Resentyment

Słowo resentyment od francuskiego ressentiment  Słownik Wyrazów Obcych PWN definiuje jako niezadowolenie, niechęć, uraza.

Nasi rządzący żyją resentymentem i co gorsza  swoje urazy, niezadowolenie i niechęć aplikują nam w ogromnych dawkach. Wyrządzają nam wielką krzywdę, ale dla utrzymania władzy są gotowi na wszystko. Do sączenia jadu wykorzystują przede wszystkim media, radio i telewizję dawno nie publiczną, przejętą prasę, ale też media społecznościowe. Hejt stał się powszechny, a będąc pisowskim a jeszcze lepiej "Ziobrowym" trollem można nieźle się ustawić ...

 Teorię resentymentu sformułował  Fryderyk Nietzsche, niemiecki filozof stwierdził, że resentyment jest cechą charakterystyczną moralności niewolniczej. Wiąże się on z urazą wobec świata, żalem do życia, które nie spełnia oczekiwań. Nietzsche określał resentyment jako stan umysłu, w którym dominuje złośliwość i zawziętość.

Dlatego dla Kaczyńskiego byliśmy już kanaliami i zdradzieckimi mordami, dlatego dla Dudy mniejszości to NIE ludzie a dla Jędraszewskiego to zaraza...dlatego Niemcy i Unia Europejska to dla nich zło ...

Skąd u nas tyle niewolniczej moralności ? Ano z naszej historii...feudalizmu (który na polskiej wsi trwał praktycznie aż do zakończenia II wojny światowej) i rodzimego kościoła katolickiego, który był i jest wyjątkowo obłudny, cyniczny, pazerny i żądny władzy. 

Polak od zawsze miał nad sobą  „wójta, pana i plebana" i ciągłe jeszcze milionom z nas wydaje się, że nie może być inaczej. 

Prezes w swych marzeniach i dążeniach o państwie jednego wodza, partii i religii nie jest niestety odosobniony. 

W psychologii pojęcie resentymentu jest ilustrowane bajką Ezopa o lisie i kwaśnych winogronach. Lis, który nie zdołał dosięgnąć winogron, odchodzi mówiąc że I tak były kwaśne. Dlatego ciągłe ataki na wszystkich, którzy się z nimi nie zgadzają, dlatego ostatni ohydny popis Czarnka, to chamskie i prostackie zachowanie w stosunku do delegacji z komisji edukacji i mediów Parlamentu Europejskiego. 

„Są powody do niepokoju. Swoboda akademicka, swoboda artystyczna, a przede wszystkim wolność mediów są atakowane przez polski rząd. Unia Europejska nie może tego akceptować" stwierdziły przedstawicielki PE po spotkaniu z ministrem.  Resentyment w mentalności społeczeństwa wpływa m.in. na przyjęcie przez nie systemów totalitarnych, gdyż racjonalizują one poniesione przez społeczeństwo niepowodzenia oraz mają siłę jednoczącą. 

Obecna władza jest z pewnością autorytarna, z demokracją nie ma to nic wspólnego...ewentualna trzecia kadencja będzie dla nich doskonałą trampoliną do wprowadzenia w Polsce systemu totalitarnego, bo ludzie kierujący się resentymentem sami się nie zatrzymują, kompleksy, jakie mają pchają ich coraz bardziej ku złu i bezprawiu. Tylko my możemy ich zatrzymać. 

Małgorzata Prokop-Paczkowska , Posłanka na Sejm RP