Już raz trzeci 6 stycznia ulicami Wałcza, podobnie jak w wielu miastach w Polsce, przeszedł Orszak Trzech Króli. Wspólne świętowanie zgromadziło tłumy wałczan.

- Orszak Trzech Króli ma już wieloletnią tradycję, dlatego my też postanowiliśmy zorganizować obchody święta w taki właśnie sposób. Chcemy pokazać wartości religijne, że oddajemy hołd królom, dzieciątku - opowiada główna organizatorka, prezes działającej przy parafii pw. św. Antoniego Wspólnoty Żywego Różańca Małgorzata Sierpińska. - Orszak to okazja do spędzenia czasu w rodzinnej atmosferze, a jednocześnie pokazania naszej wiary, okazja do integracji. Takie jest nasze przesłanie: świętujmy wszyscy razem.

Orszak cieszy się coraz większą popularnością i chociaż jego organizację wzięła na siebie parafia pw. św. Antoniego, jest to, jak podkreślają organizatorzy, uroczystość skierowana do mieszkańców z wszystkich parafii. Uczestnicy marszu otrzymali korony, takie same, jakie otrzymywali uczestnicy orszaków w całej Polsce. Po marszu częstowano wojskową grochówką.

Zainteresowanie mieszkańców było znacznie większe niż w roku ubiegłym.

- Bardzo się cieszę, że ludzie chcą być razem, że było nas tak dużo - mówi M. Sierpińska. - Ale najpiękniejsze jest to, że po raz pierwszy widziałam tylu uśmiechniętych ludzi, ludzi prawdziwie szczęśliwych. To słońce, które nam świeciło, było również na twarzach wszystkich uczestników.

k