Od godz. 3.40 płonie skład opon w Kłębowcu (gm. Wałcz).
Pożar już się nie rozprzestrzenia, ale na miejscu ciągle z ogniem walczy ok. 60 strażaków - 18 zastępów z powiatu wałeckiego, drawskiego i szczecineckiego. Na miejsce przyjechał też specjalny kontener ze środkiem pianotwórczym ze Szczecina.
- Pierwsze przybyłe zastępy straży pożarnej nie mogły sobie poradzić z rozmiarem pożaru, wobec tego podjęto decyzję o zadysponowaniu sił i środków z powiatów ościennych - mówi kpt. Maciej Mleczarek, komendant Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wałczu. - Spaleniu uległo około 250 metrów kwadratowych składu opon.
Na miejscu oględziny prowadzą funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Wałczu. Wkrótce powołany zostanie biegły z zakresu pożarnictwa, który pomoże ustalić przyczynę pożaru.
Nieoficjalnie mówi się o podpaleniu. Straty materialne są nikłe, ale szkód ekologicznych nie da się oszacować.
mk
Fot. PPSP Wałcz
es-em08:16, 02.03.2019
19 0
Przypadek? Nie sądzę. 08:16, 02.03.2019
jurek10:29, 02.03.2019
14 1
po co płacić za utylizacje ,tak łatwiej ! 10:29, 02.03.2019
TUBYLEC 13:05, 02.03.2019
16 0
przykład z większych miast nowa metoda utylizacji po zakończeniu dotacji 13:05, 02.03.2019
xxx13:11, 02.03.2019
19 1
celowe podpalenie, solidnie uracac wlasicicela skladowiska 13:11, 02.03.2019
Kolo07:20, 03.03.2019
9 1
I dlatego powinny działać takie firmy jak Altvater z Piły i ATF z Mirosławca. Tam pożarów nie było.
Widziałem u nich sterty opon które są na utwardzonych placach. 07:20, 03.03.2019