31 maja do Wałcza przybył wyjątkowy pociąg wojskowy z Fortele Armate Române, czyli z wojskiem Rumuńskich Sił Zbrojnych. Wojsko przyjechało do Polski na międzynarodowe ćwiczenia „DRAGON 2019”.

Rozładunek przy pomocy polskiego wojska nastąpił dzień później w Wałczu, skąd dalej już na kołach żołnierze udali się do Nadarzyc, na 21 Centralny Poligon Lotniczy, gdzie wspólnie z żołnierzami polskimi i brytyjskimi spędzą dwa tygodnie. Następnie nastąpi przerzut wojsk na poligon morski w Ustce. Tam po spędzeniu kolejnych dwóch tygodni Rumuni wyruszą w drogę powrotną. Po przekroczeniu granicy polsko-czeskiej w Chałupkach pociąg pokonując trasę przez Zabrze, Tarnowskie Góry, Zduńską Wolę, Inowrocław, Bydgoszcz i Piłę dotarł do Wałcza z 24-godzinnym opóźnieniem. Pociąg przez całą trasę w Polsce był śledzony przez rzeszę miłośników kolei. Najwięcej ich przybyło do Wałcza. Powodem takiej sytuacji nie było same Rumuńskie wojsko ale lokomotywa która ten pociąg ciągnęła. SU46-047 - rok produkcji 1977 - to jedna z trzech ostatnich czynnych w Polsce lokomotyw tego typu (z 54 wyprodukowanych w Polsce). Dodatkowo ten egzemplarz pomalowany w historyczne barwy jest szczególnie mile widziany i fotografowany, a w tej części kraju w ogóle niespotykany, bowiem lokomotywa na co dzień stacjonuje na Dolnym Śląsku i nie zapuszcza się w te rejony. Dla miłośników kolei i nie tylko niebawem kolejna ciekawa atrakcja, bowiem 20 czerwca przez Wałcz przejedzie pociąg turystyczny „PAGÓREK” ciągnięty lokomotywą parową. Organizatorem przejazdu pociągu z Poznania/Piły do Szczecina jest Turkol. Podróż pociągiem jest dostępna dla każdego i będzie odpłatna (bilety są do nabycia na stronie internetowej organizatora). Pociąg zatrzyma się na stacji Wałcz i Tuczno Krajeńskie. Więcej informacji można uzyskać na profilu fb Wałeckiego Klubu Miłośników Kolei lub na stronie www. turkol. pl

Tekst i fot. Robert Nowicki