Radni nadal nie mogą się dogadać z kierownictwem ratusza i vice versa. To już przepaść w tych relacjach, o czym można było się przekonać na ostatniej sesji Rady Miasta w Wałczu. Obrady trwały prawie 9 godzin. Niestety musimy zacząć od odparcia zarzutów wiceburmistrz Wałcza Joanny Rychlik-Łukasiewicz, które padły podczas ostatniego posiedzenia.
Radny Adrian Zalewski ani żaden były, obecny i przyszły radny nie jest, nie był i nie będzie lobbystą ?Extra Wałcza?. Chcemy wierzyć, że pani opinia wygłoszona podczas sesji była spowodowana stępioną percepcją wynikającą ze zmęczenia uczestnictwem w obradach. Prosimy także nie mieszać naszej gazety do rozgrywek między radnymi, a Urzędem Miasta w Wałczu oraz o zaprzestanie wygłaszania przez panią krzywdzących i nieprawdziwych na nasz temat informacji. Apelujemy jednocześnie o godne reprezentowanie powierzonego pani Urzędu.
Redakcja
Ostatnia sesja RM w Wałczu zaczęła się miłym akcentem. Radni wręczyli długoletniej (28 lat pracy w UM) Elżbiecie Chrzanowskiej, która odchodzi na emeryturę, bukiet kwiatów i podziękowali za ciężką pracę. Kwiaty i gratulacje były też dla posła elekta Pawła Suskiego. I na tym w zasadzie skończyły się w ratuszu uprzejmości.
Kilka godzin zajęły sprawozdania z działalności spółek skarbu gminy miejskiej za 2014 rok. Ich prezesi omawiali m.in. inwestycje i remonty, a radni szczegółowo ich przepytywali. Suchej nitki nie pozostawiono na prezesie zarządu Zakładu Energetyki Cieplnej Andrzeju Maślance.
- To, co przedstawił pan prezes Maślanka jest ładne, ale nic z tego nie wynika. Dosłownie nic. Nie można z tego wystąpienia dowiedzieć się, w jakiej kondycji jest ZEC - twierdził radny Andrzej Ksepko, przewodniczący Komisji Budżetu, Gospodarki i Infrastruktury Miejskiej.
A. Ksepko zastanawiał się, czy nie warto pokusić się o sprzedaż tej spółki, co mogłoby rozwiązać problemy finansowe miasta; radny Andrzej Subocz dopytywał o wynagrodzenia Rady Nadzorczej spółki oraz o przeciętne wynagrodzenia pracowników; radna Maria Minkowska dopytywała o remonty i co się dzieje ze starymi kotłami; radna Anna Ogonowska stwierdziła, że wysokie zyski ZEC są kosztem mieszkańców, którzy płacą duże rachunki; radnemu Jackowi Jarczewskiemu przeszkadzał brak pozyskiwania przez ZEC środków z Unii Europejskiej; przewodniczący RM Zdzisław Ryder uważał, że oszczędności z modernizacji mogłyby być lepiej spożytkowane; a wiceprzewodniczący rady Krzysztof Piotrowski stwierdził, że ZEC jest przeinwestowany.
- ZEC to największy darczyńca w mieście i dzieje się to kosztem wszystkich mieszkańców - podkreślał K. Piotrowski.
Radni podczas sesji dowiedzieli się, że A. Maślanka zarabia 9,7 tys. zł miesięcznie, a A. Ksepko zdziwiony stwierdzeniem burmistrz Bogusławy Towalewskiej, że ZEC to ?kura znosząca złote jajka?, zaproponował, aby tych jajek pójść i poszukać.
Radni wobec prezesa Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Wojciecha Szalwacha; prezesa Towarzystwa Budownictwa Społecznego Marka Pawłowskiego oraz Macieja Szymczaka, prezesa Zakładu Komunikacji Miejskiej byli mniej srodzy i skupili się bardziej na zadawaniu pytań niż na krytyce prezesów miejskich spółek.
- Z naszych spółek powinniśmy być dumni i zadowoleni - mówiła B. Towalewska. - Działają w ramach swoich możliwości. Chcę im bardzo podziękować.
Po długich dyskusjach zmieniono statut Zakładu Oświatowego. Kontrowersje wzbudzało to czy ZO ma podpisaną umowę użyczenia ze Szkołą Podstawową nr 4 w murach których funkcjonuje, czy też umowa jest zawarta ustnie, a jeżeli tak, to czy też obowiązuje. W sumie nie udało się tego ostatecznie ustalić.
- Andrzej Wiśniewski (dyr. ZO - dop. aut.) powiedział wyraźnie, że umowy nie ma - przekonywał radny Marek Giłka. - Nowy statut daje duże uprawnienia dyrektorowi. Zakład Oświatowy nie może być hybrydą nakazującą, zakazującą, kontrolującą. Zakład Oświatowy za pani kierownictwa (B. Towalewskiej - dop. aut.) był inny niż teraz i nie powiem na czyją korzyść, bo to zrozumiałe.
Radni ?poszarpali się? z kierownictwem ratusza w sprawie zmian w budżecie na 2015 r. Była to długa i zawiła dyskusja wynikająca z braku wzajemnego zaufania, braku prawidłowej komunikacji oraz wzajemnego podważania kompetencji.
- Traktuje się nas niepoważnie - mówiła burmistrz. - Jak daleko radni mogą zmieniać nasze decyzje? Siedzimy tu już którąś godzinę i percepcja nie ta. Jesteśmy zmęczeni. Omówmy to na spokojnie na listopadowej sesji. Nie zgadzam się z tymi zmianami.
Mimo braku akceptacji burmistrza, radni zdecydowaną większością głosów przyjęli zmiany w budżecie wrz proponowanymi zmianami przez M. Goszczyńskiego.
- Znamy swoje uprawnienia i proszę nam ich nie odbierać - ripostował M. Goszczyński.
Przy 15 głosach sprzeciwu nie uchwalono stawek podatku od nieruchomości. Nie pomogły drobne ustępstwa ze strony burmistrz, ani przestroga skarbnika Rafała Fishera, który uświadamiał radnych, że to skutkuje obciążeniem 2,7 mln zł.
Radna Maria Minkowska ubolewała, że brak architekta miejskiego i zepsuta od miesięcy roleta w oknie sali sesyjnej Urzędu Miasta to dwie odległe sprawy, które łączy jedno, że cyt. ?decydentom się nie chce?. B. Towalewska wyznała, że urząd nie ma pieniędzy i poczuła się dotknięta stwierdzeniem radnej.
Po niemal dziewięciu godzinach sesja dobiegła końca. Najprawdopodobniej tak długo nie obradowała żadna rada w historii powojennego Wałcza.
M. Koniecko
0
0
0
0
0
0
22 28
2,7 miliona straty, to kupa szmalu za którą będą radni tęsknić za kilka miesięcy oraz marudzić o oświetleniu świątecznym i kwiatkach na wiosnę.
Gdyby to była spółka prawa handlowego to już by CBŚ lub CBA siedziało na karkach rady nadzorczej (art. 585) - a taką rolę ma przecież Rada w stosunku do zarządu miasta.
Ale co tam, byle komuś dokuczyć.
31 18
Co się chłopie rzucasz. Moje kukiełki robią co im każę i nic nikomu do tego. Wywalili mnie to im teraz dokopię.
29 15
[quote name="Marek Aureliusz"]Co się chłopie rzucasz. Moje kukiełki robią co im każę i nic nikomu do tego. Wywalili mnie to im teraz dokopię.[/quote]
To fakt, reagują jak pies Pawłowa na dźwięk telefonu, od razu łapa w górę.
26 15
[quote name="Maruda"][quote name="Marek Aureliusz"]Co się chłopie rzucasz. Moje kukiełki robią co im każę i nic nikomu do tego. Wywalili mnie to im teraz dokopię.[/quote]
To fakt, reagują jak pies Pawłowa na dźwięk telefonu, od razu łapa w górę.[/quote]
W tym przypadku to chyba ewolucja poszła trochę na skróty ...
42 14
jakby Boguśka pozwalniała z urzędu kawoszy, a nie ciągle nowych zatrudnia, to miałaby na całkiem nowe rolety :cry: , biurwa na biurwie siedzi, a sprawy leżą i kwitną- bo jedna na drugą się ogląda ! dobrze, że ławki na zimę pomalowali :D totalny odlot
15 24
Gdyby redakcja zamiast epatować czytelników kłótniami zajęła się rzeczową analizą tego co radni wyprawiają byłby z tego większy pożytek dla miasta.
Można by tu cytować:
Zgodnie z art. 60 ust. 1. Ustawy o samorządzie gminnym za prawidłową gospodarkę finansową gminy odpowiada wójt. Przysługuje mu m.in. wyłączne prawo do zgłaszania propozycji zmian w budżecie gminy (art. 60, ust. 2 pkt 4). To uprawnienie znajduje swoje potwierdzenie w art. 179 ustawy o finansach publicznych, który brzmi ?Przygotowanie projektu uchwały budżetowej wraz z objaśnieniami, a także inicjatywa w sprawie zmian tej uchwały, należą do wyłącznej kompetencji zarządu jednostki samorządu terytorialnego".
12 19
Też coś dla Redakcji i radnych:
II GSK 984/10 - Wyrok NSA z 2011-09-29 Ta kwestia budżetu jednostek samorządu terytorialnego została uregulowana w rozdziale 2 działu IV ustawy z dnia 30.06.2005r. o finansach publicznych oraz w ustawie o samorządzie gminnym. Art. 60 ust. 2 pkt 4 u.s.g. stanowi, że wyłączne prawo zgłaszania propozycji zmian w budżecie gminy przysługuje wójtowi (burmistrzowi, prezydentowi). W myśl art. 179 u.f.p. przygotowanie projektu uchwały budżetowej wraz z objaśnieniami, a także inicjatywa w sprawie zmian tej uchwały, należą do wyłącznej kompetencji zarządu jednostki samorządu terytorialnego. Natomiast w świetle art. 183 ust. 2 u.f.p. bez zgody zarządu jednostki samorządu terytorialnego organ stanowiący takiej jednostki nie może wprowadzić w projekcie uchwały budżetowej zmian powodujących zmniejszenie dochodów lub zwiększenie wydatków i jednocześnie zwiększenie deficytu budżetu jednostki samorządu terytorialnego.
15 8
Zdjęcie na początku artykułu mówi samo za siebie.
A zamiast komentarza:
https://www.youtube.com/watch?v=ilsQK4UAIv0
25 4
Oglądałem całą sesję w tv asta i krótko-pani burmistrz to najwieksza porażka w powojennej historii miasta,o jej pani zastępcy lepiej się nie wypowiadać,ordynarne babsko,ktore ucieklo ze szkoły w Stgrącznie-zero taktu i kultury,że też nie wstydzą się brac tak wysoką wypłate......
17 3
śp. Pan Tuderek patrzy na to wszystko z góry i się w grobie przewraca. Takiego "dziadostwa" w Radzie Miasta nigdy nie było.
Kogo Wyście ludzie wybrali?
14 1
Liczyć można w tej sytuacji tylko na przyśpieszone wybory samorządowe, które mogą nam zgotować ludzie z PiS-u. Może, w końcu obywatele pójdą po rozum do głowy i odsuną (ko)muszki od stołków w mieście i koalicje platformo trepowską w powiecie (bo tam nie lepiej). Uważam, że ani alternatywa ani niezależni ani inni śmieszni zasiadający nie są w stanie zrobić tu zmiany jakościowej. Trzeba tu nowego naboru, bez namaszczeń - fachowcy, ludzie z doświadczeniem, nowe i młode twarze, lokalni eksperci, społecznicy, przedsiębiorcy, prawnicy, ekonomiści, studenci - ktokolwiek. Tylko czy w Wałczu takowe osóbki jeszcze są???
2 16
Dziwie sie Pani Burmistrz że jeszcze ma siły pracować z takimi ludzmi , miały byc zmiany a jest co dziadostwo młodzi nie doswiadczeni zyciowo , ślepy mąci bo sie pawnie pcha , ma zamiar powoli na stanowisko burmistrza ,tak nawiasem mówiąc prosze przeanalizaowć kto jest w radzie ??????? czy jest tam jakiś przedsiebiorca co ma sukcesy, ktoś błyskotliwy ???? otóż nie !!!! sami jacyś ludzi poupychani po szkołach i placówkach państwowych , wieć co oni moga zrobić ??? NIC !!!! Szanuje Panią Burmistrz i kazdy kto psioczy na Panią Burmistrz z osobna morze odemnie dostać z lacza , na wiele wiecej nie zasługuje.
Proponuje wziąść się do konstruktywnej pracy marni pracownicy strefy budrzetowej .
Nie podrawiam.
Marian
13 4
[quote name="Marian"]Dziwie sie Pani Burmistrz że jeszcze ma siły pracować z takimi ludzmi , miały byc zmiany a jest co dziadostwo młodzi nie doswiadczeni zyciowo , ślepy mąci bo sie pawnie pcha , ma zamiar powoli na stanowisko burmistrza ,tak nawiasem mówiąc prosze przeanalizaowć kto jest w radzie ??????? czy jest tam jakiś przedsiebiorca co ma sukcesy, ktoś błyskotliwy ???? otóż nie !!!! sami jacyś ludzi poupychani po szkołach i placówkach państwowych , wieć co oni moga zrobić ??? NIC !!!! Szanuje Panią Burmistrz i kazdy kto psioczy na Panią Burmistrz z osobna morze odemnie dostać z lacza , na wiele wiecej nie zasługuje.
Proponuje wziąść się do konstruktywnej pracy marni pracownicy strefy budrzetowej .
Nie podrawiam.
Marian[/quote]
I to jest właśnie poziom zwolenników pani burmistrz. Żal.
14 2
[quote name="Marian"]Dziwie sie Pani Burmistrz że jeszcze ma siły pracować z takimi ludzmi , miały byc zmiany a jest co dziadostwo młodzi nie doswiadczeni zyciowo , ślepy mąci bo sie pawnie pcha , ma zamiar powoli na stanowisko burmistrza ,tak nawiasem mówiąc prosze przeanalizaowć kto jest w radzie ??????? czy jest tam jakiś przedsiebiorca co ma sukcesy, ktoś błyskotliwy ???? otóż nie !!!! sami jacyś ludzi poupychani po szkołach i placówkach państwowych , wieć co oni moga zrobić ??? NIC !!!! Szanuje Panią Burmistrz i kazdy kto psioczy na Panią Burmistrz z osobna morze odemnie dostać z lacza , na wiele wiecej nie zasługuje.
Proponuje wziąść się do konstruktywnej pracy marni pracownicy strefy budrzetowej .
Nie podrawiam.
Marian[/quote]
Twoja nauczycielka języka polskiego jak to czyta to pewnie płacze :D :D :D
3 5
Przypominam się !!!! Kiedy zachowacie się HONOROWO RADNI RADY MIEJSKIEJ WAŁCZ ???
Radni opuścili ? uciekli z sali obrad Rady Miejskiej Wałcz !!!!
Andrzej Subocz, Bożena Terefenko, Maciej Goszczyński, Bogdan Pomorski, Stanisław Bęben, Marek Giłka i Andrzej Ksepko.
Jeśli pracownik porzuci stanowisko pracy ma zastosowanie artykuł art. 52 § 1 pkt 1Kodeksu Pracy, pracodawca może rozwiązać umowę z takim pracownikiem. Uczeń za opuszczenie lekcji ma obniżone zachowanie lub inne kary, do wyrzucenia ze szkoły (średniej) włącznie.
Panie i Panowie Radni Rady Miejskiej Wałcz naruszyliście Wasze Ślubowanie - służyć społeczeństwu. "Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców."
4 3
Znowu kwiaty gratulacje podziękowania za ciężką Pracę, kwiaty dla Posła. Szanowna Rado dajcie spokój dla Pana Prezesa Andrzeja Maślanki przecież ten chłop chyba przejdzie na wcześniejszą emeryturę la Boga jaki on przejęty na zdjęciu co Wy z nim robicie, chłop ciężko pracuje zresztą jak Wy wszyscy a tu ZONK.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu extrawalcz.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz