Od dziewięciu lat, w październiku, miesiącu świadomości raka piersi, Stowarzyszenie Kobiet Ziemi Wałeckiej ?Amazonka? organizuje Marsz Życia i Nadziei. Tegoroczny odbył się 1 października.

Tradycyjnie już marsz ruszył z placu Wolności, a jego uczestnicy czyli Amazonki wraz z rodzinami i przyjaciółmi, przedstawiciele samorządów, placówek oświatowych, instytucji leczniczych i stowarzyszeń przeszli do Wałeckiego Centrum Kultury. Tam odśpiewano hymn Amazonek, po czym w niebo wypuszczono różowe balony.

- Dzień Różowej Wstążki i Marsz Życia i Nadziei to dla Amazonek dzień wyjątkowy, to nasze małe, a zarazem wielkie święto. Chcemy pokazać, że jesteśmy nadzieją dla wszystkich chorujących i że siłę do walki z chorobą czerpiemy od was - mówiła do uczestników marszu prezes SKZW ?Amazonka? Barbara Lisowska.

- W marszach uczestniczę od początku mojej pracy. Zawsze po marszu i odśpiewaniu hymnu czuję takie wielkie wzruszenie - mówiła dyrektor WCK Małgorzata Laskowska-Iwanowicz, która przedstawiła historię obchodów Dnia Różowej Wstążki i wałeckich Amazonek. - Ten marsz Amazonki nie organizują dla siebie, ale dla nas wszystkich, żeby pokazać, że rak może dotknąć każdego z nas i że badania profilaktyczne i leczenie są potrzebne.

Uczestnicy obejrzeli program artystyczny w wykonaniu zespołu Skandi prowadzonego przez Izabelę Browarską oraz grupy bębniarzy ze Środowiskowego Domu Samopomocy.

ks