Dwie młode kobiety, w wieku 18 i 19 lat, zostały zatrzymane przez wałecką policję w nocy, gdy dewastowały materiały wyborcze. Jak się okazało, ich akt wandalizmu był jedynie "żartem", jednak teraz grożą im poważne konsekwencje prawne, w tym grzywna, ograniczenie, a nawet pozbawienie wolności.
Patrol Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, pełniący służbę w Wałczu po północy, zauważył dwie kobiety stojące przy zniszczonym banerze wyborczym. Na widok radiowozu obie panie zaczęły się oddalać, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, z uwagi na powtarzające się ostatnio akty wandalizmu materiałów wyborczych w mieście.
Po wylegitymowaniu, młode kobiety szybko przyznały się do zniszczenia kilku banerów i plakatów wyborczych. Jak ujawniono, 18-latka i 19-latka używały markerów i noża, aby nanosić obraźliwe i wulgarne napisy oraz rysunki, a także przecinać materiały. Wszystkie narzędzia używane do dewastacji zostały zabezpieczone przez policję.
Zaskakujące jest, że według zeznań młodych kobiet, ich motywem było jedynie "dla żartów". Ten lekkomyślny czyn może mieć jednak poważne konsekwencje. Prawo w Polsce jasno stanowi, że niszczenie materiałów wyborczych jest przestępstwem zagrożonym karą grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności.
Policja przypomina, że choć każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów, to działanie poprzez niszczenie cudzej własności i używanie wulgarnych treści jest złamaniem prawa, które zawsze wiąże się z konsekwencjami. Sprawa została przekazana do dalszego postępowania, a młode kobiety będą musiały ponieść odpowiedzialność za swoje czyny.
źródło: KPP Wałcz, opr. G
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz