Zamknij

Paweł Sowik - nikt na mnie nie stawia, a to ja wygram!

12:10, 24.04.2019 M.K Aktualizacja: 08:46, 27.04.2019
Skomentuj

"Polski Turniej Wagi Ciężkiej" to szansa na zawodową karierę pod skrzydłami Rocky Boxing Night i dla doświadczonych, i dla nieznanych bokserów. Jednym z nich jest mierzący 196 cm 29-letni Paweł Sowik z Wałcza. W ćwierćfinale 10 maja w Kościerzynie spotka się z równym wzrostem 30-letnim Michałem Bołozem z Nowego Sącza. - Nikt na mnie nie stawia, a to ja wygram! - mówi Paweł Sowik.

Promotor Krystian Każyszka wymyślił turniej dla 8 bokserów z kategorii ciężkiej. Pierwsze walki na dystansie 4 rund już 10 maja na gali w Kościerzynie. Paweł Sowik spotka się z Michałem Bołozem, Kacper Meyna (Kościerzyna) z Krystianem Arndtem (Chojnice), Mateusz Figiel (Białystok) z Jakubem Sosińskim (Katowice), a Roger Hryniuk (Białystok) z Mateuszem Cielepałą (Malczyce).

- Znam Pawła Sowika, mieszka i trenuje w moim rodzinnym Wałczu. To bokser o świetnych warunkach fizycznych, wysoki, długi zasięg ramion. Będę trzymał kciuki i życzę mu samych zwycięstw - powiedział tymczasowy Mistrz Świata WBO w wadze junior ciężkiej Krzysztof Głowacki (31-1).

- Niestety kiedy ja zająłem się boksem Krzysiek Głowacki, który jest świetnym zawodnikiem, trenował już w Warszawie i był po zwycięskiej walce z Marco Huckiem o Mistrzostwo Świata. Ale za to trenowałem z jego bratem Jackiem Głowackim, który pokazał mi co znaczy waga ciężka i silny cios - dodał Paweł Sowik.

Wielu młodych chłopaków z Wałcza zaczyna sportową karierę od popularnego tam kajakarstwa. Nasz rozmówce początkowo grał w piłkę nożną w Orle Wałcz jako napastnik. W boksie amatorskim nie miał zbyt wielkiego doświadczenia, ale zdecydował się na zawodowe występy.

- Znajomy wkręcił mnie w profesjonalny boks, chociaż uważam, że za szybko się zgodziłem. W drugiej walce mierzyłem się z medalistą Młodzieżowych Mistrzostw Świata Pawłem Wierzbickim, z którym nie miałem zbyt wielkich szans i to było jak zderzenie z pociągiem. Ale później pokonałem na przykład byłego Mistrza Polski Radosława Kawczaka. W grudniu w Człopie wygrałem rewanż z Błażejem Nagórskim, ale tego pojedynku nie mam zapisanego w rekordzie, nie wiem z jakiego powodu - przyznał zawodnik z Wałcza.

Ćwierćfinał z udziałem Pawła Sowika (2-2) i Michała Bołoza (2-0) zapowiada się bardzo ciekawie. Obaj mają łącznie prawie 4 metry wzrostu i ważą 215 kg. Olbrzymy chcę pokazać się kościerzyńskiej publiczności i telewidzom kanałów sportowych Polsatu.

- O sparingpartnerów w wadze ciężkiej nie jest u nas łatwo, ale jestem dobrej myśli. Zgłosiłem się do turnieju, bo chcę się sprawdzić w takiej rywalizacji. Chciałbym dostać się pod skrzydła promotora Krystiana Każyszki, który pokierowałby moimi bokserskimi występami. Potrzebuję wsparcia i takiego indywidualnego podejścia - dodał pięściarz Korony Wałcz, który na co dzień pracuje w sklepie sportowym Admiral-sport w Wałczu.

Boks to dla Pawła Sowika hobby, ale traktuje je bardzo poważnie. Wierzy, że dostanie szansę i będzie mógł jeszcze bardziej poświęcić się profesjonalnemu pięściarstwu.

- Rywale mają doświadczenie i sukcesy i chociaż nikt na mnie nie stawia, to ja wygram "Polski Turniej Wagi Ciężkiej", który 10 maja rozpocznie się w Kościerzynie. Może jestem nieskromny, ale wiem jaki drzemie we mnie potencjał. Muszę pokonać wszystkich przeciwników - mówi pochodzący z Wałcza Paweł Sowik.

Na papierze w turnieju największe szanse przyznaje się 3-krotnemu wicemistrzowi Polski Mateuszowi Figlowi, aktualnemu mistrzowi kraju w wadze superciężkiej Mateuszowi Cielepale oraz wielokrotnemu reprezentantowi Polski i zawodnikowi Rafako Hussars Poland w lidze World Series of Boxing Rogerowi Hryniukowi.

boxer.org

(M.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

CzytelnikCzytelnik

126 1

Paweł Sowik jest z Człopy a nie z Wałcza. 09:22, 25.04.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

gośćgość

1 1

Paweł Sowik jest z Jeleni koło Człopy. 16:02, 30.05.2019


reo

CzłopiankaCzłopianka

14 0

Paweł każdego zleje bo człopiańskie go wydało plemię ;) Powodzenia Paweł!!! 13:39, 25.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JózekJózek

5 21

Z całym szacunkiem dla Pana Pawła, ale wystawianie do walki w tej kategorii wagowej człowieka bez podstawowego wyszkolenia technicznego i doświadczenia ringowego jest zwykłym barbarzyństwem. Kiedyś "gala" znaczyła coś rzadkiego i wyjątkowego. "Gale" człopiańskie, czy inne organizowane przez tzw. promotorów są zwykłym mordobiciem i mają niewiele wspólnego z boksem technicznym. Ja tego nie oglądam. A co sądzą o tym Panowie Butryńscy, jedyni w Wałczu prowadzący prawidłowe szkolenie bokserskie? Chętnie bym poznał ich opinię w tej sprawie. 00:20, 26.04.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ASDASD

22 2

Za te gale w Wałczu były super, przecież ostatnia walka Główki była beznadziejna. Dziewczyna ze Złotowa zlała Wałczankę ale był chyba remis czy wygrana tej z Wałcza. 06:59, 26.04.2019


BartekBartek

2 0

Do "Józek" wydaje mi się, choć mało się może znam, że zdania trenerów z klubu Pan nie pozna. Dlaczego? Jakoś nigdy żaden z nich nie stanął mu w narożniku. Czyżby nie wierzyli w swojego zawodnika? 10:51, 09.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%