Ulica Wilcza. Inwestycja wychodzi średnio

Długo wyczekiwana inwestycja na ulicy Wilczej w Wałczu jest niemal na ukończeniu. Wszyscy są zadowoleni, ale jednak nie do końca, bo jeśli chodzi o wydatkowanie publicznych pieniędzy, to także należy wymagać wysokiej jakości wykonania. Na koszt takiej inwestycji składają się mieszkańcy, a urząd miejski w imieniu mieszkańców powinien zrobić wszystko , aby ona była wykonana w jak najwyższej jakości, a tej dbałości zdecydowanie zabrakło.

Uchybień jest bardzo wiele i można odczuć, że zabrakło tutaj nadzoru inwestorskiego, jak zauważa jeden z mieszkańców ul.Wilczej. Wyłożona kostka na ulicy, nie została utwardzona i spoinowana ponad 1 miesiąc, a już wjechały na nią ciężkie koparki, wwożąc przy okazji błoto, które doskonale sprawdzi się jako podłoże dla chwastów, które już pojawiają się na jeszcze nie odebranej ulicy. Warto zauważyć, że błędy były już na etapie projektów, gdzie zapomniano zaprojektować wejścia do furtki domu, zauważa inny mieszkaniec posesji. 

Dopytaliśmy się jednego z przedsiębiorców zajmujących się układaniem kostki, co może być przyczyną zapadnięć i błędów pokazanych na dokumentacji fotograficznej, odpowiedź jest jednoznaczna. Zwykła niechlujność przy pracach budowlanych i niedopilnowanie kolejności etapów wykonywanych prac. W tym przypadku będzie konieczność naprawienia usterek (choć niektóre mogą być trudne do poprawy) i może wystąpić konieczność wykonania prac dodatkowych. 

Mieszkańcy cieszą się, że ulica jest realizowana, ale niesmak co do jakości na długo pozostanie. 

 Wysłaliśmy zapytanie do Urzędu Miejskiego w Wałczu z pytaniami, kto jest odpowiedzialny z ramienia urzędu do kontroli inwestycji wraz z informacją o harmonogram oraz czy przewidziano już prace dodatkowe, jednak nie dostaliśmy odpowiedzi do czasu wysłania gazety do druku.