Tuczyński samorząd wycofuje się z planów przekształcenia Szkoły Podstawowej im. Mieszka I w Marcinkowicach.
Przypomnijmy, ośmioklasowa szkoła miała zostać przekształcona z początkiem nowego roku szkolnego w szkołę z klasami I-III i oddziałami przedszkolnymi. Uczniowie ze zlikwidowanych klas mieli dojeżdżać do SP w Tucznie.
Opór społeczny był ogromny. I choć radni, którzy weszli do Rady Miejskiej z proburmistrzowskiego ugrupowania, stanowią większość, nieoficjalnie mówiło się, że uchwały nie poprą. Opozycja liczyła w tym względzie szczególnie na 2 radnych.
- Skoro nie jesteśmy w stanie przekonać większości radnych, musieliśmy się wycofać - poinformował zastępca burmistrza Janusz Bartczak.
Żeby szkoła mogła zostać przekształcona od nowego roku szkolnego, uchwałę trzeba by było podjąć do końca lutego.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Zarówno ja, jak i całe grono nauczycielskie, rodzice i uczniowie odczuliśmy ogromną ulgę - mówi dyrektor SP w Marcinkowiacach Alicja Wdowińska. - Nie znam powodów tej decyzji i nie wnikam w to. Jestem przekonana, że to nie był ten czas. Nasza szkoła liczy obecnie 78 uczniów i 25 przedszkolaków, prognozy mówią, że ta liczba znacząco się w przyszłych latach nie obniży. Teraz będziemy pracować ze zdwojoną siłą, żeby udowodnić, że takie małe szkoły mają ogromną wartość.
Fot. archiwum
Jaro18:40, 17.01.2020
8 2
Teraz sie zacznie ...Ohara nie podaruje..bojcie sie radni bezradnii.Haki sie znajda.Miesiac z hakiem zostal.Ohara nie przegrywa.. 18:40, 17.01.2020
Daro20:13, 17.01.2020
4 2
Ohara to pr....k jego haki są nicniewarte . 20:13, 17.01.2020