Policjanci z wydziału ruchu drogowego wałeckiej komendy zatrzymali 29-letniego kierowcę, który uciekał przed policyjnym radiowozem skradzionym porsche. Oprócz tego był pod wpływem amfetaminy i miał aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Sprawca trafił już na 3 miesiące do aresztu, grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Dyżurny jednostki w Wałczu otrzymał telefoniczną informację o tym, że drogą krajową nr 10 jedzie prawdopodobnie nietrzeźwy kierowca. Natychmiast na miejsce skierowany został patrol ruchu drogowego.
- W Piecniku funkcjonariusze zauważyli jadący pojazd, ale mimo wysyłanych sygnałów błyskowych i dźwiękowych kierujący nie zatrzymał się do kontroli - relacjonuje rzecznik KPP w Wałczu asp. Beata Budzyń. - Policjanci ruszyli w pościg za uciekającą carrerą, której kierowca kontynuował brawurową i niebezpieczną jazdę, stwarzając realne zagrożenie bezpieczeństwa dla innych uczestników ruchu drogowego.
W Lubnie kierujący porsche w trakcie manewru wyprzedzania doprowadził do kolizji drogowej z prawidłowo jadącym innym pojazdem osobowym. Mimo to kontynuował jazdę. Po chwili zjechał jednak na drogę polną, gdzie zatrzymał auto w rowie melioracyjnym, a sam podjął próbę ucieczki pieszo.
Mimo wydawanych poleceń do zatrzymania mężczyzna nadal uciekał. Kiedy usłyszał strzały ostrzegawcze padające z broni służbowej policjanta, zatrzymał się.
Podczas wykonywania dalszych czynności okazało się, że porsche to pojazd skradziony w Niemczech, a 29- letni kierujący prowadził go będąc pod wpływem działania amfetaminy. Dodatkowo miał aktywny zakaz sądowy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Mieszkaniec Szczecina trafił już na 3 miesiące do aresztu.
Fot. KPP Wałcz
Prozak13:24, 05.01.2019
5 0
Szkoda , że usłyszał strzały ostrzegawcze , powinien usłyszeć tylko jeden wpakowany w jego łeb . 13:24, 05.01.2019
Glizda21:42, 07.01.2019
0 0
Ukradli ci samochód ? jedź do Polski , twój samochód już tam jest ... :) 21:42, 07.01.2019