Owacją na stojąco nagrodziła publiczność wykonawców koncertu zorganizowanego przez nauczycieli, uczniów, obecnych i byłych pracowników, a także przyjaciół Powiatowego Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego. Zabawa była przednia a zaraz po koncercie pytano, kiedy zespół wyrusza na tournée po kraju.

Widownia Wałeckiego Centrum Kultury 8 lutego była zapełniona, jedynie na balkonie można było znaleźć wolne miejsca. W sali zasiedli nie tylko członkowie rodzin artystów, lecz także uczniowie ?budowlanki? i ?zawodówki? oraz zaproszeni goście. Wśród nich starosta Bogdan Wankiewicz, wicestarosta Jolanta Wegner oraz sekretarz powiatu Zbigniew Wolny.

- Z pomysłem zorganizowania tego koncertu wyszła odpowiedzialna za wizerunek szkoły wicedrektor Małgorzata Laskowska - Iwanowicz - mówił dyrektor PCKZiU Piotr Filipiak. - Początkowo nie wszyscy byli optymistycznie nastawieni do pomysłu, lecz w miarę upływu czasu wiele osób, łącznie z emerytami, zaangażowało się w organizację koncertu. Chcemy pokazać siebie z innej strony. Na co dzień jesteśmy nauczycielami i pracownikami obu szkół, lecz po pracy mamy odwagę wystąpić na scenie i pochwalić się swoimi umiejętnościami, talentami. Dajemy również przykład młodzieży i zachęcamy ją do zaangażowania się w działalność pozalekcyjną. Jest to również etap integracji połączonych rok temu szkół. Chcemy, aby koncert stał się naszą sztandarową imprezą i odbywał się cyklicznie.

Przygotowania trwały około miesiąca. Spotykano się na próbach, dopracowywano w szczegółach scenariusz, a wszystkim przyświecała idea, że każdy śpiewać może. W sumie w projekt zaangażowało się około 30 osób. Motywem przewodnim koncertu, którego scenariusz napisała Ilona Katarzyńska, była miłość i większość wykonywanych piosenek traktowała właśnie o miłości.

Na stojącej na scenie ławeczce zasiadła para osób w średnim wieku i przeglądając album ze zdjęciami wspominała swoje młode lata. Każde wspomnienie było ilustrowane piosenką, a złożony z nauczycieli, byłych i obecnych pracowników oraz przyjaciół PCKZiU zespół akompaniował śpiewającym uczniom i nauczycielom. Atmosfera na widowni z każdym wykonanym utworem stawał się coraz bardziej gorąca, a owacje wywołało wykonanie przez Piotra Filipiaka piosenki ?Kochać? z repertuaru Piotra Szczepanika, czy też  ?Umówiłem się z nią na dziewiąta? Eugeniusza Bodo w interpretacji Mirosława Dulęby. Kiedy na scenę wyszła z wieńcem kwiatów na głowie Małgorzata Laskowska-Iwanowicz, która wraz z Janem Sindrewiczem zaśpiewała ?Przez twe oczy zielone? bujała się już cała sala. Były również, jak w wielkiej rewii, schody a złożony z pięknych pań zespół ubranych w stroje z lat 20. ubiegłego wieku brawurowo wykonał utwór ?Seksapil to nasza broń kobieca?. Artystki prezentowały się znakomicie, a dekolt na plecach jednej z nich zapierał dech w piersiach. Finałowy utwór ?Każdemu wolno kochać? porwał publiczność i wszyscy na stojąco bawili się wraz z wykonawcami. Najgłośniej na widowni krzyczeli uczniowie obu szkół, ponieważ rozniosła się pogłoska, że przez najbliższy miesiąc zajęcia będą odwołane z powodu wyjazdu zespołu na tournée. Plotka została jednak szybko zdementowana. Po koncercie pytano również starostę, czy zarząd powiatu zamierza w jednej z podległych powiatowi szkół stworzyć klasę śpiewu i tańca, na co Bogdan Wankiewicz odpowiadał, że się zastanowią.

- Koncert okazał się bardzo dobrym pomysłem - mówił już na poważnie starosta. - Widać, że wbrew wielu sceptyków obie szkoły znakomicie się integrują. Potrafili się zmobilizować, przez długi czas zbierali się na próbach i przygotowali bardzo fajne przedstawienie.

piotr