1 października w Wałeckim Centrum Kultury odbyły się obchody 70-lecia Koła Pszczelarzy w Wałczu i IX Święto Regionalnego Związku Pszczelarzy Wielkopolski Północnej w Chodzieży. Była to okazja do spotkania pszczelarzy z osobami wspierającymi ich działalność, nagrodzenia najaktywniejszych działaczy organizacji, ale także zwrócenia uwagi na współczesne problemy i konieczność edukacji społeczeństwa.

Spośród zaproszonych na uroczystość gości przybyli m.in. przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu, samorządowcy gminni i powiatowi z terenu działania Regionalnego Związku Pszczelarzy w Chodzieży, przedstawiciele Polskiego Związku Pszczelarskiego, nadleśnictw i służb mundurowych. Historię wałeckiego koła przedstawił jego prezes Tomasz Berndt.

- Dzisiejszy jubileusz to dzień, kiedy możemy pochwalić się naszymi sukcesami, ale także podziękować wszystkim, którzy przez te lata wspierali naszą pracę - mówił T. Berndt.

W swoim przemówieniu prezes Rejonowego Związku Pszczelarzy w Chodzieży Walenty Pawłowski zwrócił uwagę na problemy pszczelarzy.

- Mówiąc o pszczelarstwie widzimy słoneczko, kwitnącą łąkę, szczęśliwe pszczoły... Tego świata już nie ma. Monokulturowe, wielkoobszarowe uprawy, zniszczone rośliny, wycinka miododajnych drzew, częste zabiegi chemiczne wykonywane nie zawsze zgodnie z instrukcją i potrzebą. Z tym mamy dzisiaj do czynienia. W tym roku nawet słońce rzadko wyglądało zza chmur - mówił W. Pawłowski. - A w tym wszystkim są pszczoły ze swoimi delikatnymi organizmami i krótkim życiem. I pszczelarz, najczęściej hobbysta, w sytuacjach krytycznych pozostawiony bez pomocy. Na szczęście już widać pierwsze oznaki zaniepokojenia społeczeństwa.

Także przewodniczący Rady Polskiego Związku Pszczelarskiego Piotr Krawczyk zwrócił uwagę na problemy ze zdrowotnością pszczół.

- Branża pszczelarska zrobiła niesamowity skok: mamy coraz więcej firm, młodych pszczelarzy, uczelni i badań, ale wciąż pozostają problemy zdrowotne rodzin pszczelich - mówił P. Krawczyk. - Pszczoła jest czwartym pod względem ważności zwierzęciem gospodarskim na świecie. Dlatego trzeba o nią dbać. A zmiany w gospodarce, brak nasadzeń, i wszechobecna chemia nie sprzyjają temu. Dlatego utrzymanie pszczół to coraz trudniejsze zadanie.

Jubileusz był okazją do wręczenia nagród i podziękowań. Erwin Bittner otrzymał odznaczenie ?Zasłużony dla Rolnictwa?, statuetkę ks. dr Jana Dzierżona otrzymał Stefan Olijarczyk, medal J. Dzierżona Tomasz Berndt. Wręczono również złote, srebrne i brązowe odznaki Polskiego Związku Pszczelarskiego, dyplomy z podziękowaniami oraz dyplomy dla osób wspierających działalność wałeckiego koła.

Uroczystości towarzyszyły wystawa oraz stoisko z miodami w holu WCK. Każdy z uczestników jubileuszu otrzymał pamiątkową publikację ?Pszczelarstwo na ziemi wałeckiej?.

***

Pszczelarze na ziemi wałeckiej pojawili się po wojnie; niektórzy, przyjeżdżając na te tereny przywieźli ze sobą kilka rodzin pszczelich, a nawet ule. W roku 1946 zawiązano w Wałczu Związek Pszczelarzy składający się z 22 członków; prezesem został Władysław Milko. W latach 1950-52 organizacja zaczęła się rozwijać, drugim prezesem koła został Aleksander Długoński. W latach 1960-64 kołem kierował Włodzimierz Kołb i za jego kadencji przeprowadzono pierwsze kursy pszczelarskie. Lata 60. to bardzo dobry okres dla pszczelarzy, z kolei w latach 80. pojawiły się problemy z zaopatrzeniem w cukier i sprzęt pasieczny. Od lat 90. systematycznie rozwija się współpraca z samorządami gminnymi i powiatowymi. Na początku XXI wieku sytuacja się poprawiła, ale zaczęła spadać liczba pszczelarzy: od 100 członków w roku 1967, poprzez 177 w roku 1987 do 88 członków obecnie. Dziesięć lat temu wałeckie koło otrzymało sztandar, w roku 2015 było współorganizatorem Ogólnopolskich Dni Pszczelarza w Wałczu. Dzięki współpracy z Liderem Wałeckim miody wałeckie otrzymały certyfikat Sieci Dziedzictwa Kulinarnego województwa zachodniopomorskiego, a 22 lutego 2012 roku zostały wpisane na listę produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Obecnie trwają prace nad możliwością adaptacji budynku w Szwecji, gdzie ma powstać żywy skansen pszczelarski - pszczelarium. Projekt ten przewiduje edukację na szeroką skalę; ma stać się również atrakcją turystyczną.

kb