Nie czas na zabawę

Wczoraj (8 czerwca) Rada Powiatowa Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej zaapelowała do wałeckiego starosty Bogdana Wankiewicza o odwołanie tegorocznych dożynek powiatowo - gminnych w Tucznie.

Wcześniej  członkowie ZIR przeprowadzili konsultacje z burmistrzem Tuczna, sołtysami i przedstawicielami lokalnych Kół Gospodyń Wiejskich.

- Obecna sytuacja ekonomiczna (ceny nawozów, paliwa, środków do produkcji) i klimatyczna ( susza hydrologiczna, glebowa), spowodowały olbrzymie straty w produkcji polowej, które wkrótce wszyscy odczujemy i nie nastrajają pozytywnie do hucznego świętowania dożynek, cieszenia się z zebranych plonów, których zbiór nadal stoi pod wielkim znakiem zapytania – podkreśla Mirosław Ignaszak, przewodniczący RP ZIR. - Dotychczasowa forma (namiot vip bez rolników) również nie służy integracji, tylko dzieli uczestników, natomiast koszt jego obsługi można przełożyć na darmowe wesołe miasteczko dla dzieci. Święto Planów stało się komercją. Gdzie tradycja, w której rolnicy są tymi najważniejszymi. Czy w obecnej sytuacji ekonomicznej samorządów stać nas na to? Po żniwach wiele gospodarstw stanie na skraju bankructwa bez chęci świętowania.

ZIR w piśmie do starosty o powodach odwołania dożynek wymienia m.in. trwającą od marca suszę, która zniszczyła pędy zbóż ozimych rzepaku (ostatnie opady deszczu nie wpłynęły znacząco na poprawę sytuacji), brak możliwości ochrony upraw przed szkodnikami z powodu wycofania z użytkowania środków ochrony roślin; ceny nawozów, paliw i sytuację na wschodniej granicy.

ZIR proponuje zachować organizację dożynek tylko na poziomie sołectw.