Niezwykły incydent na warszawskim Gocławiu. 26-letni mężczyzna skakał po samochodach i zatrzymywał ruch uliczny.
Na warszawskim Gocławiu doszło do nietypowego i niebezpiecznego zdarzenia, które szybko stało się tematem rozmów na jednym z portali społecznościowych. Nagranie przedstawiające mężczyznę skaczącego po samochodach oraz zatrzymującego ruch uliczny pojawiło się na portalu X i zyskało ogromną popularność.
Jak wynika z relacji świadków i nagrań udostępnionych w sieci, mężczyzna wskakiwał na zaparkowane pojazdy. W trakcie swojego chuligańskiego wybryku, strącił także osobę jadącą na hulajnodze. Wkrótce po publikacji nagrania, pod filmem pojawiło się mnóstwo krytycznych komentarzy.
Szybko na to zdarzenie zareagowała warszawska policja.
Funkcjonariusze potwierdzili autentyczność nagrania oraz poinformowali, że wkrótce po zgłoszeniu zatrzymano sprawcę incydentu. Jak się okazało, był to 26-letni obywatel Rwandy.
W związku ze zdarzeniem, do którego doszło wczoraj na terenie Gocławia, informujemy, że policjanci zaledwie kilkanaście minut po zgłoszeniu zatrzymali 26-letniego obywatela Rwandy.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) June 9, 2024
Dzisiaj mężczyźnie przedstawiony został zarzut zniszczenia mienia. pic.twitter.com/yohR95njVK
Po przeprowadzeniu niezbędnych czynności oraz przedstawieniu zarzutów, mężczyzna został zwolniony. Będzie odpowiadał za uszkodzenie mienia.
- Do tej pory mieliśmy jedno zgłoszenie uszkodzenia samochodu. Z oględzin przeprowadzonych na miejscu przez policjantów nie potwierdzono uszkodzenia kolejnych aut. Oczywiście, jeśli okaże się, że był uszkodzony jeszcze jakiś samochód to zarzuty zostaną rozszerzone - informuje nadkom. Joanna Węgrzyniak, oficer prasowa KSP.
Policja nie wyklucza, że 26-latek mógł być pod wpływem alkoholu lub innych substancji, jednak na chwilę obecną nie ma jeszcze wyników badań toksykologicznych. Mundurowi, standardowo, sprawdzili również, czy mężczyzna mógł przebywać w Polsce.
– W tej chwili nie ma wyników badań, ale to nie wpływa na fakt postawienia zarzutów. Gdyby obywatel Rwandy przebywał w Polsce nielegalnie, to zostałyby podjęte wobec niego czynności związane z ewentualną deportacją. Zawsze takie rzeczy sprawdzamy – zapewniła rzeczniczka policji.
0 0
Tak Wałczanie zdecydowali. Witamy w uśmiechniętej Polsce.