We wtorek (24.09.) odbyła się VIII Sesji Rady Miasta Wałcz. Podczas sesji radni podjęli decyzję o zwiększeniu stawek podatku od nieruchomości. Była to reakcja na trudności finansowe, z którymi miasto się zmaga, spowodowane rosnącymi kosztami utrzymania infrastruktury oraz deficytem budżetowym, wynoszącym kilkanaście milionów złotych. Ciekawe podejście, aby trudności finansowe gminy przerzucić na mieszkańców - podatników.
Nowe stawki przewidują 15-procentowy wzrost dla właścicieli nieruchomości mieszkalnych, natomiast dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą podatek wzrośnie o 12,5%. Urzędujący burmistrz nie ukrywa, ze będzie dążył do stawek maksymalnych.
Według władz miasta, bez tych zmian w strukturze podatków i obciążeń fiskalnych, mogłoby dojść do poważnych cięć budżetowych, które negatywnie odbiłyby się na jakości usług publicznych i codziennym funkcjonowaniu administracji publicznej.
Decyzja o podwyżkach wywołała odmienne opinie wśród radnych, jednak większość uznała, że są one niezbędne, aby ustabilizować sytuację finansową miasta. Nowe stawki mają obowiązywać od przyszłego roku.
Kolejnym punktem istotnym i burzliwym była decyzja o sprzedaży działek w tzw. „widełkach”. Ostatecznie „Team Wałcz’ trzymający władzę w mieście Wałcz, zdecydował o sprzedaży działek, które w poprzedniej kadencji blokowali ówcześni radni. Teraz mając większość można bez przeszkód przegłosować wszystko, mimo niechęci i larum opozycji. Ostatecznie zadecydowano o konieczności sprzedaży działek w trzech kompleksach. Zainteresowany zakupem działek jest firma Terg.
Kula17:14, 27.09.2024
5 0
Uśmiechnięta Polska, uśmiechamy się, nienażekamy. 17:14, 27.09.2024
Brawo18:01, 27.09.2024
4 0
POto wybraliśmy platfusów żeby nam POdatki POdnieśli 18:01, 27.09.2024
Tak wybraliście08:57, 28.09.2024
3 1
Nie mają skąd podatków ściągać, bo zakłady w Wałczu pozamykali, to zdzierają z ludzi których wyrzucili na bruk. 08:57, 28.09.2024
malkontent08:35, 01.10.2024
1 0
Pytanie, z jakimi przedsiębiorcami rozmawia burmistrz? Na pewno nie z małymi firmami, które tworzą trzon tej gospodarki. Jak zostaną tylko duże firmy , to będzie jak z Albatrosem. Wysypuje się i ciągnie innych w dół. Raptem spadają dochody z podatków od dużego przedsiębiorcy i budżet miejski nie działa.? O małe firmy się nie dba , o zwykłych ludzi się nie dba. Tylko korpo interes i w to wpisuje się nasz burmistrz. Miejmy nadzieję, że układ biznesowo polityczny nie ma drugiego dna. 08:35, 01.10.2024