W poniedziałkowy (19 bm.) wieczór w szczecińskim szpitalu zmarł br. Sebastian Majcher z Wałcza, u którego na początku bieżącego miesiąca stwierdzono zakażenie koronawirusem. Br. Sebastian od pięciu lat sprawował posługę duszpasterską w parafii św. Antoniego w Wałczu.
Był kapłanem, bratem mniejszym kapucynem, całym sercem oddanym prowincji krakowskiej Zakonu. Urodził się 2 listopada 1977 r. w Stalowej Woli. Jako młody chłopak był zaangażowany w życie stalowowolskiego klasztoru, był ministrantem i redagował gazetkę parafialną. Po wstąpieniu do wspólnoty zakonnej w 1996 r., ujmował innych swoją cierpliwością, pracowitością, zaangażowaniem w to, co robił oraz talentem organizatorskim.
Przed święceniami prezbiteratu, które przyjął 24 stycznia 2004 r., dał się poznać jako niezwykle otwarty i pogodny brat, angażując się w duszpasterstwo młodzieży i przygotowując kandydatów do bierzmowania. Ten rys brata mniejszego będącego blisko młodych ludzi towarzyszył mu przez całe życie kapłańskie. Począwszy od posługi katechety, którą podejmował z wielką pasją i oddaniem, skończywszy na opiece duchowej nad Oazą – jako prowincjalny moderator Ruchu Światło-Życie – wszędzie, gdzie się pojawiał, zostawiał wrażenie troskliwego, serdecznego i prostego zakonnika-kapłana.
We wszystkich domach, w których przebywał (Piła, Wałcz, Bytom), pełnił rolę wikarego, służąc swoim przełożonym ogromnym wsparciem i konkretną pomocą. Przez rok posługiwał w Krakowie-Olszanicy jako sekretarz misyjny i prezes Fundacji Kapucyni i Misje.
W latach 2015-2020 posługiwał w Wałczu, gdzie był wikarym klasztoru i parafii, oraz duszpasterzem Oazy oraz Domowego Kościoła.
Przez ostatnie tygodnie zmagał się z powikłaniami po zakażeniu wirusem SARS-CoV-2. Brat Sebastian zmarł w wieku 42 lat.
Źródło i fot.: Biuro Prasowe Kapucynów - Prowincja Krakowska (na zdjęciu pierwszy z prawej br. Sebastian).
Tom10:49, 21.10.2020
O Panie, daj mu Niebo, a Rodzinie ulgę w bólu 10:49, 21.10.2020
Kropka13:00, 21.10.2020
(*) (*) (*) 13:00, 21.10.2020
jolo16:37, 21.10.2020
Ten na gorze zawsze dobrych zabiera 16:37, 21.10.2020
Lol22:45, 21.10.2020
A ten na dole zawsze złych zabiera 22:45, 21.10.2020
Jola17:38, 23.10.2020
Bracie,
Jeszcze niedawno żegnając się mówiłeś do nas: "Dobrego dnia".
Dzisiaj mogę tylko Ci powiedzieć : Samych dobrych dni w domu Ojca.
Roztaczałeś każdego dnia wokół siebie wielką dobroć. 17:38, 23.10.2020
1 listopada21:16, 21.10.2020
2 0
Oraz wszystkim zmarłym 21:16, 21.10.2020