Zamknij

Ja na pewno się zaszczepię

18:58, 23.12.2020 z Aktualizacja: 19:59, 29.12.2020
Skomentuj

Mówi ordynator oddziału zakaźnego 107 Szpitala Wojskowego w Wałczu Anna Strokowska, która na co dzień leczy pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2.

- Przechorowanie SARS-CoV-2 czy też zakażenie skąpo lub bezobjawowe nie daje trwałej odporności i nie zabezpiecza przed ponownym zachorowaniem. Stąd w planie szczepień przeciw COVID-19 są też ujęci pacjenci po przebytym zakażeniu - wyjaśnia lekarz Anna Strokowska. -  Pacjenci leczeni w oddziałach covidowych, w większości przypadków po powrocie do domu nie czują się w pełni zdrowi. U wielu z nich nadal występuje ogólne wyczerapnie, mniejsza zdolność wysiłkowa, a ich powrót do pełnej kondycji trwa wiele tygodni, w związku z czym wydłuża się powrót do aktywności zawodowej. Przebieg choroby jest bardzo różny - od zakażeń bezobjawowych do ciężkich infekcji, które często kończą się zgonem. Doświadczamy tego w naszych szpitalach prawie codziennie. To ludzkie dramaty.

Opinia doktor A. Strokowskiej na temat szczepionki przeciwko COVID-19 jest zdecydowanie pozytywna.

- Szczepionki na COVID-19 wprowadzone przez koncerny farmaceutyczne są jak najbardziej bezpieczne. To jedno z największych osiągnięć współczesnej medycyny. Opracowanie szczepionki w czasie pandemii stało się priorytetem i zakończyło się sukcesem. Zaszczepienie około 60 procent społeczeństwa daje realną szansę na wygaszenie epidemii. To jedyny sposób na powrót do „normalności”, a na to przecież niecierpliwie czekamy - mówi. - Pamiętajmy, że jedynym sposobem uniknięcia zakażenia jest tylko i wyłącznie szczepionka. Jeśli większość społeczeństwa nie zdecyduje się na szczepienie, to musimy wiedzieć, że większość osób, które do tej pory nie zakaziły się, może zachorować. Ponadto jeśli epidemia nie wygaśnie, wszyscy odczują jej skutki, zarówno w życiu prywatnym, jak i ogólnokrajowym. Przecież kryzys gospodarczy dotknie nas wszystkich.

Opracowana szczepionka jest jak najbardziej bezpieczna, a ewentualne odczyny poszczepienne nie są groźne dla zdrowia i życia pacjenta, są dobrze zbadane i łatwo można je leczyć. Jako lekarz zakaźnik jestem bez wątpienia za szczepionką, na pewno się zaszczepię i będę oczywiście namawiać innych do szczepień. Szczepienie przeciw chorobom wirusowym są najbardziej skutecznymi działaniami profilaktycznymi, które chronią nas przed zachorowaniem, więc chrońmy siebie i innych.

(z)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(14)

SpokoSpoko

18 7

Spokojnie, rząd zakupił już szczepionki, będą za darmo, więc każdy kto będzie chciał, to się zaszczepi. 21:27, 23.12.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ProzakProzak

13 13

Mam jedno małe pytanie . Czy podający szczepionkę podpisze oświadczenie , że bierze odpowiedzialność za powikłania ?
Producent za nic nie odpowiada , kupujący za nic nie odpowiadają , co to za dziecinada ? 23:35, 23.12.2020

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

SedSed

10 4

tak, pielęgniarka która będzie szczepić da gwarancję całym majątkiem za brak powikłań :) skąd Wy się bierzecie? 14:30, 24.12.2020


ProzakProzak

7 3

No jak nikt nie chce to może chociaż ona , skąd WY się bierzecie ? 17:08, 24.12.2020


Wojciech KuleszaWojciech Kulesza

7 4

W tym wypadku to nie szczepionka może być wadliwa. To Wasz organizm różnie reaguje na antygen
białkowy, którym jest część łańcucha DNA . Pretensje więc raczej do mamy i taty ! ? 13:24, 26.12.2020


do Kuleszydo Kuleszy

5 6

Pretensje do mamy i taty że Chińczycy wypuścili wirusa tak? To po co są te wszystkie obostrzenia, maseczki, zachowanie odległości, nakazy i zakazy do sklepów, lekarzy itp? Moja mama i mój tata dali mi odporny antygen białkowy na koronawirusa i mnie to nie rusza, więc żadna policja ani sądy nie powinni mnie karać za to że jestem odporny. 16:16, 26.12.2020


ProzakProzak

8 6

Do 'do Kuleszy' . Widzisz , p. Kulesza przejawia mentalność nadzorcy niewolników i uważa , że jeśli niewolnik zdechnie to jest to jego wina , więc staraj się go zrozumieć . Być może wiatr historii takich Kuleszów namaści ołowiem a ten kto to zrobi wyjaśni mu zanim nastąpi ostatnie tchnienie , że jego rodzice niedostatecznie wyposażyli go w odruch samoobronny , sory , taki mamy klimat . 21:05, 26.12.2020


CzytelnikCzytelnik

13 13

Ma Pan rację Panie Prozak. W innym artykule pani Błaszczyk-Koniecko rozmawiała z panią Kielan-Gumną i po wypowiedziach wnioskuję, że obie panie ślepo wierzą w tą szczepionkę, więc powtórzę swoją uwagę.
Nieodpowiedzialnością jest sprzedawanie szczepionek bez żadnej gwarancji, że w przypadku powikłań firma farmaceutyczna, która je sprzedaje, która zarabia na nich olbrzymie pieniądze, ponosi za to odpowiedzialność. Ponieważ to są nowatorskie szczepionki, to tak naprawdę firma powinna nam zagwarantować zapewnienie odpowiedzialności co najmniej na 30 lat 03:35, 24.12.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

ErEr

6 11

Obie Panie wiedzą, że medycyna to nie jest kwestia wiary, tylko nauki. Lat nauki, które Ty zmarnowałes na ściąganiu od kolegów, potrafisz wyłącznie kopiować bzdury z Internetu. Wierzyć to sobie można we wróżkę zębuszkę, w nauce liczą się fakty, ale co Ty możesz o tym wiedzieć? 09:19, 24.12.2020


Puk pukPuk puk

12 3

Ty er wiesz że ta szczepionka jest skuteczna? Czy może wierzysz że ta szczepionka jest skuteczna? Bo jeżeli wiesz, to znaczy że jesteś naukowcem który tą szczepionkę sprawdził i dajesz sobie głowę obciąć że nie będzie żadnych powikłań. Natomiast co do wiary, to jest to pozostała część społeczeństwa którzy nie są naukowcami i muszą wierzyć bo ktoś tak powiedział. 15:05, 24.12.2020


FelczerFelczer

14 15

Propagandy ciąg dalszy.
Już w pierwszym zdaniu jest kłamstwo:
'' Mówi ordynator (..), która na co dzień leczy pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2.'' - Przecież na COVID nie ma lekarstwa ? To jak leczy ? magią ? .
Dalej takie namawianie ludzi na coś , też raczej dobrze o produkcie (szczepionce) nie świadczy. Jak coś jest dobre i do tego za darmo to nie trzeba nikogo do tego namawiać.
Dalej, ale to już bardziej politycznie. Strasznie kłamliwe jest mówienie o dobrowolności szczepienia. Już teraz wychodzą na jaw takie brzydkie zachowania jak szantaż pracodawcy na pracowniku: że jak się nie zaszczepi to nie ma przedłużonej umowy itp. A to dopiero początek.
09:38, 24.12.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Do FelczerDo Felczer

2 3

Jakbyś był lekarzem, nie felczerem, to byś wiedział że pacjentów chorych na covid to się w szpitalu leczy. Lekami. Jak trafisz na oddział i będziesz miał "covidową" krew gęstą jak galareta to będziesz błagał o lek przeciwzakrzewowy, który uratuje twoje ***** życie, czyli o leczenie. I o inne leki, bez których w domku się udusisz. Mimo, iż te leki wirusa nie powstrzymują, to powstrzymują twój organizm przed nagłym zatrzymaniem, a twoją rodzinę przed zdziwieniem, że jak to umarł, przecież jeszcze dwa dni temu miał tylko kaszel. 08:43, 28.12.2020


Wojciech KuleszaWojciech Kulesza

7 2


Uwaga pracownicy służby zdrowia, DPS-ów i innych uprawnionych w grupie "O"

Szczepienia przeciw Covid19 nie są rejonizowane, chętni z powiatu wałeckiego mogą zaszczepić

się w Szpitalu Specjalistycznym w Pile, ul.Rydygiera 1 (szosa na Trzciankę). Należy w terminie do
28.12.br zgłosić chęć szczepienia na adres :

[email protected] i podać wykaz pracowników oraz nr kontaktowy zgłaszającego:

- nazwisko i imię, PESEL, zawód (np. lekarz czy pielęgniarka) 07:19, 26.12.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

zainteresowanyzainteresowany

4 0

Super, dziękujemy panie doktorze ! 07:31, 26.12.2020


0%