Dorota Cerazy zawsze chciała nieść pomoc innym, ale praca w jednej formacji służącej ludziom to za mało, dlatego na zmianę nosi dwa mundury: policyjny i strażacki.
W rodzinnym domu od zawsze był mundur strażaka. Strażakiem jest dziadek pani Doroty, jej tata i trzy siostry, w tym najmłodsza, 10-letnia Małgosia. Jedna z sióstr kończy nawet liceum o profilu strażackim.
Post. Dorota Cerazy, policjantka z Komendy Powiatowej Policji w Wałczu, strażacką pasją zaraziła się ponad 12 lat temu i postanowiła ją realizować w ochotniczej straży pożarnej. Początkowo w dziecięcej drużynie w rodzinnych Golcach. Wielokrotnie brała udział w sportowych zawodach strażackich. Na początku była za mała, więc nie jeździła do żadnych akcji strażackich. Z biegiem lat zdobyła I i II stopień strażaka OSP w Golcach, jeździła do pożarów, wypadków drogowych i wielu innych zdarzeń. Wciąż się szkoli. Zdobyła m.in. uprawnienia ratownika medycznego. Kiedy słyszy dźwięk syreny, a nie jest akurat w służbie, rzuca wszystko i po prostu biegnie. Jakiś czas temu wspólnie z koleżankami z kobiecej drużyny strażackiej zajęła drugie miejsce w wojewódzkich zawodach strażackich. Mimo wielkiej pasji do zawodu strażaka, zawsze chciała być policjantką. Od grudnia 2017 roku nosi mundur, jest policjantką Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Wałczu.
Troskliwy04:17, 27.04.2019
0 3
Niech Czcigodna Pani Władza wykona zaległe eksmisję skazanych na torturę the boats'. Jeśli ma ???? niech pomoże pół-polskim dzieciom z Wałcza trafić do adopcji, gdyż żyją z skazaną na scaphism przez sąd państwowy matką. 04:17, 27.04.2019
Wałczanin08:47, 27.04.2019
3 1
Kto tą Panią promuje? 08:47, 27.04.2019
ma-sa15:40, 29.04.2019
0 0
to nie promocja tylko super przykład wytrwałości i ambicji - godny naśladowania 15:40, 29.04.2019