Zamknij

Kampanijny Zero Waste

10:20, 26.03.2024 . Aktualizacja: 10:24, 26.03.2024
Skomentuj

Kampania samorządowa trwa w najlepsze ale póki co ogranicza się do liczby banerów, ulotek, gazetek i plakatów, na których widać sympatyczne buzie, często uśmiechnięte i niewiele merytorycznej treści.

Komitety nie spierają się na programy, plany, zamierzenia inwestycyjne, a przedmiotem analiz nawet dziennikarzy staje się wiek kandydatów, jakby on miał coś do rzeczy. Można być młodym głupcem i starym głupcem. Nie ma co analizować, chyba, że pod względem doświadczenia zawodowego lub politycznego. Pozostaje pytanie otwarte, czy Mieszkańcy tak naprawdę oczekują programów wyborczych czy wystarczy im identyfikacja z określonym, „swoim” komitetem. W przestrzeni publicznej nie spotkałam się z żądaniem przedstawienia od komitetów swoich programów, a powinnam, bo to jest podstawa do oceny właściwej identyfikacji potrzeb Mieszkańców, a przede wszystkim oceny poziomu realizacji programu po upływie kadencji.

Jak sądzę kandydaci przyjęli taktykę - moi niech zagłosują na mnie, a ja im obiecam…. i tutaj lista jest długa. Może to być przyczyną takiego skupienia się radnych w trakcie trwania kadencji na swoich okręgach, swoich dróżkach, ławeczkach i ścieżkach, a że kołdra zawsze jest za krótka to trzeba „wyrywać” środki. I już nie ma myślenia globalnego o całym mieście i co gorsza nie ma już środków. Taki dokument jak program, w miarę szczegółowy zmuszałby radnych danego komitetu do bardziej kolektywnego działania na rzecz jego realizacji, a to być może wstrzymało by „ migracje „ radnych między klubami czego przykłady mieliśmy w każdej kadencji Rady.

Tak więc Drodzy Wyborcy żądajcie programów. Miłe słówka i szerokie uśmiechy się nie liczą, liczy się realizm, dobrze udokumentowana potrzeba, głębsza analiza możliwości finansowych nie mówiąc już o tym ,że wszelkie działania inwestycyjne muszą być potrzebne w długim okresie czasu, a nie na jedną kadencję, żeby coś po sobie pozostawić.

Chciałam jeszcze raz wrócić do banerów i ulotek, a właściwie ich liczby w przestrzeni miejskiej. Mam nadzieję, że Państwo wiedzą iż każdy komitet wyborczy zgodnie z ustawą Kodeks wyborczy może w przypadku miasta takiej wielkości jak nasze wydać na całą kampanię dla kandydatów na radnych tylko 28  227 zł i 36 gr, a to oznacza, że na jeden mandat można wydać 1 344 zł i 16 gr. . Z tej kwoty 80 % może być przeznaczone na materiały propagandowe takie jak wspomniane banery i ulotki, plakaty, gazety i spoty reklamowe w tv. Na materiały reklamowe można więc wydać 22 581 zł i 88 gr. Pozostałe 20 % kwoty to koszty funkcjonowania komitetu wyborczego. Komitet wyborczy jeżeli wystawia kandydata na burmistrza może zwiększyć pulę 28 tys. zł o kolejne 13 tysięcy. Dla naszego miasta maksymalna kwota komitetu wyborczego na kampanię samorządową to 41 tys. zł. Proszę zobaczyć i policzyć kto się trzyma ustawowych limitów finansowych. W sprawozdaniach złożonych komisarzowi wyborczemu wszystko się będzie zgadzało , a jaka pula pieniędzy będzie wydana faktycznie i przez kogo pozostanie tajemnicą poliszynela. Gołym okiem widać, że „ możliwości „ finansowe komitetów są bardzo różne, a przecież po to jest ustawa o randze Kodeksu aby wszyscy byli traktowani równo i mieli takie same możliwości dotarcia ze swoim przekazem do Mieszkańców. Na tę hipokryzję wszyscy patrzą, czwarta władza też i nic. Chcemy lepszej Polski zaczynajmy od swojego ogródka.

W Wałczu w ogóle mamy sytuację paradoksalną. Każdy widzi i nikt nie reaguje. Trzy komitety wyborcze: Koalicja Obywatelska, Przyszłość i Młodzi Wałcza zawiązali #team Wałcz, z którym paradują w materiałach wyborczych zwłaszcza kandydata na burmistrza M. Żebrowskiego.

Art. 84 &1 i art. 126 Kodeksu wyborczego mówi, że komitety wyborcze nie mogą publikować wspólnych materiałów wyborczych; plakatów, ulotek spotów, ani organizować wspólnych spotkań z wyborcami nawet jeśli zmierzałyby dokonać podziału między siebie kosztów tych działań.

Burmistrz i kandydat na burmistrza w debacie telewizyjnej Asty wcale się nie przejął tym, że łamie prawo, mówił, że jest dumny z liczby komitetów które go popierają i będzie kolejny - Trzecia Droga. Co tam prawo, jeżeli nie po mojemu to gorzej dla prawa.

Ilość wyborczej makulatury przekłada się także na produkcję jakże szkodliwego dla środowiska plastyku. A jak to się ma do kampanii zero waste prowadzonej przez Młodych Wałcza i twierdzeń M. Żebrowskiego w ulotkach z 2018 r, że dla niego ekologia to ideologia? Pozostawiam do indywidualnych rozważań.

PS. Mieszczę się w limitach finansowych.

 

Bogusława Towalewska

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

UrzędniczkaUrzędniczka

5 4

Pani Towalewska już była burmistrzem. Traktuje urząd miasta jak swój prywatny folwark. Zamiast dla ludzi, wszystko dla siebie. Ludzie niech zdychają, liczą się własne interesy. 16:06, 26.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

🙂uśmiechnięta Polska🙂uśmiechnięta Polska

6 0

Największy sukces burmistrza, to likwidacja PKS i przejęcie połączeń kolegi partyjnego WTP. 16:18, 26.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Volksdeutsch von TuSVolksdeutsch von TuS

6 3

Wielu bezradnych pożegna się ze stołkami, a Towalewska, to niech da już sobie spokój... 16:36, 26.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

abab

2 0

Orkiestra wiele melodii już zagrała, głosuję na program redukcji zbędnych wydatków. 16:56, 27.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

komunizm się skończykomunizm się skończy

0 2

Czerwona Pani Towarzysz Towalewska- czas na emeryturę. 21:39, 27.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%