Na terenie wałeckiego szpitala przebywają dziki. Locha z młodymi to wielka atrakcja dla pacjentów, ale też ogromny problem dla personelu i funkcjonariuszy Straży Miejskiej, którzy próbują odłowić zwierzęta. Locha i 5 młodych zamieszkali niedaleko izby przyjęć, w okolicy ronda - tam, gdzie pod szpital podjeżdżają karetki. Sieją popłoch wśród personelu i wywołują radość u pacjentów, którzy obserwują zwierzęta z okien i rzucają im chleb.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu extrawalcz.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz