Ludzie plują na wszystko

Mimo że od wyborów minęło już sporo czasu, to wciąż w sieci napotykam na wiele materiałów, gdzie nie akceptujemy innych poglądów politycznych i jeden drugiemu oko wykole za polityka. Polacy mają w sobie jakąś zawiść i myślę, że emigranci lokowani w Europie nie zrobili na Polskę najazdu, tylko dlatego, że bali się o swoje życie i zdrowie. Potraficie sobie wyobrazić co im mogłoby grozić? Dziś już powinniśmy ochłonąć i należy przywyknąć do tego, że wybrano na prezydenta Andrzeja Dudę, i można nie zgadzać się z jego poglądami i decyzjami, ale to jest prezydent Polski. Uszanujmy to, bo ciągłym narzekaniem wyboru Polaków nie zmienimy. Możemy za to zmienić coś w przyszłości poprzez ruchy obywatelskie i edukację o ustroju politycznym, by nie dać się omamić manipulacjom, aby być bardziej odpornym na krzyki spin doktorków. Podprogowe są ruchy ala Trzaskowski, który raptem staje się bardziej proobywatelski, niż partyjny mimo że legitymację w ręku ściska. Minister Sienkiewicz, w jednym z wywiadów podkreślał, że nie można nie wykorzystać takiego poparcia pana Rafała w wyborach prezydenckich, tylko zapomniał, biedaczek, że ludzie nie tyle poparli Trzaskowskiego, tylko zagłosowali przeciwko Andrzejowi Dudzie, a to znacząca różnica. Nie dajmy się manipulować na nastawianie ludzi przeciwko ludziom, a zajmijmy się rzetelnym edukowaniem. Zarówno o ustroju państwa i o ekonomi, a będzie szansa, że populiści nie będą przy władzy, bo prześciganie się w obietnicach zrobi z Polski drugą Grecję, a nie daj Bóg Wenezuelę. Na koniec chciałbym jeszcze podziękować ministerstwu zdrowia, że wciąż musimy nosić maseczki, bo przynajmniej nie widać jak ludzie na siebie plują. Prosiłbym tylko, aby nie przegapić momentu przyzwyczajenia do zakneblowanych ust na stale.