Dzisiaj (29 marca) policjanci wałeckiej drogówki sprawdzali czy kierowcy stosują się do nowych przepisów i utrzymują prawidłowy odstęp pomiędzy pojazdami. Pomiar prowadzili na drodze ekspresowej „S10”.
W tym celu mundurowi korzystali z nowego narzędzia do pracy czyli laserowego miernika prędkości z funkcją pomiaru odległości między pojazdami. Niezachowanie odpowiedniego odstępu od poprzedzającego pojazdu jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków na drogach.
- W czerwcu ubiegłego roku zmieniły się przepisy dotyczące obowiązku zachowania odstępu między pojazdami – przypomina asp. Beata Budzyń z Komendy Powiatowej Policji w Wałczu. - Jazda na tzw. zderzaku stanowi zagrożenie w ruchu drogowym, a zwłaszcza dla kierujących motocyklami.
Nowe regulacje wprowadzono celem ukrócenia tego zachowania przez kierujących. Niezachowanie odpowiedniego odstępu od poprzedzającego pojazdu jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków na drogach. Mundurowi działania prowadzili na obwodnicy Wałcza- drodze ekspresowej „S10”.
Policjanci wykorzystywali laserowy miernik prędkości z funkcją pomiaru odległości między pojazdami. Ma on mierzyć tyle metrów, ile wynosi połowa wartości prędkości wyrażonej w km/h. Gdy jedziemy 140 km/h, odstęp powinien wynieść 70 m, gdy poruszamy się 120 km/h – 60 m.
W ciągu jednej godziny prowadzonej akcji dwóch kierowców pojazdów ciężarowych jechało na tzw. zderzaku. Za tego typu jazdę mandat wynosi nawet 500 zł. Odstęp pomiędzy pojazdami wyrażony jest w metrach i nie może być mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość poprzedzającego pojazdu, wyrażonej w kilometrach na godzinę.
Zgodnie z art. 19 pkt 3a Ustawy Prawo o ruchu drogowym: „Kierujący pojazdem podczas przejazdu autostradą i drogą ekspresową jest obowiązany zachować minimalny odstęp między pojazdem, którym kieruje, a pojazdem jadącym przed nim na tym samym pasie ruchu.
0
0
0
0
0
0
Polwer15:59, 29.03.2022
Na zachodzie ta regulacja byla od dawien dawna. Mam nadzieje ze zmiejszy sie liczba wypadkow.
Tadeusz 19:00, 29.03.2022
Policja niech się zajmie porządkiem na ulicach. Wjeżdżam do Wałcza ulicą Bydgoską i to co widzę na przeciwko tzw. Pedał to zgroza. Czy po ostatnich wichurach jeszcze nikt tego nie posprzątał? Policja, lub Straż miejska powinna nałożyć mandaty!!! Gdyby tak wyglądała posesja prywatna przy wjeździe do miasta już byłyby kary ?
... 11:11, 30.03.2022
Czyli kierowca chcąc wyprzedzić na autostradzie przy prędkości 140kmh musi zmieniać pas ruchu już w odległości 70 m przed wyprzedzanym autem. Tylko skończony kretyn mógł to wymyślić. Jeśli kierowca tira ma zmieniać pas ruchu 40m przed drugim tirem, to zajmie mu to z 5 minut, a w tym czasie lewy pas zdążyć się zakorkować. Czy na serio policja musi nazbierać aż tyle pieniędzy na 500+, żeby egzekwować tak durne przepisy z uśmiechem na twarzy?
Twój nick14:03, 30.03.2022
O tym samym pomyślałem. Poprę to obliczeniami - zakładając, że jadą 2 tiry z prędkością 99 i 100 km/h to wyprzedzanie powinno się zacząć 50m wcześniej. Oczywiście po wyprzedzeniu nie może zjechać od razu na lewy pas bo ten drugi dostanie mandat. Łącznie z długością wyprzedzanego tira daje to 114 metrów jazdy lewym pasem. 1 km/h to prawie 17 m/min czyli daje to nam 6,7 min przez ponad 11km jazdy lewym pasem. Brawo ustawodawco
... 17:39, 30.03.2022
Tak właśnie kończy się ustalanie prawa drogowego przez artie, której wódz naczelny nie wie, co to prawo jazdy. Równie *%#)!& przepisem jest obowiązek lezepuszczanja KAŻDEGO pieszego na pasach. Produkcja korków, zużywanie hamulców i powiększenie spalania aut. Bardzo kurła inteligentne i jakże ekologiczne...
osobówka19:34, 30.03.2022
Zamiast na drodze ekspresowej, to niech mierzą odstępy na drodze krajowej, gdzie tiry jadą jeden za drugim i są do siebie przyklejone i nie można wyrzedzić jednego, tylko trzeba wyprzedzać dwa na raz, albo trzy, bo cię między siebie nie wpuszczą.
do osobówka15:45, 31.03.2022
Pewnie gdyby byl tam jakis wiadukt, ( t.z na drodze krajowej) to byboby psom łatwiej.
Drajwer20:39, 03.04.2022
To jeszcze trzeba przypomnieć pseudo kierowcom, że po wyprzedzeniu, przy powrocie na swój pas również należy utrzymać wymagany przepisami odstęp, a nie zajeżdżać drogę wyprzedzanemu pojazdowi, jak to kiedyś uczynił mi kiedyś oznakowany samochód GDDKiA na naszej "autostradzie". Wybudowali, ale jeździć jeszcze się nie nauczyli. Brakowało laserówek, a bym się nie obronił.
Jesteście BARANAMI 13:30, 10.04.2022
Na zachodzie te przepisy obowiązują od bardzo dawna, egzekwowane są mandatami i jakoś nikt nie płaczę, że są to bzdurne przepisy. Brak odpowiedniej odległości jest głównym czynnikiem zdarzeń drogowych. Wszyscy potrafią cwaniakować i krytykować dobre przepisy, a słoma z butów im wystaje, bo jedyna droga szybkiego ruchu jaka się poruszali to obwodnica Wałcza? hahaha
3 0
Być może lepiej byłoby przeznaczyć pieniążki zamiast na nadzór/niedowładu i bałaganku np. na sprzątających p.Łukaszów.Taka malutka prywatyzacja w "naszym" samorządzie.