Czy posłem z Wałcza ma być teraz Marek Subocz?

Z Markiem Suboczem, wałczaninem startującym w szrankach o miejsce w polskim parlamencie z list Prawa i Sprawiedliwości  rozmawia w krótkim zestawie pytań -  Piotr Kurzyna.

P.K: Prawo i Sprawiedliwość nie miało mocnych wyników na tym terenie, coś ma się teraz zmienić?

M.S. Ależ skąd, mieliśmy praktycznie wszędzie dobry wynik. Jako lista PiS zdobyliśmy więcej głosów niż Platforma Obywatelska. Mieszkańcy Pomorza Zachodniego widzą, że jesteśmy wiarygodni i skuteczni w tym co mówimy i robimy. Przez ostatnie lata dzięki wsparciu środków rządowych udało się zrealizować wiele inwestycji drogowych i infrastrukturalnych. Powstała nowa Komenda Powiatowa Policji, dokończyliśmy budowę obwodnicy Wałcza, dworzec PKP w Wałczu został wpisany na listę do modernizacji, powstały nowe EkoPracownie w szkołach i wiele innych. Wystarczy popatrzeć, ile jest dziś tablic informujących o zadaniach zrealizowanych ze środków rządowych. Cieszę się, że mam również w tym swój udział.

P.K. Czyli Marek Subocz uważa, że w tych wyborach wynik będzie lepszy niż ostatnio?

M.S. Mocno w to wierzę i staram się przekonywać naszych mieszkańców, by oddali głos na Prawo i Sprawiedliwość. W poprzednich wyborach miałem blisko 8000 głosów to świadczy o dużym zaufaniu społecznym, który jest dla mnie motywacją, ale także dużym zobowiązaniem do dalszego działania na rzecz naszego miasta i regionu. Zachęcam mieszkańców Wałcza, powiatu wałeckiego, a także mieszkańców innych gmin, aby oddali głos na Marka Subocza nr 4, a także na pozostałych kandydatów do Sejmu RP z list PiS oraz naszą kandydatkę do Senatu panią Barbarę Aściukiewicz.

P.K. Przyznam, że wasza  lista jest całkiem mocna, a na niej także na 4 miejscu Marek Subocz z Wałcza, Pozycja lepsza niż w ostatnich wyborach. 

M.S. To prawda mamy mocną listę. Liderem jest pan doktor, poseł Czesław Hoc. Kolejni kandydaci to minister Paweł Szefernaker oraz minister Małgorzata Golińska. Ja startuję z 4 miejsca, z czego jestem bardzo dumny. To duży awans w stosunku do poprzednich kampanii, w których startowałem z dalszych pozycji. Myślę, że to wynik mojej dotychczasowej pracy m.in. jako wicewojewoda zachodniopomorski w latach 2015-2021, czy obecnie jako Prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie. Moje wsparcie i działania na rzecz różnych instytucji, grup społecznych, współpraca z samorządami przynosi wymierne efekty, które zostały docenione.

P.K. Czy zatem start w wyborach parlamentarnych, to zaszczyt?

M.S. Myślę, że tak, ale także pewien sprawdzian i zobowiązanie. Wymaga poświęcenia czasu, wiele pracy i rozmów bezpośrednich z wyborcami, co bardzo cenię. Zdecydowanie najczęściej spotykam się z pozytywnym i przyjaznym nastawieniem ludzi, co jest bardzo budujące.

P.K. A co bedzie jeśli PiS wygra, ale nie będziecie sami rządzić? Trzeba będzie się układać

M.S. Robimy wszystko, aby wygrać te wybory. Nie możemy pozwolić, aby Polska wróciła do stanu, który spowodowały rządy PO-PSL premiera Donalda Tuska. Warto obejrzeć cykl dokumentalny „Reset”, który pokazuje jak wyglądało wówczas państwo polskie, a raczej jak sami je określali prominentni politycy Platformy Obywatleskiej cyt: „Państwo z dykty”. W sprawach ważnych dla Polaków, trzeba jednak zawierać pewne kompromisy, to jest również częścią polityki. Być może to będzie rozwiązanie na sytuacje, o której Pan redaktor wspomniał. Osobiście mocno wierzę w zwycięstwo Zjednoczonej Prawicy, a co za tym idzie realizacje nowego programu, a także kontynuacje już zrealizowanych obietnic.

P.K. Wybory parlamentarne w październiku, z okręgu 40 liczycie bardzo wysoko, bo aż na 4 mandaty. Czyli możliwe, że w tym mandat dla Marka Subocza?

M.S. Tak, jest na to duża szansa, aby Wałcz znowu miał swojego posła w parlamencie. Proszę więc o wsparcie i oddanie na mnie głosu.

P.K. A jak się nie uda to start na burmistrza w wyborach samorządowych?

Dziś skupiam się na wyborach parlamentarnych i w pełni się w nie angażuję. Wybory samorządowe dopiero przed nami i jest jeszcze za wcześnie, aby o nich dziś rozmawiać.

Dziękuję za krótką rozmowę