Władze COS OPO na Bukowinie podsumowały półmetek realizacji największej inwestycji prowadzonej obecnie w ośrodku - budowy nowego stadionu wraz z hotelem.
Na zorganizowaną 13 października konferencję prasową przybyli nie tylko dyrektor naczelny COS w Warszawie Piotr Marszałek oraz p.o. dyrektora COS OPO Wałcz Łukasz Grocholski, lecz także poseł na Sejm RP Paweł Suski.
- Minął ponad rok od rozpoczęcia inwestycji i dlatego chcieliśmy pokazać na jakim jesteśmy etapie - powiedział P. Marszałek. - Chcę zapewnić, że nie ma żadnych zagrożeń co do terminu oddania stadionu do użytku oraz, co najważniejsze, nie mamy żadnych obiekcji wobec jakości wykonywanych robót. Ten wielofunkcyjny obiekt będzie jednym z najnowocześniejszych obiektów treningowych w Polsce przystosowany do prowadzenia lekkoatletycznego treningu, zajęć z hokeja na trawie czy też treningów uzupełniających wielu innych dyscyplin.
- Jest to inwestycja którą możemy się pochwalić - mówił P. Suski. - Jest wzorowo prowadzona, realizowana zgodnie z harmonogramem i zmierza do rychłego zakończenia. Należy podkreślić jakość wykonywanych prac, a mówię to w kontekście inwestycji w mieście. Wałecki Urząd Miasta w ostatnich latach, delikatnie mówiąc, nie radził sobie z inwestycjami. Wydając publiczne pieniądze, musimy zadbać o każdy detal i każdą wydaną złotówkę, ponieważ ponosimy za to odpowiedzialność. Muszę również dodać, że wałecka Bukowina nie jest doceniana przez ludzi odpowiedzialnych za promocję naszego regionu. Uważam, że wizerunek Wałcza powinniśmy budować w oparciu o COS OPO, tym bardziej, że ośrodek jest otwarty na współpracę. Należy wykorzystać markę Bukowiny do promowania miasta i regionu.
Koszt budowy stadionu będzie wynosił 23 miliony złotych, a środki pozyskano z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Dotychczas wydano około 60% środków. Płyta będzie pokryta sztuczną trawą, do tego sześciotorowa, a na prostej ośmiotorowa bieżnia. Oprócz tego powstaną skocznie do skoku w dal i wzwyż, a także rzutnia do pchnięcia kulą. Rzutnie do rzutu oszczepem, młotem i dyskiem będą znajdować się na obiekcie B (po drugiej stronie drogi nr 22). Zadaszone trybuny będą miały 644 krzesełka, a w budowanym obok hotelu przewidziano 80 łóżek. Znajdą się w nim również szatnie, gabinety odnowy oraz sale konferencyjne.
Uroczyste otwarcie zostało zaplanowane na czerwiec przyszłego roku.
piotr
13 6
No to super,taka inwestycja , będzie wszystko nowiutkie i piękne. Teraz jeszcze pasowałoby jakąś kosmetykę wprowadzić. Mi się nie podoba i to bardzo,że Bukowina zawłaszczyła sobie jezioro i nie ma możliwości z MOSiR do półwyspu przepłynąć Delfinem , całą atrakcje wałecką szlag trafił,pewnie według p. Marszałka inaczej się nie da - kiedyś się dało,warszawiaki Wałczem żądzą. Apel do przyszłego burmistrza, pewnie p. Suskiego , jezioro ma służyć Wałczanom. Marszałkom lepiej podziękować. Półwysep doprowadzić do stanu używalności a tłumaczenie,że nie ma pieniędzy- inwestorów prywatnych nie braknie, nie muszą być z Wałcza, pod warunkiem,że znów udrożni się szlak wodny a warszawiaków i marszałków się oleje. Za dużo samochodów jeżdzi drogą 22 i zakłóca to piękne miejsce, z przyszłej obwodnicy węzła Ostrowiec do ul. Bydgoskiej i dalej do Stączna są jakieś plany budowy jednopasmowej drogi nr.22. Paweł Suski cos wspominał o budowie małej obwodnicy
14 6
jeżeli znowu wygra wybory jakiś nauczyciel to ja sie z Wałcza wyprowadzam
15 4
Do Mieczysław
Zbliżają się wybory samorządowe i bedzie miał Pan okazje Panie Mieczysławie rozliczyć obecny stan i dokonać wyboru. Sprawa półwyspu w Strącznie i MOSIR u leży w kompetencji Urzędu Miasta a w szczególności do Wydziału Rozwoju Gospodarczego, Promocji , Sportu i Turystyki, tutaj odpowiedzieć można samemu dlaczego jest aż tak tragicznie ? Bukowina jest instytucją niezależną i nie ma nic wspólnego z półwyspem w Strącznie i całe szczeście z MOSIR-em też.
11 2
Inwestycje Urzędu Miasta Wałcz (całej miejskiej gminy) są idealnym przykładem jak NIE należy prowadzić inwestycji. Każda z rozpoczętych przez Miasto Wałcz inwestycji nie została zrealizowana w sposób prawidłowy, przez co oczekiwane dofinansowanie przepada, a inwestycja obciąża budżet Miast czyli mieszkańców. Dziękujemy Ci śp. Tuderku i Towalewska.
9 2
[quote name="HIOB"]Inwestycje Urzędu Miasta Wałcz (całej miejskiej gminy) są idealnym przykładem jak NIE należy prowadzić inwestycji. Każda z rozpoczętych przez Miasto Wałcz inwestycji nie została zrealizowana w sposób prawidłowy, przez co oczekiwane dofinansowanie przepada, a inwestycja obciąża budżet Miast czyli mieszkańców. Dziękujemy Ci śp. Tuderku i Towalewska.[/quote]
Towalewska naprawia błędy poprzedniego folwarku. Co prawda nieudolnie, ale też niesprawiedliwe jest przypisywanie jej wstydu z tych inwestycji. Bądźmy sprawiedliwi w tym temacie.
5 3
Panie Mieczysławie, nie dość, że bukowina zawłaszczyła sobie jezioro budując tory wodne to jeszcze w ofercie ośrodka jest możliwość płatnego wynajęcia toru na jeziorze. Jeziorze publicznym przypominam. Proponuję akcję na wiosnę. Niech wałczanie wypożyczą cały sprzęt pływający i w czasie prowadzenia treningów blokują na kajakach itp. tory wodne. To nasze jezioro a nie ośrodka.
4 0
Ten folwark to zaplecze Wspólnego Wałcza i Wspólnego Powiatu, czyli zaplecze Towalewskiej.
[quote name="Euzebiusz"][quote name="HIOB"]Inwestycje Urzędu Miasta Wałcz (całej miejskiej gminy) są idealnym przykładem jak NIE należy prowadzić inwestycji. Każda z rozpoczętych przez Miasto Wałcz inwestycji nie została zrealizowana w sposób prawidłowy, przez co oczekiwane dofinansowanie przepada, a inwestycja obciąża budżet Miast czyli mieszkańców. Dziękujemy Ci śp. Tuderku i Towalewska.[/quote]
Towalewska naprawia błędy poprzedniego folwarku. Co prawda nieudolnie, ale też niesprawiedliwe jest przypisywanie jej wstydu z tych inwestycji. Bądźmy sprawiedliwi w tym temacie.[/quote]
2 1
Sami nauczyciele pchają się na stołki w Wałczu czyżby nie było w tym mieście fachowców i ludzi z wizją .