Przyjemny powrót do formy, czyli rolki i rower w akcji

Po dłuższym czasie „uziemienia” przez kolejne lockdowny i pracę w trybie homeoffice, warto pomyśleć o stopniowym powrocie do formy. Problem pojawia się jednak w momencie, w którym utrudnia to nie tylko dłuższy okres siedzącego trybu życia, ale i konieczność ponownego wyrabiania nawyków i doprowadzenia do regularności aktywności ruchowej. Na szczęście istnieją sposoby, by ten problem ominąć.

Sport to nie tylko regularne treningi

Choć wielu osobom regularne uprawianie sportu kojarzy się głównie z ciężkimi treningami przeprowadzanymi na sala ćwiczeniowych, w praktyce istnieją również i takie formy aktywności, które w powszechnym odbiorze odczytywane są jako „zwykła rekreacja”. Świetnym przykładem są chociażby rolki, na których jeździ się przede wszystkim dla przyjemności.

Tymczasem właśnie rolki w praktyce wspierają rozwój koordynacji ruchowej, a przy okazji mocno oddziałują na mięśnie głębokie, wpływające później, przy innych aktywnościach, przeciwkontuzyjnie.

A skoro o kontuzjach mowa, jazda na rolkach, w porównaniu chociażby z bieganiem, jest dużo bardziej przyjazna dla kolan. A te, po dłuższym „zasiedzeniu”, przy bieganiu byłyby początkowo nieco narażone (zwłaszcza jeśli przybyło również kilka kilogramów). Tym bardziej więc, nawet jeśli ma się motywację do wznowienia treningów, przynajmniej część z nich przeprowadzić właśnie na rolkach.

A może zamiast rolek wrotki?

Od razu warto tez wspomnieć o alternatywnie wobec rolek. Wrotki przez jakiś czas były nieco zapomniane, ale powoli wracają do łask, co widać po mnogości ofert na Allegro (https://allegro.pl/kategoria/skating-slackline-wrotki-148320). I bardzo dobrze – dla osób początkujących, które nigdy wcześniej nie jeździły na rolkach, wrotki mogą okazać się dużo łatwiejsze na start, zwłaszcza do opanowania podstawowych sposobów poruszania – skrętów, hamowania, czy zawracania. Jako że są bardziej stabilne od rolek, nie wymagają od nowicjuszy pewnego poziomu startowego równowagi, co może być sporym atutem. Co prawda rolki umożliwiają większą zwrotność, ale na to przecież przyjdzie czas, gdy wraz z doświadczeniem pojawią się większe umiejętności w zakresie manewrowania.

Rower – pojazd uniwersalny

Oczywiście nie możemy w tej dyskusji zapomnieć o rowerach. Lubiane przez niemal każdego, pozwalają na szybkie przemieszczanie się po mieście, a w razie potrzeby idealnie nadają się do szybkich wypadów poza miasto – czy to do lasu, czy w góry. I to zarówno w pojedynkę, jak i całą rodziną lub wraz ze znajomymi.

Rower jest o tyle wart uwagi, że z jednej strony jest bezpieczny pod kątem ewentualnego ryzyka wystąpienia kontuzji, z drugiej natomiast naprawdę nieźle oddziałuje na wiele różnych grup mięśniowych – nie tylko nóg, lecz również brzucha. A już na pewno pobudza metabolizm, co przekłada się na lepsze spalanie kalorii.

Warto przy tym pamiętać, że w zależności od preferowanego sposobu korzystania z roweru, należy wybrać odpowiedni jego rodzaj. W wypadku jazdy głównie po mieście sprawdzą się modele miejskie, dostosowane do wyprostowanej pozycji pleców, a przy okazji ułatwiające obserwację otoczenia i łatwe manewrowanie na boki. Z kolei do dłuższej jazdy poza miastem, ale nadal na drogach utwardzonych, lepszy będzie rower szosowy.

A co z wyjazdami „w teren”? Tu nieźle się sprawdzi trekkingowy rower Kross, idealny do jazdy po polnych i leśnych ścieżkach. Z kolei w górach, gdzie nierówności jest wyjątkowo dużo, dobry będzie rower górski – posiadający solidniejszą konstrukcję, ale i mocniejszą amortyzację chroniącą przed częstym „podskakiwaniem” pojazdu.