no to nie może zostać sprzedany :( 14:30, 16.06.2020

Kłębowiec to wieś. Na wsi hoduje się zwierzęta. Wielce zdziwiona mieszkanka że śmierdzi. Ludzie... co za czasy. Wszystkim, wszystko śmierdzi. Proszę się ogarnąć bo takich *%#)!& nie idzie czytać. Ciągle tym ludziom wszystko przeszkadza. Ja jakoś mieszkam w tej samej wiosce i jakoś mogę oddychać. Może mieszkanka jest za delikatna albo przeprowadziła się z miasta i zdziwiona że na wiosce śmierdzi. No tak bo przecież dla takiej damy świnie powinny się kąpać i perfumowac. ???? 15:07, 16.06.2020

Proszę Pani. Spotkajmy się na boisku w Kłębowcu i niech Pani pokaże te kępy wysuszonej trawy i te olbrzymie kałuże ?
Wojewódzki Konserwator Zabytków pisemnie zabronił użytkowania placu zieleni jako boiska sportowego. Nakazał również zabezpieczyć ruiny , żeby nie doszło do tragedii.
Czy Pani pilnuje te dzieci kopiące piłkę ? Czy rodzice są świadomi, że ich dzieci chodzą po ruinach ?
I niech Pani nie pisze głupot, bo za moich czasów nie było żadnego pomysłu budowy spalarni w okolicach Kłębowca.
Niech powie mi Pani gdzie jest sołtys i radny tej wsi ?
Czy ktoś wnioskuje , zgłasza potrzeby mieszkańców ? NIE !
Czy Pani w sposób oficjalny wnioskowała jakąś potrzebę dla wsi , dla mieszkańców? NIE ! Narzekać jest łatwo, wzbudzać złe emocje jest prosto i Pani tę metodę stosuje.
Gdzie jest aktywność społeczna Pani i innych mieszkańców ?
Chodnik będzie zrobiony, bo znam potrzeby mieszkańców. Świetlica obecnie nie była czynna z powodu wirusa. Już można z niej korzystać.
Nie ma szkoły od 15 lub więcej lat. Uczniowie dojeżdżają do szkoły w Karsiborze bardzo dobrze wyposażonej lub do Wałcza. Czy przy tej liczbie dzieci istnienie i utrzymywanie szkoły byłoby celowe ?
Jaki byłby poziom edukacji ?
Powtórnie proszę o spotkanie z Panią i otwarte przeprowadzenie rozmowy na tematy wsi , pałacu, spalarni, boiska, o sołtysie i o wszystkich ważnych sprawach.
Pozdrawiam i czekam na spotkanie .

23:39, 16.06.2020

Proszę Pani. Spotkajmy się na boisku w Kłębowcu i niech Pani pokaże te kępy wysuszonej trawy i te olbrzymie kałuże ?
Wojewódzki Konserwator Zabytków pisemnie zabronił użytkowania placu zieleni jako boiska sportowego. Nakazał również zabezpieczyć ruiny , żeby nie doszło do tragedii.
Czy Pani pilnuje te dzieci kopiące piłkę ? Czy rodzice są świadomi, że ich dzieci chodzą po ruinach ?
I niech Pani nie pisze głupot, bo za moich czasów nie było żadnego pomysłu budowy spalarni w okolicach Kłębowca.
Niech powie mi Pani gdzie jest sołtys i radny tej wsi ?
Czy ktoś wnioskuje , zgłasza potrzeby mieszkańców ? NIE !
Czy Pani w sposób oficjalny wnioskowała jakąś potrzebę dla wsi , dla mieszkańców? NIE ! Narzekać jest łatwo, wzbudzać złe emocje jest prosto i Pani tę metodę stosuje.
Gdzie jest aktywność społeczna Pani i innych mieszkańców ?
Chodnik będzie zrobiony, bo znam potrzeby mieszkańców. Świetlica obecnie nie była czynna z powodu wirusa. Już można z niej korzystać.
Nie ma szkoły od 15 lub więcej lat. Uczniowie dojeżdżają do szkoły w Karsiborze bardzo dobrze wyposażonej lub do Wałcza. Czy przy tej liczbie dzieci istnienie i utrzymywanie szkoły byłoby celowe ?
Jaki byłby poziom edukacji ?
Powtórnie proszę o spotkanie z Panią i otwarte przeprowadzenie rozmowy na tematy wsi , pałacu, spalarni, boiska, o sołtysie i o wszystkich ważnych sprawach.
Pozdrawiam i czekam na spotkanie .

23:49, 16.06.2020

Wystarczy że pan wójt zbuduje drogę rowerową do Kłębowca, więcej nie trzeba, a pani wkurzona jak chce to mogę jej dać swoje gacie do wąchania skoro lubi naturalne zapachy. 00:02, 18.06.2020

Jeżeli uważa Pani cenę pałacu za atrakcyjną, wręcz niską, to zapraszam do wzięcia udziału w przetargu.
Społeczeństwo Kłębowca będzie Pani wdzięczne za to, że ich mieszkaniec będzie właścicielem tego zabytku. Wówczas dowie się Pani od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków jakie należy wykonać działania celem zabezpieczenia tej ruiny pałacu, żeby nie doszło do utraty zdrowia lub życia przez osoby tam przebywające. Teren parku zabytkowego nikt nie podzieli na działki budowlane, bo nie ma takiej prawnej możliwości. Jest to teren pod kontrolą WKZ.
Na dzień dzisiejszy, od wielu lat, teren pałacu powinien być ogrodzony przed dostępem osób, wszystkie otwory okienne i drzwiowe powinny być zamurowane, a zwietrzałe cegły na koronie pałacu powinny być zdjęte. To wszystko generowałoby koszty kilkudziesięcio tysięczne. Do tej pory nie było odważnego wójta lub radnego, żeby poruszyć temat sprzedaży pałacu.
Zapraszam do przetargu. 21:50, 18.06.2020

Tu Joanna. A co ja blondynka jakas jestem?! Toz to sarkazm byl. 360 tys ? to chyba kpina jakas. W przypadku odbudowy co zrobic z tymi murami? toz to nawet na szkielet nosny sie nie nadaje. Koszty odbudowy co najmniej raz przekrocza koszt budowy nowego obiektu. A samo uprzatniecie terenu to, odgruzowanie to grube tysiace. Te 360 tys. to chyba za grunt, no ale kto go z taka "perelka - skarbonka" wezmie. Z calym szacunkiem dla mieszkancow, historii itp ale to jest Klebowiec, to nie miejscowosc oddalona o 10-40 km od Poznania, Wrocka itp, gdzie mozna chocby na weselach zarobic. Autostrady w okolicy chyba nigdy nie ujrzymy. Wiec co 2 godziny na dojaz poswiecic? Ruch turystyczny poza sezonem na trasie Koszalinskiej zamiera a na kierowcach tirow i zupkach kokosow tam nie zbijecie. Malo tego wielu z was pisze ze Trzoda brzydko pachnie a wiec na co liczycie na tlumy, ktorym akurat takie wiejskie powietrze sie spodoba ? Mozna jechac na wies i miec zapach kwitnacych lip, lak, sosen i nie koniecznie chlewni, choc to kwestia gustu, zeby nie napisac smaku. Nie zapomnijcie o parku. Konserwator zabytkow nie pozwoli na ciecie i wyburzanie tego co wg was trzeba usunac. Najpierw konserwacja w koncu to calosc, zespol palacowo-parkowy. Sprawdzcie ile kosztuje "konserwacja" wiekowego kasztanowca itp. Liczy ktos na srodki unijne? Powodzenia ! Najpierw wklad wlasny a potem projekt z nadzieja na jego przyjecie i dotacje. Nadzieja, bo takich jak wy sa setki, a pula kasy ograniczona. A na czym chcecie zarabiac ? na malowniczej, zabezpieczonej ruinie z podswietleniem, pokazach laserow i biletach wstepu? Powodzenia. Rozumiem intencje wladz ( i nie mam do obecnych pretensji). Niestety to juz za pozno. Trzeba to bylo ratowac przed 30-40 laty. Tam byla podobno byla kaplica i nawet jacys ludzie mieszkali. Co zostalo z palacu w Lubnie, ktory jeszcze ze 20 -25 lat temu temu stal w calosci ? Najpiew dachowka, krokiew, piece kaflowe, filary i .... kupa gruzu. Nie trzeba bylo wojny, frontu, zolnierzy radzieckich. Tu, skad te slowa pisze, gminy oddaja stojace z dachami, oknami, palace, klasztory za przyslowiowe 1 Euro, byle tylko jakis inwestor je wziol no i wlozyl kilka milionow euro. Na pocieszenie powiem tak, kazdy towar ma swojego klienta. Ekonomia to b. duzo ale nie wszystko. Takiego zapalenca, konesera z funduszami Gminie Walcz i mieszkancom Klebowca z serca zycze. Co niej i tak bedzie. Amen ! 13:18, 19.06.2020

a co ? posluchalby ktos ? watpie. Kto Wam ten palac w lubnie zalatwil ? warszawiacy, slazacy, czy niemcy z enerdefenu? lokalni, co nie koniecznie znaczy ze miejscowi. Na marginesie 20 lat temu to uczennica byla. Moze byles teofilu starszy to trzeba bylo brac sprawy w swoje rece. Heimat odwiedzam tylko x w roku, co nie oznacza ze jest mi obojetny. Caluje goraca.? 10:41, 20.06.2020