1 czerwca w całym powiecie świętowano Dzień Dziecka. Z całej masy atrakcji mogli korzystać najmłodsi, trochę starsi i dorośli. Okazało się, że w każdym z nas jest trochę z dziecka, bo często dorośli korzystali z przygotowanych atrakcji na równi z bohaterami tych imprez.

W Nakielnie Armatorski Klub Żeglarski ’90 we współpracy z sołtysem Nakielna i gminą Wałcz zorganizowali piracki Dzień Dziecka dla dzieci członków AKŻ i mieszkańców. Zaczęło się z hukiem desantem piratów na plażę nad jeziorem Bytyń Wielki, potem napięcie rosło. Wśród atrakcji były m.in. dmuchane zamki, zabawy ruchowe, plastyczne, konkursy z nagrodami, malowanie twarzy, malowanie na folii i wspólne grillowanie.

- Kiedyś mieliśmy opinię środowiska zamkniętego, ja chciałabym to zmienić i otworzyć się szerzej na osoby spoza naszego klubu, szczególnie mieszkańców Nakielna - opowiada nowa prezes AKŻ’90 Barbara Radkiewicz. - Ten dzień jest zapowiedzią nowego i zapowiedzią szerszej współpracy z mieszkańcami.

Z ogromną pompą Dzień Dziecka zorganizowali właściciele firmy Albor, którzy postanowili połączyć tradycyjny piknik z tej okazji z parapetówką. 1 czerwca pokazali swoim klientom nowy plac, na którym stoi kilkadziesiąt lśniących ciężarówek firmy MAN.

- Mamy dziś kilka okazji do świętowania, jedną z nich jest otrzymanie znaku jakości Top Used MAN, który posiada tylko pięć firm w Polsce. Co ciekawe, jesteśmy jedyną taką firmą w województwie zachodniopomorskim - opowiada Bolesław Rafałko. - W tym roku firma stała się spółką, młodzi pomagają nam w coraz większym zakresie, właściwie ten piknik to ich zasługa. Cieszymy się, bo wszystko się udało.

- Ponieważ ciężarówki kojarzą się z czymś mocnym, ciężkim i silnym, postanowiliśmy zaprosić do nas siłaczy: Mariusza Pudzianowskiego, który jest sędzią konkursów strong i wielokrotnego zdobywcę Pucharu Polski Strongman Marcina Wlizło - dodaje Alina Rafałko. - Oprócz tego jest poczęstunek i zabawy dla dzieci z wykwalifikowanymi animatorkami.

Ciekawostką był sposób pojawienia się M. Pudzianowskiego na pikniku Alboru. Specjalny gość przyleciał do Wałcza śmigłowcem, który wylądował na sąsiedniej działce.

Ogromną frekwencją cieszył się Dzień Dziecka zorganizowany przez Urząd Miasta, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, Wałeckie Centrum Kultury, SP nr 4 oraz UKS Volley Wałcz. Sami organizatorzy nie spodziewali się tak wysokiej frekwencji - do zamków dmuchanych, eurobungee, malowania twarzy i innych trakcji ustawiały się długie kolejki.

- To pierwsza impreza z okazji Dnia Dziecka, którą organizujemy wspólnie. Nie chcieliśmy się rozdrabniać, tylko razem zrobić coś większego. Niestety nie przewidzieliśmy, że zainteresowanie będzie tak duże - mówi burmistrz Maciej Żebrowski. - To dla nas nauka na przyszły rok. Przygotujemy jeszcze więcej atrakcji, żeby nie było kolejek.

Podczas festynu dzieci mogły wziąć udział w zabawach ruchowych, sportowych, zajęciach plastycznych, podczas których m.in. malowały kamienie i tworzyły zwierzęta z rolek po papierze toaletowym, można było także spróbować ugasić pożar i bawić się w strażackiej pianie. Bohaterowie imprezy mogli się częstować watą cukrową, popcornem i goframi.

UKS „Volley” na organizację imprezy otrzymał wsparcie finansowe z Ministerstwa Sportu i Turystyki w ramach projektu „Sport łączy pokolenia”. Dzięki projektowi wsparta została część sportowa podczas imprezy „3 maja - piknik sportowy” oraz już 8 czerwca zorganizowany zostanie Rajd Rodzinny (spływ kajakowy, rajd rowerowy, rajd pieszy dla mieszkańców miasta). UKS Volley chętnie współpracuje z wałeckim ratuszem, na przykład podczas zbliżających się wakacji zorganizuje półkolonię dla 115 dzieci, w tym 15 z SDN 
„Uśmiech”.

Dzień Dziecka zorganizowało także koło PZW Relaks. Na brzegu Jeziora Zamkowego 1 czerwca odbyły się dziecięce zawody wędkarskie oraz konkurs z wiedzy o wędkowaniu i ekologii oraz konkurs plastyczny.

- Na przygodę z wędką zaprosiliśmy dzieci z Stowarzyszenia Dzieci Niepełnosprawnych „Uśmiech” oraz po raz pierwszy dzieci z Stowarzyszenia „Ananasy i Przyjaciele” - opowiada prezes koła Relaks Henryk Sieczka. - Dzieci bawiły się znakomicie, wszystkie złowione ryby (ukleje, płotki i okonie) wróciły do jeziora.

Swój dzień świętowali także mieszkańcy gminy Mirosławiec. W Piecniku odbyła się impreza zorganizowana przez OSP w Piecniku, sołectwa Jabłonowo, Jabłonkowo, Próchnowo, Toporzyk i Ośrodek Kultury w Mirosławcu przy współpracy KP PSP Wałcz i KMP Mirosławiec. Nad jeziorem w Piecniku odbyło się wspólne grillowanie, były także zabawy ruchowe, pokonywanie toru przeszkód, strzelanie do celu z armatki wodnej, przeciąganie strażackiego węża oraz pokaz sprzętu strażackiego oraz zabawa w pianie. Ogromnym zainteresowaniem cieszyło się oglądanie panoramy okolicy z podnośnika.

Dzień Dziecka zorganizowano także przy Szkole Podstawowej w Mirosławcu. Jedną z głównych atrakcji była ścianka wspinaczkowa i wystawa sprzętu używanego przez żołnierzy 12. Bazy Bezzałogowych Statków Powietrznych. Nie zabrakło oczywiście malowania twarzy, zabawy w pianie, warsztatów artystycznych, konkursów sprawnościowych i loterii fantowej.

Sukcesem frekwencyjnym i finansowym zakończył się piknik rodzinny z okazji Dnia Dziecka zorganizowany przez tuczyńskie przedszkole.

- Niechcący zrobił nam się z tego mały festiwal NGO - żartuje dyrektor placówki Marzena Domańska. - Przyjechał do nas Wilfried Krion z miodami i ulem, Renata Mikołajczyk zaprezentowała efekty swojej pasji, czyli carvingu. Chętni mogli skorzystać z malowania twarzy i robienia tatuaży, o co zadbały Anna Ołdak i Karolina Mikołajczyk. Chętnym warkoczyki plotły Kamila Wypych i Alicja Narel. Odbyły się także warsztaty kosmetyczne, które poprowadziła Joanna Perskiewicz, rzeźbiarskie, za które był odpowiedzialny Marcin Madajczyk. Warsztaty wikliniarskie poprowadziły z kolei Agata Zydor i Ewa Karkocha. Oczywiście nie zabrakło poczęstunku. Na scenie wystąpiły dzieci przygotowane przez Beatę Skrzeczkowską i nauczycielki poszczególnych grup. Swoje umiejętności zaprezentowali także mali miłośnicy zumby, których przygotowała Beata Sobczyk-Dobrowolska.

Również niechcący podczas imprezy na rzecz placówki udało się zebrać 1240 złotych. Głównym punktem pikniku było przecięcie wstęgi przy nowym placu zabaw.

Gminne obchody Dnia Dziecka w Tucznie zaplanowano na 8 czerwca. Burmistrz Krzysztof Hara i dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury zapraszają na plażę miejską.

26 maja na Jeziorze Miejskim w Człopie z okazji Dnia Dziecka odbyły się zawody wędkarskie, zorganizowane przez PZW koło Karp w Człopie. Pogoda i humory dopisały, jednak nie wszyscy uczestnicy mogli pochwalić się udanym połowem. Liczyła się przede wszystkim dobra zabawa i wspólnie spędzony czas. Dzięki licznym sponsorom każdy z uczestników otrzymał akcesoria wędkarskie oraz drobne upominki.

Dzień Dziecka w Człopie odbył się na stadionie, chociaż kilka dni wcześniej najmłodsi mieszkańcy mogli wziąć udział w zawodach wędkarskich i turnieju piłki nożnej. Podczas głównych obchodów na stadionie były dmuchańce, kule wodne, ministrzelnica, fotobudka, pragnienie można było ugasić mrożoną granitą, strażacy przygotowali kurtynę wodną i pianę. Rada Rodziców SP pomogła w zorganizowaniu grilla dla dzieci i rozdawała napoje. Burmistrz Jerzy Bekker oraz przewodniczący Zbigniew Tymecki częstowali słodkościami. Były także wspólne zabawy ze  szczudlarzami. Dużo działo się również na scenie, gdzie wystąpiły m.in. przedszkolaki, zawodnicy KK „Gryf” oraz soliści z SP w Człopie.

z na podstawie materiałów własnych i nadesłanych