Po znakomicie zorganizowanej na Bukowinie 14 listopada pięściarskiej gali PZZ Wałcz Fight Night, tym razem podobna impreza odbyła się w Człopie. I podobnie jak poprzednia, tak i Enea Diamonds Fight Night okazała się sukcesem organizacyjnym.
W Polsko-Niemieckim Centrum Kultury i Sportu 11 grudnia zasiadł komplet widzów. Trybuny były zajęte do ostatniego krzesełka i część widzów oglądała walki na stojąco, a przy ustawionych przy ringu stolikach również brakowało miejsc. Wśród gości widoczny był burmistrz Człopy Zdzisław Kmieć i wójt gminy Wałcz Jan Matuszewski, a szczególnie gorąco przywitano pięściarskiego mistrza świata Krzysztofa Głowackiego. Organizatorzy w osobach Marka Mateli i Marka Kulińskiego przewidzieli rozegranie 10 walk w boksie olimpijskim, kilku pojedynków pokazowych oraz jednej walki w formule MMA.
Z reprezentantów naszego powiatu swoją walkę wygrała Karolina Iwanicka, która na punkty pokonała rywalkę z Szamotuł. Julian Krawczyk 2:1 pokonał przeciwnika ze Szczecina, a Piotr Wysocki w takim samym stosunku wygrał z innym szczecinianinem. Natomiast Klaudia Cebula pewnie zwyciężyła w walce z reprezentantką Polonii Leszno. Największe emocje wzbudził pojedynek człopianina Pawła Sowika z zawodnikiem z Szamotuł. Po rozgrzewającym do czerwoności pojedynku na punkty zwyciężył reprezentant gospodarzy, co wywołało aplauz na trybunach. W walce w formule MMA spotkali się Arkadiusz Rejowski i Sebastian Walas, a ten pierwszy zwyciężył przez techniczny nokaut. Po każdej, czy to punktowanej, czy też pokazowej walce wszyscy otrzymywali puchary, a dodatkowo spore oklaski zbierali najmłodsi, często 11 ? 12-letni zawodnicy, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki na ringu.
W przerwach swoje umiejętności prezentował fakir, który chodził i kładł się na tłuczonym szkle, leżał na desce z gwoździami i nosił na czole ostre noże. Asystujący artyście wójt Matuszewski stanął fakirowi na brzuchu, gdy ten leżał na szkle i na plecach występującego nie pozostały żadne, krwawe ślady.
Opuszczający centrum widzowie byli bardzo zadowoleni, chwalili organizację i mówili, że czekają na kolejne podobne imprezy.
- Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim, którzy włączyli się w organizacje imprezy i dołożyli swoją cegiełkę w budowanie tego show - mówił po gali kierownik Polsko-Niemieckiego Centrum Kultury i Sportu Marek Matela. - Wśród wspierających szczególne hojni okazali się Nadleśnictwo Człopa, fabryka mebli tapicerowanych Iliko, skład budowlany Krzysztofa Rogali, firmy: Werbena, Admiral Sport, Corpal, stacja paliw Faraon, sklep wielobranżowy Stokrotka, Victoria Cymes, Transmet, ośrodek jeździecki Kołacz Katarzyny i Marcina Laskowskich, Wiesław Kijak, Ułańska Zagroda Małgorzaty i Jacka Bródków, Kurczak Pieczony - Łukasz Machowski, Polskie Zakłady Zbożowe w Wałczu, Enea oraz osoby prywatne.
piotr
7 2
Co za gazetka mało tu nic nie pisze jakieś zdjecia tylko 6 co za fotograf ??
8 1
Jedyne co mogę powiedzieć to to, że dzięki tak naprawdę Głowackiemu udało się ożywić sportowo i nasze miasto, i Człopę! Myślę że to nie koniec bo jak widać sponsorzy dopisali, ludzie szczęśliwi a nie wspomnę o sportowcach którzy mogli posmakować tej namiastki WielkiegoSportu! Mam tylko nadzieję że teraz nie tylko piłka będzie dofinansowana przez samorządy ;)
Gala prześwietna! Gratulacje dla "walecznych" z Wałcza w tym dla Karoliny Iwanickiej - BRAVO!
PS. Pokaz karate na otwarcie! Super! Brawa dla mistrza prowadzącego, Sensei ?? - Piotra!
1 5
Iliko i Rogala śmiechu warte Iliko niech zacznie płacić a Rogala wiadomo.
Prawdziwy jedyny sponsor to Admiral Sport Grzegorza Maciejasza
1 0
Gratuluję dużej zorganizowanej imprezy. Musiała kosztować wiele złotówek oraz sił organizatorów na hali sportowej, która nie może zarabiać i która wg projektu dofinansowania UE nie może wystawić żadnego rachunku. Ale pozytywne, że się próbuje ruszyć sport w małych miejscowościach w tak trudnych finansowo dla sportu czasach. Około 300 osób na widowni (236 siedzących i trochę stojących) oraz około 100 osób na płycie boiska. Dobrze zorganizowana i z pewnością zgłoszona do odpowiednich służb impreza masowa. Dziękujemy organizatorom.