Ten rok z powodu suszy był dla rolnictwa szczególnie trudny. Pomimo tego rolnicy z gminy Człopa dali sobie znakomicie radę i mieli powody do świętowania podczas gminnych dożynek.
Uroczystości Święta Plonów rozpoczęły się 19 września uroczystą koncelebrowaną mszą dziękczynną za plony i w intencji rolników połączoną z poświęceniem dożynkowych wieńców oraz chleba z tegorocznych zbiorów. Po mszy uczestnicy w barwnym korowodzie udali się na stadion, gdzie czekały na nich stoiska poszczególnych sołectw.
- W tym roku pogoda nie szczędziła przeciwności i pokazała, jak człowiek jest zależny od sił natury - mówił burmistrz Człopy Zdzisław Kmieć. - Pomimo suszy pokazaliście, że potraficie znakomicie pracować. Dziękuję wam za ten chleb wypieczony z tegorocznych zbiorów. Jako gospodarz gminy podzielę go sprawiedliwie, aby nikomu nie zabrakło. Święto Plonów przypomina nam również o nakazie dzielenia się chlebem z innymi - dodał burmistrz. - Pokazuje, na czym powinna polegać solidarność ludzi bez względu na kraj, pochodzenie czy kolor skóry.
Starostowie dożynek Marian i Iwona Bembenkowie z Jaglic wręczyli burmistrzowi bochen chleba, ten częstował nim wszystkich obecnych, a dodatkowo sołtysowie otrzymali małe, poświęcone chlebki.
Podczas przyśpiewek zespołu Jagliczanki odbył się pokaz obrzędów dożynkowych, a widzowie mogli obejrzeć siew, kośbę kosami, ustawianie snopków oraz młócenie cepami. Zaproszono również gości do wspólnych pląsów wokół jednego z dożynkowych wieńców. Wyróżniający się rolnicy otrzymali odznaki ?Zasłużony dal rolnictwa?. Uhonorowano nimi Mariana Bembenka z Jaglic, Jana Króla z Drzonowa, Marka Pilarczyka z Trzebina, Wojciecha Laudańskiego z Przelewic, Stanisława Klepczarka ze Szczuczarza, Krzysztofa Sawczyszyna z Golina, Grzegorza Adamowicza z Mielęcina i Pawła Dąbka z Wołowych Lasów.
Odbyło się kilka konkursów, a największą wesołość wzbudził ten, do którego obok burmistrza i kilku radnych zaproszono również przedstawicieli ościennych samorządów. W sporej stercie siana uczestnicy mieli w ciągu dwóch minut znaleźć jak najwięcej jajek. W środku poszukiwań na pytanie prowadzącej: ?ile ma pan jaj, panie radny?? wśród widzów zapadła wyczekująca cisza. Salwę śmiechu wywołała odpowiedź ?cztery?. Pozostali uczestnicy woleli te same pytanie zbywać milczeniem. Powołana później pośród gości 9-osobowa komisja oceniła dożynkowe wianki i wybrała najładniejszy, którym okazał się wieniec z Jaglic. Na stoiskach opatrzonych hasłami ?Od myszy po cesarza wszyscy żyją z gospodarza?, lub ?Myśmy z pola już zebrali, teraz będziem świętowali? można było raczyć się wybornym jadłem i napitkiem, a szczególnym powodzeniem cieszyła się świeżynka i różnego rodzaju nalewki. Na koniec odbyła się zabawa taneczna przy muzyce zespołu ?Bracia M? trwająca do później nocy.
Piotr Szypura
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu extrawalcz.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz