1 września przed Zespołem Szkół nr 1 w Wałczu, jedną z najstarszych szkół w Polsce, odbyło się uroczyste odsłonięcie pomnika, poświęconego nauczycielom i pracownikom oświaty, twórcom powojennego szkolnictwa na ziemi wałeckiej. Uroczystości towarzyszył wernisaż wystawy, będącej zbiorem historycznych pamiątek szkolnych mieszkańców powiatu.
Honory gospodyni pełniła szefowa wałeckiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego Jadwiga Grzonkowska. W uroczystości uczestniczyli - oprócz przedstawicieli władz gmin, dyrektorów wałeckich szkół i gości z województwa - reprezentanci pierwszych powojennych absolwentów wałeckich szkół.
Pamiątkową tablicę odsłonili wicemarszałek Stanisław Wziątek, wiceprezes ZE ZNP Grzegorz Gruchlich, wicestarosta Jolanta Wegner, burmistrz Maciej Żebrowski oraz pierwsi absolwenci.
- To dla mnie wielki honor, że wraz z państwem miałem możliwość odsłonić tę tablicę w szczególną rocznicę - mówił wicemarszałek S. Wziątek. - Chciałbym wyrazić słowa uznania i wielkiego szacunku dla wszystkich nauczycieli, którzy wprowadzali po pierwsze kaganek oświaty, a po drugie polską kulturę, język i tradycję.
Wicestarosta Jolanta Wegner odczytała listę pierwszych nauczycieli Aten Wałeckich, którą przygotował Stanisław Mordas, jeden z pierwszych absolwentów.
- Jestem dumna, że ta inicjatywa została dokonana w tak krótkim czasie i cieszę się, że ten kamień stanął właśnie tutaj. W komitecie, który pracował od trzech miesięcy, spieraliśmy się, gdzie ten kamień powinien stanąć i co powinno być zapisane na tablicy - wyznała J. Wegner. - Doszliśmy do porozumienia, że nosić ten kamień i pielęgnować pamięć o tych, którzy tworzyli podwaliny oświaty, będzie jedna z najstarszych szkół w Polsce, Ateny Wałeckie.
- Konfucjusz powiedział, że kto nabytą wiedzę pielęgnuje, a nową bez przerwy zdobywa, ten może być nauczycielem innych - mówił burmistrz Maciej Żebrowski. - Kiedy cofniemy się myślami do roku 1945, do powojennej Polski, możemy odnieść wrażenie, że dzięki takim osobom odbudowała się oświata na Pomorzu Zachodnim. Likwidacja szkół wyższych i średnich, likwidacja zakładów kształcenia nauczycieli, znaczne zubożenie treści i obniżenie poziomu nauczania w szkołach powszechnych przed wojną spowodowały wielkie straty, których nie mogła zrekompensować nawet akcja tajnego nauczania. Polska po drugiej wojnie światowej stanęła przed zadaniem odbudowania wyniszczonej oświaty. Ogromną w tym rolę odegrał Związek Nauczycielstwa Polskiego.
Uroczystości związane z rocznicą 75-lecia szkolnictwa na ziemi wałeckiej były możliwe dzięki Edwardowi Hejmanowskiemu, Urzędowi Miasta, Starostwu i firmie Power Tech.
Sprzed Kazika goście przenieśli się do Muzeum Ziemi Wałeckiej, gdzie odbył się wernisaż wystawy, składającej się z historycznych przedmiotów, dokumentów, zdjęć i pamiątek, udostępnionych przez dawnych uczniów, nauczycieli i dyrektorów szkół. Duża część eksponatów, m.in. ławki i stoliki, pochodzi ze Szkoły Podstawowej w Mirosławcu. Na wystawie jest także część poświęcona ZNP i najstarszym placówkom oświatowym, na której można obejrzeć historyczne kroniki, wśród nich jest m.in. kronika pierwszego przedszkola w Wałczu, założonego przez siostry elżbietanki. Wystawę można oglądać do 13 września. O historii powstania Związku Nauczycielstwa Polskiego opowiedział podczas wernisażu nauczyciel historii i radny miejski Piotr Wojtanek.
Ważnym elementem tej części uroczystości było wręczenie złotych odznak - najwyższych odznaczeń ZNP - Renacie Cis i Renacie Pachockiej.
Później goście pojechali złożyć wieńce na Cmentarzu Wojennym, następnie udali się na obiad i zwiedzanie Zakładu Aktywizacji Zawodowej.
jess13:17, 02.09.2020
brawo, pięknie z całym szacunkiem dla nauczycieli , bo kimże byśmy bez nich byli ...?
Władek19:02, 02.09.2020
Po dobrej szkole pozostanie tylko pomnik.
walczanin21:49, 02.09.2020
Tak? ZNP odbudowal szkolnictwo?Bardzo interesujace.On nie potrafi nic od siebie nawet powiedziec tylko ciagle nasladuje innych.Zeby to bylo jeszcze pozytywne nasladowanie dla spoleczenstwa a tu masz!
Czerwony kamyczek09:14, 03.09.2020
No to się nam przed Kazikiem zaczerwieniło? Tymczasem ZNP ręka w rękę z czerwonymi budowali zindoktrynowaną oświatę w tej "wolnej demokratycznej PRL-owskiej" Polsce?
Andrzej11:32, 06.09.2020
"Ciekawe" komentarze, w Ateneum Wałeckim po wojnie uczył j. polskiego Artur Hutnikiewicz, późniejszy profesor uniwersytetu w Toruniu. Wielu absolwentów zostało profesorami na uczelniach wyższych np. prof Boras - historyk, wielu zwykłymi ludźmi. To była dobra szkoła,i jest, zapisana także w historii, opowiadanie o jakimkolwiek związku nie ma znaczenia, szkołę tworzą nauczyciele nie politycy i związki.
Rrr17:29, 06.09.2020
Brawo Andrzej! Niektórym trzeba Odgarną siano z oczu. Napewno nie są absolwentami NASZEJ SZKOŁY.
widz21:27, 09.09.2020
Czas aby na skwerze postawiono pomnik Żołnierzy Wyklętych!
Władek21:50, 11.09.2020
Jak są wyklęci to po co im pomniki. A ponadto dla bandytów pomnków nie powinno się stawiać.
2 3
Ty to masz chyba fobie z tymi czerwonymi??? Smutas jesteś i żal mi Ciebie, chociaż nie!!!