50-letni motocyklista próbował wykiwać policyjny patrol, jednak szybko przekonał się, że to nie takie proste. Początkowo mężczyzna, widząc patrol wałeckiej drogówki, zwolnił i trzymał się przepisowej prędkości, ale chwilę później ostro przyspieszył, pędząc w stronę miejscowości Golce.
Patrol policji szybko zareagował, mierząc prędkość oddalającego się motocyklisty – 168 km/h na odcinku z ograniczeniem do 90 km/h. Dzięki współpracy z drugim patrolem, funkcjonariusze zatrzymali pirata drogowego po kilku kilometrach. Na motocyklistę nałożono mandat w wysokości 2,5 tys. zł i 15 punktów karnych.
To kolejne przypomnienie, że sprytne manewry często kończą się tylko wyższym mandatem.
Źródło: KPP w Wałczu
Uśmiechnięta Polska23:05, 28.10.2024
1 0
A wiecie, że od 1.11. platfusy wprowadzają opłaty ciężarówek po naszej obwodnicy? Nie zdziwił bym się, gdybyśmy przywitali większe korki w naszym mieście. 23:05, 28.10.2024