Głośna sprawa byłego starosty pilskiego, Eligiusza Komarowskiego, zakończyła się częściowym wyrokiem! Chociaż od części zarzutów został uniewinniony, sąd uznał go winnym pomówienia cenionej ginekolożki. Ta sprawa, choć z sąsiedniej Piły, wywołała szerokie dyskusje i ma swoje reperkusje również w naszym regionie.
W środę, 24 lipca, Sąd Rejonowy w Pile ogłosił wyrok w procesie Eligiusza Komarowskiego, byłego starosty pilskiego, oskarżonego o zniesławienie i znieważenie lekarzy oraz pomówienie lekarki. Sprawa, która swój początek miała w 2020 roku, dotyczyła kontrowersyjnych wpisów na jego profilu w mediach społecznościowych.
Wulgarne Wpisy i Uniewinnienie od Części Zarzutów
W swoich postach Eligiusz Komarowski nazywał lekarzy m.in. „bucami”, „warchołami”, „nieukami” czy „nieodpowiedzialnymi, goniącymi za pieniędzmi ludźmi bez empatii”. Co ciekawe, sąd uniewinnił byłego starostę od tych zarzutów. Jak wyjaśnił sędzia Karol Kaźmierski, kluczową kwestią okazał się fakt, że dostęp do profilu byłego starosty miało co najmniej kilka osób i nie udało się jednoznacznie ustalić, kto był autorem wspomnianych wpisów.
„W procesie karnym wina i sprawstwo oskarżonego muszą zostać udowodnione i sąd nie może mieć co do tego nawet najmniejszych wątpliwości” – podkreślił sędzia Kaźmierski, stosując zasadę „in dubio pro reo” (w razie wątpliwości na korzyść oskarżonego).
Pomówienie Cenionej Ginekolożki – Tu Sąd Nie Miał Wątpliwości
Jednakże, sąd uznał Eligiusza Komarowskiego winnym pomówienia lekarki Marii Gajewskiej, cenionej w regionie ginekolożki. Sprawa dotyczyła posta, w którym były starosta zarzucił jej, że mogła narazić wielu pacjentów, ponieważ będąc na kwarantannie, sama pojechała na wymaz do punktu „drive-thru”, nie doczekawszy się karetki.
Chociaż nazwisko lekarki nie padło wprost, sąd uznał, że konstrukcja wpisu umożliwiła jej łatwą identyfikację. Sędzia Kaźmierski zaznaczył, że niepotwierdzone pomówienia mogły doprowadzić do utraty zaufania, jakim pacjentki obdarzały lekarkę. „Trudno wyobrazić sobie bowiem cięższy zarzut wobec takiej lekarki z takim dorobkiem i doświadczeniem, cieszącej się uznaniem wśród pacjentów, jak świadome doprowadzenie do narażenia innych osób na zakażenie” – uzasadniał sędzia.
Konsekwencje i Niewiążący Wyrok
Decyzją sądu, Eligiusz Komarowski musi zapłacić poszkodowanej lekarce 10 tysięcy złotych zadośćuczynienia, a także 10 tysięcy złotych grzywny. Będzie musiał również częściowo pokryć koszty procesu.
Warto zaznaczyć, że Eligiusza Komarowskiego nie było w sądzie podczas ogłaszania wyroku. Wyrok nie jest prawomocny, co oznacza, że obrona lub prokuratura mogą złożyć apelację.
Ta głośna sprawa z Piły pokazuje, jak daleko sięga odpowiedzialność za słowa wypowiadane w przestrzeni publicznej, zwłaszcza w mediach społecznościowych. Będziemy śledzić dalsze losy tej sprawy i informować Państwa o rozwoju wydarzeń.
Gb
3 2
przestańcie się nakręcac i siać dezinformacje, to jest polityczna nagonka platfusów i tyle
1 0
Poproszę o artykuł w sprawie K. Lisa starosty szczecineckiego!
1 0
A już myślałem, że to ten z Wałcza. Uff ulżyło mi, przecież nasz wałecki , to porządny człowiek. Prawda?