Zamknij

Między paniką a negcją

10:33, 04.09.2020 P.K Aktualizacja: 10:33, 04.09.2020
Skomentuj

Przynajmniej kilka razy dziennie i w redakcji, i prywatnie znajomi i nieznajomi nagabują nas, żebyśmy koniecznie napisali tekst o tym, że pandemii nie ma, wirusy i bakterie nie istnieją i żebyśmy wzięli dowolnego lekarza, który wszystko Czytelnikom wytłumaczy. Byle anonimowo, bo pod nazwiskiem to nie. Ja jestem bardzo cierpliwa, ale do czasu i któraś taka prośba doprowadziła mnie już do szału.

Nie wiem, jakich lekarzy znają ci ludzie, ale wszyscy ci, których ja znam i z którymi na ten temat rozmawiam (co oczywiste) nie zaprzeczają istnieniu wirusów i bakterii, nie twierdzą, że pandemii nie ma, ale też nie wpadają w panikę z powodu koronawirusa, radzą stosować się do zaleceń służb sanitarnych: nosić maseczki w pomieszczeniach zamkniętych, zachowywać odległości, dezynfekować i często myć ręce, dbać o odporność i chronić grupy ryzyka. Tyle. Czy naprawdę jednemu czy drugiemu - nomen omen - korona spadnie z głowy, jak na dziesięciominutowe zakupy włoży maseczkę? Ja noszę i nic mi się nie dzieje. Może dlatego, że je często zmieniam i piorę, więc raczej nic na niej interesującego nie wyrośnie. Maseczka nie jest dla mnie, jestem zdrowa (tak sądzę), nie choruję przewlekle, więc gdybym się zaraziła, raczej przejdę zakażenie łagodnie, ale nie wiem, kogo spotkam w kolejce i czy nie „sprzedam” czegoś ekspedientce, dlatego przede wszystkim z myślą o innych zakrywam nos i usta. I żyję. Jedynym wyjątkiem są miejsca, w których ludzie nie wierzą w pandemię. Tam sobie odpuszczam i stamtąd czerpię wiedzę na temat najnowszych trendów w teoriach spiskowych.

Jedną z nich jest nieistnienie pandemii. Ten, kto tak mówi, nie zna jej definicji. A jest ona bardzo prosta i mówi o epidemii o szczególnie dużych rozmiarach, obejmującej kraje, a nawet kontynenty. Cechy, które sprzyjają rozwojowi pandemii to m.in. niska śmiertelność i wysoka zaraźliwość. Wypisz wymaluj SARS-CoV-2.

Nie wiem, co ma na celu negowanie istnienia pandemii. I po co ktoś miałby ją wymyślać? Jedna z teorii mówi, że to Bill Gates, żeby nas wszystkich zaszczepić i zaczipować po to, by nas śledzić. No to ja się pytam, po co Gates miałby czipować takiego Janusza, którego jedyną aktywnością jest żłopanie piwska pod sklepem? Albo machanie sztangą? Albo zbieranie złomu? Na cholerę komu informacje o takim Januszu i kogo on miałby interesować? Janusz zapomniał, że ma smartfon, za pomocą którego dobrowolnie puszcza w świat bardzo interesujące informacje o sobie, tzn. ile, gdzie, z kim i jakich wypił piw, ile kilogramów nałożył na sztangę oraz ile kilogramów złomu zawiózł do skupu i skąd ten złom wziął.

Kiedyś ludzie wierzyli, że podróż koleją parową wywołuje szaleństwo, bo jest zbyt szybka, żeby ludzka psychika mogła to znieść, teraz wierzą w czipowanie przez Gatesa.

Każdej osobie, która nie wierzy w istnienie koronawirusa, mówię, żeby popracowała jako wolontariusz w szpitalu jednoimiennym albo chociaż w domu opieki społecznej. Nikt się nie zgodził. Nie wierzyć w koronawirusa to tak, jakby nie wierzyć w wirusa grypy, herpeswirusa, wywołującego opryszczkę. To tak, jakby nie wierzyć w bakterie, na przykład paciorkowca, wywołującego anginę. Kto z nas nie miał opryszczki albo anginy? Duch święty tych chorób nie wywołał.

Od wybuchu pandemii balansujemy między paniką a negacją, nie możemy po prostu zachować zdrowego rozsądku?

(P.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

CzytelnikCzytelnik

2 2

Niech Pani porozmawia na ten temat z tą panią z Piły, która w formie protestu w sklepie Liroy Merlin założyła sobie majtki na głowie. Dla jednych to było śmieszne, a inni twierdzą, że zrobiła z siebie kompletną idiotkę. Polsat zrobił z nią wywiad, to na pewno dla Extra Wałcz też nie odmówi. 21:37, 04.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%