uderzony przez staruszkę na rowerze poczym dostałem jeszcze od niej ładną wiązanke że stoję jak przygłup, tyle z tego dobrego że kierowca który mnie wpuszczał na pasy miał ubaw po pachy ??? 11:39, 04.07.2020
asd23:48, 05.07.2020
Bo zapewne stałeś jak przygłup :D 23:48, 05.07.2020
swiete krowy12:38, 04.07.2020
tak rowerzysci jak i piesi. Droga dla rowerow to droga dla rowerow (a nie miejsce na spacerki). Chodnik to miejsce do spaceru (nie do rajdow). Nie rozumiem tez rowerzystow jadacych pod prad , skoro po 2 stronie jezdni maja szeroka na 2 m sciezke rowerowa. U mnie taka przyjemnosc jazdy pod prad to 25 Euro (Straz miejska/Ordnungsamt albo policja). Podobnie jazda w kasku, chociaz to nie obowiazek to jednak pracujac w Szpitalu widze ile ludzi trafia z urazami glowy, czesto powaznymi i niestety zostaja tez powiklania neurologiczne, wystarczy troche depnac na pedaly i ma sie te 25 km, przy upadku nic dobrego. Waleckie drogi rowerowe te nowe jako tako, ale te stare gdzie korzenie kostke powypychaly to tragedia. Mama mi opowiadala ze jadac prawidlowo jakas dziewczyna pod prad sie z nia zdrzerzyla, powiedziala tylko sory i sobie odjechala. Zadne "sory" za glupote trzeba ponosci odpowiedzialnisc a wiec w przyszlosci : policja, sprawa z powodztwa cywilnego o naprawe roweru i zwrot kosztow rehabilitacji itp. 12:38, 04.07.2020
Xxx14:36, 07.07.2020
Z tego co przeczytałam to chłopiec odjechał dopiero jak przyjechała karetka, więc zachował się dobrze, a ciężko stwierdzić czy to była wina starszej pani czy chłopaka. Wypadki się zdarzają, nieostrożność podczas jazdy i poruszania się dotyczy każdego i w każdym wieku. Musimy na wzajem na siebie uważać... 14:36, 07.07.2020
4 2
albo masz 5 lat ewentualnie skończył ci się rozum i myślenie 13:12, 05.07.2020
3 2
... a najlepiej pozamykać ich w klatkach, po co jeszcze łażą i jeżdżą. Będziesz miała tyle lat szybciej niż się wydaje, ciekawi mnie co wtedy powiesz. To jest kwestia kultury i wzajemnego szacunku, które w Polsce są już śladowe. Proponujesz kolejny podział społeczeństwa , tym razem na starych i młodych. Do jakiej grupy zaliczysz np. czterdziestolatków, którzy codziennie gonią na rowerach uciekającą młodość wokół jeziora Raduń? Duża prędkość, opuszczone głowy, no kolarze. A na ścieżce spacerujący z dziećmi, przy których nawet nie zwalniają. Też trzeba by ich do klatki? 21:53, 05.07.2020