Niezwykle udanym I Bunkrowym Spotkaniem Miłośników Pojazdów Zabytkowych zainaugurowano nowy sezon w Skansenie Grupy Warownej Cegielnia. Organizatorzy już zapowiadają, że pierwszy zlot historycznych aut z pewnością nie był ostatnim.
19 kwietnia do Wałcza przyjechało około 160 aut, z których najstarsze wyprodukowano w 1939 roku. Ogromnym zainteresowaniem cieszył się 76-letni samochód aero 30, cadillac z 1966 roku i skoda 1000mb. Nie zabrakło oczywiście polskich samochodów z epoki PRL: milicyjnego poloneza, odrestaurowanych syren, ?maluchów? i dużych fiatów, a także motocykli i pojazdów militarnych, a nawet strażackich.
- Aż takiej frekwencji się nie spodziewaliśmy - przyznaje kierownik GWC Bogdan Dankowski. - Przyjechało do nas dwa razy więcej samochodów niż było na liście. Na zainteresowanie mieszkańców również nie można narzekać. Chętnie odwiedzają nas w skansenie, na placu Wolności, fotografują się przy samochodach i rozmawiają z właścicielami. Już teraz wałczanie dopytują, czy impreza będzie organizowana cyklicznie. Myślę, że tak, bo koszt był niewielki, a zainteresowanie ogromne.
Po uroczystym otwarciu w skansenie kolumna samochodów eskortowana przez wałeckich policjantów przejechała pod cmentarz wojenny, stamtąd na plac Wolności i z powrotem na bunkry. Tam na uczestników czekało ognisko, strzelnica, wystawa prac plastycznych Bartłomieja Baranowskiego oraz wystawa modeli samochodów ze zbiorów B. Dankowskiego. Organizatorzy nagrodzili właścicieli najstarszych aut. Dyplomy i upominki otrzymali Sławomir Prygiel (aero 30), Ireneusz Stacherski (ford popular z 1943 roku), a także właściciel warszawy 203 z 1964 roku Czesław Mierzniczak.
- To kosztowne, ale piękne hobby. Mnie zaraził tą pasją ojciec i teraz ja staram się zarażać nią innych - mówi współorganizator imprezy Robert Nowicki, szczęśliwy posiadacz nysy i warszawy 223. - W Wałczu istnieje nieformalna grupa miłośników starych aut, spotykamy się, integrujemy, jeździmy po okolicach, odwiedzamy zloty. Co ciekawe, w samym Wałczu jest około 40 zabytkowych aut, niestety ciężko mi dotrzeć do właścicieli. Chyba nie mają ochoty pokazywać swoich maszyn, a szkoda, bo - jak widać - cieszą się one ogromnym zainteresowaniem.
W wałeckim zlocie uczestniczyły m.in. auta z Koszalina, Chojnic, Łobza, Sępólna Krajeńskiego, Szczecina, Poznania, Białogardu, Bydgoszczy i Piły. Miłośnicy starych pojazdów chwalili organizację i atmosferę oraz obiecali, że na pewno się tu jeszcze pojawią.
Organizatorzy pragną podziękować członkom wałeckiej Ligi Obrony Kraju za przeprowadzenie (po raz kolejny) udanego turnieju strzeleckiego, funkcjonariuszom z Komendy Powiatowej Policji w Wałczu za zabezpieczenie przejazdu kolumny samochodów przez miasto oraz wałeckiemu rejonowi GDDKiA za pomoc w dopełnieniu formalności.
zb
12 0
super impreza, tak trzymać :-)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu extrawalcz.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz